Co komu wolno w audycji Moniki Olejnik? Niedzielny program w Radiu Zet pod tytułem "Siódmy Dzień Tygodnia" po raz kolejny pokazał, na czym polega warsztat prowadzącej, która nie odpuści żadnej okazji żeby nauczać innych dziennikarzy.
Tymczasem to co dzieje się w jej programie, to jak obraża posła, którego nie lubi i pozwala na wszystko temu, którego lubi, to naprawdę himalaje stronniczości. Nie ma w Polsce żadnej innej audycji, gdzie traktowano by w taki sposób nielubianego gościa. Mariusz Błaszczak traktowany jest jak gówniarz, łajany za każde słowo. Marek Siwiec i inni, byle byli przeciw PiS, mogą wszystko. Szczególnie wobec Błaszczaka. Naprawdę smutno było tego słuchać. Ale notujemy ku pamięci, bo kiedyś nikt nie uwierzy, że w roku 2011 mieliśmy takie właśnie media.
FRAGMENT 1, na temat raportu MAK:
Mariusz Błaszczak, PiS: Są uwagi z 19 grudnia, pilot nie chciał lądować, chciał odejść.
Monika Olejnik (ironicznie i agresywnie): Tak, został zmuszony do lądowania! No naprawdę, naprawdę! Niech pan idzie na kurs pilotażu!
Błaszczak: Pani jest po kursie?
Olejnik: I proszę żeby pan jeszcze zrobił kurs pilotażu cywilny, a nie wojskowy!
FRAGMENT 2, na temat Marty Kaczyńskiej:
Marek Siwiec, SLD: O nazwisko Kaczyński jest wielka walka, pani Marta uznała, że to ona ma najwięcej do tego nazwiska, w związku z tym musi czasami szturchnąć stryja, który chciałby mieć kontrolę.
Olejnik: Mam wrażenie, że jednak swojego męża, bo odmawia mu już pełnomocnictwa...
Siwiec: A mąż bardzo sprytnie inspiruje Martę Kaczyńską choć się nie nazywa Kaczyński
Błaszczak: To poważna audycja czy plotkarska?
Olejnik: Nie, to były wywiady.
Siwiec: Przeczytałem czterostronicowy artykuł w nowym tygodniku, który się nazywa "Uważam Rze".
Olejnik: Okazuje się, ze to jest plotkarski magazyn, uważa pan Błaszczak. Marek Siwiec!
Błaszczak: Nie, ja tak nie uważam...
Olejnik: To nie jest Wolna Europa, niech pan nie zagłusza!
Błaszczak: Od zagłuszania to Pan Siwiec był.
Siwiec: Proszę pana. Moja cierpliwość też ma granice, proszę niech pan jej nie przekracza! Proszę bardzo żeby mi pan nie przeszkadzał. Rozumie Pan?! Jest pan młodym, wykształconym człowiekiem, niech pan się nie zachowuje jak cham!
Olejnik: (brak reakcji)
Błaszczak: Bardzo jest pan kulturalnym człowiekiem.
(...)
Siwiec: Dzisiaj mieć nazwisko Kaczyński i być na liście to jest jakiś kapitał. W związku z tym rączki wystawiane w tym kierunku są bardzo widoczne. A to że pani Kaczyńska próbuje bardzo umiejętnie się w tym znaleźć to ja się jej nie dziwię, choć czasami budzi to moje zdziwienie, bo w roku po śmierci rodziców, są ludzie, którzy częściej jeżdżą na grób niż ona. (...)
Olejnik do Lityńskiego, ze śmiechem: To jest siódmy dzień tygodnia, chce pan coś dodać?
FRAGMENT 3, o kurtkach żołnierzy:
Olejnik: Radio zet dotarło do ważnej wiadomości. Kurtki polskich żołnierzy mogą zagrażać życiu żołnierzy. (...)
Błaszczak: Trzeba zmienić ministra obrony narodowej.
Jan Lityński, Kancelaria Prezydenta: Chciałbym wiedzieć na ile ta wiadomość jest prawdziwa...(...)
Błaszczak: Niech pan pamięta, bo pani redaktor pana zruga, jeśli podważy pani prawdziwość informacji Radia Zet...
Olejnik: Niech pan nie będzie złośliwy, chodzi o bezpieczeństwo żołnierzy, chyba, że ma pan je w nosie.
Błaszczak: Wie pani, przekracza pani granicę. To w jaki sposób się pani odzywa, to jest przekroczenie granic. (...)
Olejnik: Przekażmy sobie znak pokoju.
wu-ka, źródło: Radiozet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/110392-tak-monika-olejnik-obraza-posla-ktorego-nie-lubi-i-pozwala-na-wszystko-temu-ktorego-lubi-rysuje-zawistowski