Warszawska sitwa utrzymała układ? Do bojkotu referendum zachęcali najgorliwiej ci politycy PO, którzy czerpią finansowe korzyści z miejskiej kasy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook / rozathun.pl
Fot. Facebook / rozathun.pl

Referendum nie miało sensu. Szkoda, że poszło na to tyle pieniędzy, które by się Warszawie i warszawiakom przydały

- mówi "Super Expressowi" Joanna Fabisiak, posłanka PO i jednocześnie prezes Fundacji Świat na Tak, krzewiącej obywatelskie i wolontaryjne zachowania młodzieży w strukturach lokalnych. Trudno się dziwić, skoro jej organizacja otrzymuje od kilku lat z budżetu m.st. Warszawa po ok. 200 tysięcy złotych rocznie.

Ze sprawozdań finansowych wynika, że w roku 2012 z tytułu dotacji/grantów otrzymała od Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy ponad 168 tysięcy zł. Stanowiło to aż jedną czwartą całego budżetu fundacji!

Natomiast w ramach sponsoringu na jej konto wpłynęło 20 tys. zł od Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji m.st. Warszawa SA. Pieniądze te pokryły w zupełności koszty organizacji wydarzeń realizujących cele statutowe, wśród których wymieniono m.in. organizację Integracyjnego Balu dla Osób Niepełnosprawnych "Euro 2012", promocję i wspieranie idei wolontariatu wśród mieszkańców m.st. Warszawy czy Kluby Ośmiu Młodzieżowego Wolontariatu jako skutecznej metody przeciwdziałania przemocy. Realizacja tych wydarzeń kosztowała fundację prawie 180 tys. zł. Reszta otrzymanych pieniędzy od sponsorów i darczyńców została wydana na wynagrodzenia, które pochłonęły 140 tysięcy zł.

Jeszcze hojniejsze było miasto w roku 2011. Ze środków budżetu jednostek samorządu terytorialnego fundacja Joanny Fabisiak otrzymała prawie 279 tysięcy złotych.

Z kolei w roku 2010, z tytułu dotacji/grantów na konto fundacji trafiło prawie 200 tysięcy złotych od Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.

Trudno byłoby dziś dostrzec korzyści dla miasta w odwołaniu prezydent Gronkiewicz-Waltz

- mówi Joanna Fabisiak na łamach SE. W tej sytuacji trudno odmówić jej racji. Referendum stanowiące realne zagrożenie odcięcia żyły złota, musiało więc wywołać postawę histerycznego bojkotu.

Inną zagorzałą przeciwniczką referendum, mającym odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz  była europarlamentarzystka PO - Róża Thun. W tym przypadku także nie należy się dziwić, jeśli wziąć pod uwagę fakty przywoływane przez "Gazetę Polską Codziennie". Narzeczony jej córki, Marii - Tomasz Janowski - został niedawno szefem kultury w stołecznym ratuszu. W walce o stanowisko pokonał 26 kandydatów, w tym reżyserów i ludzi kultury. Z kolei siostra deputowanej do Parlamentu Europejskiego - Anna Grocholska - od kilku lat odpowiada w urzędzie miasta za sprawy zagraniczne i zajmuje się również funduszami pomocowymi w warszawskim ratuszu.

Odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz musiałoby więc być wielkim ciosem dla ratuszowych beneficjentów. Histeryczna obrona własnych interesów nikogo chyba nie dziwi.

mall / SE.pl, GPC

 

 

----------------------------------------------------------

----------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl książkę:"Archiwum Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego.tom2"

autor:Drozdowski Marian Marek

Tom dokumentów przedstawiających działalność Stefana Starzyńskiego, prezydenta miasta stołecznego Warszawy od 2 VIII 1934 roku do 27 X 1939 roku.
Na podstawie źródeł poznajemy szeroki wymiar przedsięwzięć, których celem było przekształcenie Warszawy w miasto nowoczesne, godne pełnienia funkcji stolicy Rzeczypospolitej.

Archiwum Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. Tom 2

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych