W próbkach pobranych z wraku oraz z ciał ekshumowanych ofiar tragedii smoleńskiej nie stwierdzono śladów materiałów wybuchowych ani substancji powybuchowych
- informuje Naczelna Prokuratura Wojskowa w ostatnim komunikacie.
NPW wskazuje, że „27 grudnia 2013 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęła opinia fizykochemiczna, wykonana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (CLKP)”.
W konkluzji opinii fizykochemicznej biegli z CLKP ustalili m.in., iż w poddanych analizie próbkach pobranych podczas sekcji ekshumowanych zwłok oraz z powierzchni wytypowanych miejsc i elementów szczątków ww. samolotu nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych oraz substancji będących produktami ich degradacji
- dodaje NPW.
Wyjaśnia, że „biegli z CLKP przedstawili swoje konkluzje w oparciu o wyniki badań laboratoryjnych próbek pobranych ze zwłok w toku przeprowadzonych czynności sekcyjnych ekshumowanych ciał ofiar katastrofy, wyniki badań laboratoryjnych próbek zabezpieczonych w Smoleńsku na przełomie września i października 2012 r. oraz lipca i sierpnia 2013 r., wyniki badań próbek pobranych w Smoleńsku na przełomie lutego i marca 2013 r., wnioski wynikające z oględzin wraku ww. statku powietrznego i miejsca katastrofy, jak również o całokształt zebranego w toku śledztwa materiału dowodowego”.
Prokuratura wojskowa informuje jednak, że wymieniona opinia biegłych nie odpowiedziała na wszystkie pytania zadawane przez śledczych.
Po wnikliwej analizie, prokuratorzy prowadzący śledztwo zasięgnęli w dniu 16 stycznia 2014 r. opinii uzupełniającej CLKP, uznając opinię fizykochemiczną za niepełną i w pewnych fragmentach niejasną
- wskazuje prokuratura.
Szczegółowych informacji NPW udzieli po 31 marca 2014 roku, czyli „po uzyskaniu opinii uzupełniającej”.
NPW informuje dodatkowo:
W dniu 27 grudnia 2013 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęły dodatkowo 3 opinie, wykonane przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji – dwie z zakresu chemii i jedna z zakresu mechanoskopii i metaloznawstwa. Aktualnie trwa ich analiza, dlatego też upublicznienie zawartych w nich wniosków i konkluzji będzie możliwe w terminie późniejszym.
O tym, że biegli prokuratury nie stwierdzili śladów materiałów wybuchowych na wraku, jako pierwszy pisał „Nasz Dziennik”. Komentując doniesienia gazety, mec. Piotra Pszczółkowski, jeden z pełnomocników w śledztwie smoleńskim, w rozmowie z wPolityce.pl mówił:
Gdyby tak się stało (że biegli nie stwierdzą śladów mat. Wybuchowych – red.), będę oczekiwał, by biegli wskazali, jak to było możliwe, że detektory, specjalistyczny sprzęt zabrany do Smoleńska, dały kilkaset pozytywnych wskazań. Jak wiadomo, mówili o tym również eksperci na portalu wPolityce.pl, ten sprzęt nie jest aż tak omylny. Żeby opinia była jasna i rzetelna musiała będzie również wyjaśnić, w jaki sposób doszło do pomyłki w tej sprawie.
Niewykluczone, że właśnie brak wyjaśnień, o których mówił mec. Pszczółkowski, jest powodem zlecenia dodatkowej opinii biegłych. Na razie pytanie, jak to możliwe, że w Smoleńsku detektory wykryły ślady materiałów wybuchowych, których obecnie nie wykryła prokuratura, pozostanie otwarte...
KL
---------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183328-prokuratura-brak-sladow-materialow-wybuchowych-w-probkach-z-wraku-oraz-cial-ofiar-tragedii-smolenskiej-npw-chce-jednak-dodatkowych-wyjasnien
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.