Prezydent będzie mógł "kontrolować", a nawet "cofać" decyzje świata nauki w sprawie nadania tytułu profesora? "Solidarność" alarmuje

Bronisław Komorowski podczas spotkania z dziećmi i młodzieżą cieszyńskich szkół, 4 bm. w świetlicy "Na Granicy" w Cieszynie. PAP/Andrzej Grygiel
Bronisław Komorowski podczas spotkania z dziećmi i młodzieżą cieszyńskich szkół, 4 bm. w świetlicy "Na Granicy" w Cieszynie. PAP/Andrzej Grygiel

Publikujemy list Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność", w którym związek przestrzega przed niebezpiecznymi propozycjami zmian w prawie o szkolnictwie wyższym. Szczególnie niepokoi informacja o poprawce dającej "możliwość kontrolowania przez Prezydenta RP decyzji Centralnej Komisji w sprawie nadawania tytułu profesora, a nawet cofnięcia jej postanowienia". "Solidarność" słusznie zwraca uwagę, że oznacza to otwarcie pola do jeszcze dalej idącego zwiększenia wpływu świata politycznego na świat nauki.

Oto pełna treść listu:

 

Przewodniczący Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży

Pan Artur Bramora

Szanowny Panie Przewodniczący,

Zwracam się z uprzejmą prośbą o przekazanie poniższego listu wszystkim członkom Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.

Szanowne Panie Posłanki, Szanowni Panowie Posłowie,

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przedstawia propozycje kolejnych zmian w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw zaledwie półtora roku po poprzedniej gruntownej i w wielu punktach błędnej – nie będziemy ukrywać naszego zdania – nowelizacji. Jeśli już dokonywać zmian, to należałoby skorygować liczne błędne regulacje znowelizowanej ustawy, a niektóre usunąć. KSN NSZZ „Solidarność” podtrzymuje swoje stanowisko wyrażone we wcześniejszych opiniach, że wszelkie nowelizacje ustaw dotyczących szkolnictwa wyższego powinny być poprzedzone przyjęciem strategii rozwoju szkolnictwa wyższego i nauki. Ten postulat organizacje związkowe wielu uczelni oraz KSN zgłaszają od początku dyskusji wokół kolejnych wersji projektu zmian ustawy PSW. W opinii KSN NSZZ „Solidarność” zamiar wprowadzania kolejnej zasadniczej nowelizacji jest nieuzasadniony i szkodliwy.

Pragnę zwrócić uwagę, że niestabilność prawnego otoczenia regulującego funkcjonowanie uczelni wyższych jest jedną z trzech zasadniczych przyczyn, które obniżają sprawność ich funkcjonowania. Jest to także jedna z głównych przyczyn odnotowanej w ostatnim raporcie NIK zapaści badań naukowych i rozwojowych w Polsce. Dwie kolejne, to niestabilność finansowania i odejście od ładu płacowego 3:2:1:1 oraz wejście rządu w konflikt ze społecznością uczelni wyższych reprezentowaną przez związki zawodowe.

Nie pora jeszcze – skoro nie znamy propozycji konkretnych rozwiązań – na szczegółową krytykę. Ale już bliższe wejrzenie w zaproponowane założenia ujawnia groźną tendencję, sprzeczną z wartościami akceptowanymi w obrębie cywilizacji europejskiej.

1. Proponuje się w założeniach uchylenie przepisu umożliwiającego zawarcie ponadzakładowego układu zbiorowego pracy (PUZP) dla cywilnych pracowników uczelni publicznych przez ministra nadzorującego uczelnie. Co więcej, MNiSW kwestionuje sens zawierania ogólnopolskich układów zbiorowych, nawet ograniczonych do kwestii płacowych. W projekcie założeń brak także uwzględnienia „ładu płacowego” 3:2:1:1 w jego pierwotnej intencjonalnej wersji, w której odnoszono płace na uczelniach do średniej płacy w gospodarce narodowej. Oznacza to odrzucenie tego kompromisu - wspólnego dzieła dwu różnych środowisk politycznych: AWS i SLD. O powrót do takiego odniesienia KSN postuluje już od kilku lat. Zdaniem KSN NSZZ „Solidarność” proponowane rozwiązania uniemożliwiające zawarcie PUZP naruszają ratyfikowane przez Polskę umowy międzynarodowe i konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy, w których akcentuje się doniosłą rolę zbiorowych układów pracy.

