Opozycja oburzona premiami prezesów spółki PL2012. „W ciągu 4 lat zarobili 2,5 mln złotych. Okazuje się, że jest to mało”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. www.2012.org.pl
fot. www.2012.org.pl

Posłowie SLD i PiS potępili decyzję o przyznaniu gigantycznych premii szefom spółki PL2012 - Marcinowi Herze i Andrzejowi Boguckiemu. Według mediów, obaj mieli otrzymać łącznie 1,3 mln zł za pracę przy Euro 2012.

Dariusz Joński, rzecznik SLD, zapowiedział złożenie wniosku do prokuratora generalnego, w celu sprawdzenia, czy w związku z przekazaniem premii, nie doszło do działania na szkodę spółki PL2012. Przedmiotem działania spółki PL2012 był przede wszystkim PR: np. wolontariat, organizacja transportu, a także działania kontrolne w przygotowaniach do Mistrzostw Europy 2012.

W ciągu 4 lat tych dwóch panów zarobiło łącznie 2,5 mln złotych. Okazuje się, że jest to mało - wystąpili i mówią, że im się należy nagroda w wysokości 2,6 mln złotych

– podliczył zszokowany Joński. Posłowie SLD oczekują, iż premier odniesie się do tych informacji, a minister sportu Joanna Mucha odwoła członków rady nadzorczej PL2012.

Z kolei Marcin Mastelarek, poseł PiS i członek komisji sportu apeluje, żeby prezesi spółki PL2012 przekazali przyznane sobie premie na cele charytatywne.

Tak jak marszałkowie musieli przeznaczyć na cele charytatywne pod pręgierzem opinii publicznej swoje premie, tak samo "chłopcy Drzewieckiego" powinni przekazać swoje na cele charytatywne.

- powiedział Mastalerek, przedstawiając jednocześnie listę organizacji pożytku publicznego, które mogliby wesprzeć pan Herra i pan Bogucki. Poseł PiS przyznał, że premie te, tak samo jak premie przyznane marszałkom Sejmu i Senatu, były zgodne z prawem.

Ale nikt nie ma wątpliwości, że w czasie kiedy 800 tysięcy dzieci jest niedożywionych nie powinno przyznawać się takich nagród

– dodał Mastelarek.

Także klub Solidarnej Polski pokazał swoje oburzenie sytuacją w spółce PL2012 i złożył projekt ustawy, który zakłada 99% podatek dochodowy od premii szefów spółki PL2012.

Nie może być tak, że obchodzi się prawo i podpisuje się kontrakty menadżerskie, na podstawie których wypłacane są prezesom wysokie premie.

- mówił rzecznik SP Paweł Jaki. Co więcej, nawet senator Platformy Obywatelskiej – Jan Rulewski, zwrócił się do Joanny Muchy o „rewizję decyzji”.

Spółka nie wykorzystała wszystkich szans, nie może być więc miejsca na niebiańską nagrodę dla członków zarządu

- dodał Rulewski.

mc/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych