„wSieci” o prokuratorach wojskowych: Wybić z głów podejrzliwej gawiedzi myśl, że to nie był zwykły wypadek – to wydaje się ich cel numer jeden

Wojskowa prokuratora robi wszystko, co w jej mocy, by pozbawić się resztek zaufania. Po festiwalu sprzecznych oświadczeń, ukrywania faktów i niespójnych wyjaśnień można odnieść wrażenie, że głównym zadaniem, jakie przed sobą postawiła, jest wykluczenie zamachu

- pisze w nowym numerze pisma "wSieci" Marek Pyza i analizuje strategię wojskowych śledczych po przyznaniu przez nich, że w smoleńsku znaleziono ślady trotylu na wraku TU-154M.

Absurd goni absurd, a przecież wystarczyłoby od razu wyłożyć karty na stół i powiedzieć prawdę. Tyle że, po pierwsze, nie można byłoby wówczas spacyfikować dziennika i tygodnika, które nie kłaniały się władzy. A co gorsza, dałoby to asumpt do coraz poważniejszego rozważania najbardziej niepożądanej teorii dotyczącej 10/04. A przecież już od kwietnia 2011 roku prokuratorzy – z generalnym na czele – robią, co mogą, by podejrzliwej gawiedzi wybić z głowy myśl, że to nie był zwykły wypadek. Teraz wydaje się, że to ich cel numer jeden.

Pyza wylicza nieścisłości w polityce informacyjnej prokuratury i konkluduje:

Tymczasem śledztwo będzie się toczyć zgodnie z tezą kolportowaną już kilka minut po katastrofie przez ministra Sikorskiego, najważniejsze dowody zgodnie z wytycznymi premiera pozostaną w Moskwie, a prokurator generalny (nietęskniący za Markiem Pasionkiem – brutalnie usuniętym jedynym przytomnym w śledczym towarzystwie od sprawy nr 54/10) powie zadowolony ze sposobu przesłuchiwania rosyjskich świadków bez udziału polskich prokuratorów: - Jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy chcieli zadać pytanie, a Rosjanie odmówili.

Cały artykuł "TNT Tylko Nie Trotyl. Prokuratorzy na wojnie z niepożądaną tezą. Walczą dzielnie, ale strzelają na oślep" w nowym, świątecznym numerze pisma "wSieci".

CZYTAJ WIĘCEJ:

Świąteczne wydanie tygodnika „wSieci” w nakładzie 250 tysięcy egzemplarzy. Zobacz okładkę najnowszego numeru!

W najnowszym numerze "wSieci" Wolski odpowiada Opani: "to wygląda jak wynik jakiegoś przestrachu, może nacisku"

Dariusz Kowalczyk SJ w najnowszym numerze "wSieci": "To nie my ratujemy Boże Narodzenie, ale Boże Narodzenie ratuje nas"

Zobacz jak powstaje tygodnik "wSieci"! A kolejne wydanie – świąteczne, ze znacznie większą liczbą stron, ukaże się 20 grudnia

mt