Byli esbecy coraz bardziej bezczelni. Ich zdaniem przepisy dot. zbrodni komunistycznych są niekonstytucyjne

RPO w Sejmie, fot. Wikipedia.pl
RPO w Sejmie, fot. Wikipedia.pl

Byli esbecy postanowili walczyć z przedłużeniem okresu przedawnienia zbrodni komunistycznych. Zasypują w tej sprawie listami Rzecznika Praw Obywatelskich. Ich zdaniem decyzja o wydłużeniu jest niekonstytucyjna. O sprawie pisze "Nasz Dziennik".

Gazeta wskazuje, że do biura RPO wpłynęły w ostatnich miesiącach 43 takie pisma. „ND” wskazuje, że to skutek przegranych batalii sądowych byłych funkcjonariuszy politycznej policji, którym od 2010 r. obniżono świadczenia emerytalne.

Esbecy wskazują, że nowelizacja ustawy o IPN wprowadziła nowe okresy przedawnienia karalności tzw. zbrodni komunistycznych - 40 lat jeśli chodzi o zbrodnię zabójstwa i 30 w przypadku innych zbrodni. W kodeksie karnym natomiast okresy te są o 10 lat krótsze. W ocenie ludzi służb PRL "nowelizacja ustawy o IPN dzieli więc obywateli na dwie kategorie, co jest rażąco sprzeczne z zasadą powszechnej równości wobec prawa, wyrażoną w art. 32 Konstytucji".

Na razie RPO nie podzielił oceny esbeków i nie podjął działań w sprawie ich pism. Po zbadaniu sprawy nie rzecznik nie znalazł podstaw do podjęcia czynności. Marta Kolendowska-Matejczuk z biura prasowego RPO zaznacza, że konstatacji, iż terminy przedawnień są różne, nie wynika, że naruszono Konstytucję.

I mamy kolejny skutek widocznego w III RP podejścia do PRLu i zbrodni z tamtych lat. Być może esbecy niedługo zaczną masowo pozywać swoje ofiary za to, jakie przykrości spotykają ich we współczesnej Polsce...

KL,Naszdziennik.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.