Były prezydent oburzony na obsługę londyńskiego lotniska napisał na swoim blogu, że nigdy więcej do angielskiej stolicy się nie wybiera.
Zostałem kłamliwie i prowokacyjnie wystawiony przez Ambasadę Polską w Londynie i sponiewierany przez odprawę na lotnisku.
Jak się okazuje, „sponiewieranie” było niczym nadzwyczajnym.
Pełniący obowiązki rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Michał Safianik powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że chodziło o graniczną, "standardową" kontrolę bezpieczeństwa, jakiej podlega każdy pasażer na lotnisku. Dodał, że byli prezydenci nie są z niej zwolnieni, ale polska ambasada faktycznie próbowała uzyskać zgodę na wyjątek wobec Lecha Wałęsy. Nie zgodziły się na to brytyjskie służby. Więcej nie dało się zrobić i to właśnie wzburzyło b. przywódcę „Solidarności”.
znp, radio.com.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/168614-w-jaki-sposob-lech-walesa-zostal-sponiewierany-na-lotnisku-probowano-poddac-go-jak-wszystkich-pasazerow-standardowej-kontroli
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.