Sejm odrzucił wniosek PiS o odwołanie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Za wyrażeniem wotum nieufności ministrowi zagłosowało 220 posłów, przeciw było 232. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Próby odwołania przez opozycję Bartosza Arłukowicza z funkcji ministra zdrowia to typowa polityczna zagrywka, a nie poważna debata o ochronie zdrowia
- powiedział premier Donald Tusk przed głosowaniem.
Arłukowicz nie cieszy się uznaniem ani opinii publicznej, ani lekarzy, ani aptekarzy, ani producentów leków, ani dyrektorów szpitali, a już na pewno nie pacjentów. Jest oceniany jako jeden z najgorszych ministrów zdrowia
- tłumaczył Bolesław Piecha, uzasadniając wniosek o wotum nieufności.
Uważam, że jest wyjątkowym szkodnikiem. Jego sposób kierowania resortem to puste słowa w miejsce działania i medialne występy zamiast realnego mierzenia się z problemami
- argumentował.
Sam Arłukowicz w trakcie debaty w Sejmie bronił się w następujący sposób:
Nie pozwolę, byście państwo w debacie politycznej używali pacjentów, dzieci, wzywali do tego, by pacjenci zaczęli się bać
- oświadczył.
Premier Tusk zaznaczył, że wnioski opozycji o odwoływanie ministrów nie mają, jego zdaniem, "nic wspólnego z faktyczną troską o służbę zdrowia".
Gdybyśmy bardzo precyzyjnie wsłuchali się w argumenty, które opozycja wytacza, to one są jak kulą w płot w odniesieniu do ministra Arłukowicza
- powiedział Tusk.
Tusk dodał też, że wnioskowanie przez opozycję o odwołanie ministra zdrowia, to typowa zagrywka polityczna, a nie poważna debata o ochronie zdrowia.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/149449-arlukowicz-zostaje-na-stanowisku-wotum-nieufnosci-odrzucone-stosunkiem-glosow-220232-tusk-proby-odwolania-ministra-to-zagrywka-polityczna