Nadzwyczaj refleksyjne i w zaskakującej tonacji nastroił Lecha Wałęsę jego okrągły jubileusz. Były prezydent kończy w niedzielę 70 lat. Ale zamiast cieszyć się i świętować... rozmyśla o własnym pogrzebie.
Tu się już znudziłem. Tu dla mnie nie ma roboty, dlatego chciałbym zobaczyć ten inny wymiar
– wyznał jak na spowiedzi „Gazecie Wyborczej”.
Wywołany przez samego Wałęsę temat jego pochówku, zelektryzował inne media.
Były prezydent chce zostać skremowany. – Ja tylko powiedziałem najbliższym, że jeśli do ziemi, to proszę mnie spalić, nie dam robakom satysfakcji – podkreśla. Jest jeden wyjątek. Gdyby rodacy chcieli pochować go w krypcie, to dopuszcza możliwość złożenia w trumnie całego ciała. Ma też swoje warunki dotyczące pogrzebu. – Żadnych przemówień, a nawet kazań. Tylko Msza Święta ze śpiewem, modlitwami i psalmami. Całość nie dłużej jak dwie godziny – zapowiada
– donosi „Fakt”.
Gazeta martwi się o noblistę.
Co się dzieje z byłym prezydentem, który będzie w weekend świętował swoje 70. urodziny? Czy po premierze filmu o nim i po wyjątkowo chwalebnej laudacji, jaką na jego cześć wygłosił premier, Wałęsa naprawdę żegna się już z życiem?
- pyta.
Jest jednak szansa, że dawna głowa państwa wyrwie się z odrętwienia. Z odsieczą pogrążonemu w zadumie Wałęsie ruszył Wojciech Jaruzelski. Z poświęceniem, bo ze szpitala, za pośrednictwem „Super Expressu” złożył jubilatowi płynące z serca życzenia.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Lecha Wałęsę i życzę mu wszelkiej pomyślności z okazji jego 70. urodzin. Przede wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze, a także samego dobra w życiu oraz 100 lat!
- oświadczył Jaruzelski.
Życzenia od komunistycznego dyktatora - uchodzącego w niektórych w kręgach za wybitnego specjalistę w czynieniu „dobra” - powinny przysłużyć się „człowiekowi z nadziei”. Zwłaszcza, że gratulacje napływają, a właściwie nadlatują, również z innych stron.
JUB/”GW”/”SE”/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167407-urodzinowe-rozterki-walesy-jaruzelski-zyczy-mu-100-lat-a-ten-duma-skremowac-sie-czy-zlozyc-w-krypcie-zaczynamy-sie-martwic-o-nobliste