Niepublikowane dotąd zdjęcie Donalda Tuska i Władimira Putina na okładce tygodnika „wSieci” wywołało burzę! Na fotografii przedstawiającej polityków tuż po katastrofie smoleńskiej nie widać ani cienia tragedii, która dotknęła Polaków. Po publikacji okładki na portalach społecznościowych zawrzało. Sądząc po reakcji rzecznika rządu, w środowisku Donalda Tuska emocje zenitu.

To niewytłumaczalna podłość!

– powiedział "Faktowi" Paweł Graś.

Wydawca tygodnika „W sieci” zapewnia, że fotografia jest autentyczna.

Zdjęcie jest autentycznie. Jesteśmy tego pewni. Wszystko sprawdziliśmy

– powiedział Faktowi Michał Karnowski. Nie ujawnił przy tym skąd redakcja ma tę fotografię i jak to się stało, że ujrzała światło dzienne trzy i pół roku po smoleńskiej tragedii.

To jest zagadka, dlaczego pewne materiały są ujawniane dopiero teraz

– przyznał Karnowski, dodając:

To pokazuje, ile jeszcze jest nieujawnionych rzeczy ze Smoleńska.

Paweł Graś nie potrafi ukryć oburzenia.

Byłem wtedy w Smoleńsku, pamiętam tamte emocje i tamte tragiczne obrazy z miejsca katastrofy. Wszyscy, także pan premier, byliśmy całą sytuacją głęboko wstrząśnięci. Sugerowanie, że było inaczej jest najzwyklejszą, niczym niewytłumaczalną podłością

– powiedział Faktowi rzecznik rządu.

 

Najwyraźniej "gra smoleńska" wchodzi w kolejny etap. Panikę wywołaną kolejnymi ustaleniami zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej widać gołym okiem.

Polecamy jutrzejszy numer tygodnika wSieci a wraz z nim film o niezależnych ekspertach smoleńskich

CZYTAJ WIĘCEJ: "wSieci" ujawnia nieznane zdjęcie ze Smoleńska: premier Tusk z Putinem w znakomitych humorach! Wraz z najnowszym numerem także film "Polacy"

mall/fakt.pl