To są Himalaje hipokryzji. "Wyborcza" na tej samej stronie walczy z "mową nienawiści" i jednocześnie z całych sił promuje Palikota...

To są Himalaje hipokryzji.

Weekendowa "Gazeta Wyborcza" nie ma problemu, by na jednej i tej samej, dodajmy pierwszej, stronie, potępiać tzw. "mowę nienawiści", jednocześnie promując najbrutalniejszego, najbardziej wulgarnego polityka na polskiej scenie polityczne.

Z lewej strony Marek Beylin, w artykule pt. "Rynsztokowa polityka", grzmi:

To my, wszyscy zainteresowani, mamy dawać odpór mowie nienawiści (...).

Przestrzega, że "kto atakuje innych mową nienawiści, uderza w całe społeczeństwo". I oczywiście oskarża Jarosława Kaczyńskiego, który rzekomo jest mowy nienawiści "mistrzem".

A obok rozwalony w fotelu, promowany do granic znudzenia Palikot, z wielkim tytułem: "Muszę być chamem". W  środku bardzo obszerna, dwukolumnowa rozmowa z człowiekiem, który nie ukrywał, że chciał zniszczyć podstawy godnościowe prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego.

Pierwsze pytanie rozmowy: "Dużo pan czyta?".

W środku także - nie kontrowane realnie przez panią Kublik - haniebne pogawędki o "pijaństwie" śp. Lecha Kaczyńskiego.I przypomnienie wszystkich, niezwykle brutalnych ataków Palikota na polityków prawicy, nie tylko PiS, ale także Jarosława Gowina.

Powtarzamy: to są HIMALAJE HIPOKRYZJI.

Wytnijcie, zachowajcie, przypominajcie zawsze, gdy "Wyborcza" znów zacznie się ekscytować walką z "mową nienawiści".

Oczywiście u innych. A przecież powinna zacząć od siebie.

Skaj

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.