2. Proponuje się także osłabienie roli władz uczelni, w tym ułatwienie odwoływania rektorów uczelni publicznych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Należyta ocena tych propozycji wymaga przestudiowania nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym dokonanej w marcu 2011 r. Artykuł 125 uchwalony wtedy stanowi, że „Stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim może być rozwiązany również z innych ważnych przyczyn, po uzyskaniu opinii organu kolegialnego wskazanego w statucie uczelni”. Wcześniejsza wersja zapewniała mocniejszą ochronę: „Stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim może być rozwiązany również z innych ważnych przyczyn, po uzyskaniu zgody organu kolegialnego wskazanego w statucie uczelni”. Trzeba tu dodać, że wedle znowelizowanej w 2011 r. ustawy jedynie profesorowie tytularni będą mogli uzyskać mianowanie, a więc stabilizację zatrudnienia.

3. Wprowadza się możliwość kontrolowania przez Prezydenta RP decyzji Centralnej Komisji w sprawie nadawania tytułu profesora, a nawet cofnięcia jej postanowienia. KSN NSZZ „Solidarność” sprzeciwia się temu. Nie można bowiem zakładać – i nie sądzimy by ustawodawca tak czynił – że podstawą interwencji będzie fakt naruszenia przez CK prawa w procesie przyznawania tytułu profesora. Gdyby bowiem pojawiły się takie nieprawidłowości, to sprawą powinna zająć się prokuratura. To pozwala przypuszczać, że inicjator zmiany prawa dopuszcza możliwość interwencji z powodów niemerytorycznych, a np. z powodów politycznych. Jest znanym faktem, że obecne kierownictwo MNiSW jest podatne na pokusę ograniczania wolności badań naukowych, że przypomnę niesławną interwencję ministerialną w związku z pracą magisterską Pawła Zyzaka czy całkiem ostatnią interpretację Kodeksu Etyki Pracownika Naukowego: http://www.nauka.gov.pl/ ministerstwo/zdaniem-ministra/zdaniem-ministra/artykul/sumiennosc-i-sumienie naukowca).

Zmiana ustawy PSW już dokonana w marcu 2011 r., w połączeniu z planowanym obecnie obniżeniem poziomu niezależności rektorów i nadzorowaniem przez Prezydenta RP procedury nadawania tytułu profesora, jest zamachem na konstytucyjnie gwarantowaną autonomię nauki i ludzi nauki, która stanowi jeden z filarów cywilizacji europejskiej.
Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie,

Krajowa Sekcja Nauki NSZZ „Solidarność” będzie uważnie śledzić obrady KENiM oraz Sejmu poświęcone nowelizacji ustaw o nauce oraz o szkolnictwie wyższym. Będziemy informować – tak jak to mamy w zwyczaju – społeczność akademicką o Waszym stanowisku. W stosownym czasie – tuż przed wyborami parlamentarnymi – zwrócimy się do Waszych wyborców z prośbą o dokonanie właściwej oceny Waszej działalności.

Przewodniczący KSN NSZZ „Solidarność”

Edward Malec

 

Obecnie w Polsce tytuł profesora nadaje Prezydent RP po zatwierdzeniu przez Centralną Komisję do spraw Stopni i Tytułów wniosku uczelni macierzystej w sprawie nadania tytułu naukowego. Tytuł ten jest przyznawany w Polsce dożywotnio.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Skwieciński: Hunwejbinizm minister Barbary Kudryckiej. "A przecież podstawową zasadą nauki jest intelektualna swoboda"

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.