Podczas wczorajszego programu "Jan Pospieszalski: bliżej", dziennikarz tygodnika "Wprost" Andrzej Stankiewicz poinformował o niepublikowanym jeszcze wywiadzie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. W rozmowie tej Seremet powiedział, że Jarosław Kaczyński - wypowiadając słowa o "zamordowaniu 96 osób" - wiedział, iż prokuratura zdementuje informacje "Rzeczpospolitej". Oto relacja Andrzeja Stankiewicza:
[Według Andrzeja Seremeta] w dniu publikacji, przed słynnym wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego na zespole smoleńskim, kiedy mówił o zamordowaniu, zadzwonił Jarosław Kaczyński, i wtedy Andrzej Seremet miał mu powiedzieć, jak twierdzi, że na konferencji prasowej po południu prokuratura zaprzeczy większości informacji "Rzeczpospolitej". A więc Kaczyński, wypowiadając się podczas posiedzenia zespołu, zdaniem Seremeta miał już wiedzę o dementi.
Według rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Adama Hofmana - nie jest prawdą, że Seremet zapowiedział w rozmowie telefonicznej zdementowanie informacji "Rzeczpospolitej":
Po posiedzeniu zespołu parlamentarnego oraz Komitetu Politycznego PiS, ok. godz. 12, prezes Jarosław Kaczyński wyszedł i zadzwonił do prokuratora Andrzeja Seremeta z prośbą o spotkanie. Prokurator Generalny wyznaczył rozmowę na godz. 15.30. Poinformował, że on sam nie wystąpi na konferencji prasowej, natomiast swoje stanowisko przedstawi Prokuratura Wojskowa. Użył słowa "wojskowi". Nie sugerował w żaden sposób, że publikacja "Rzeczpospolitej" jest nieprawdziwa.
Przypomnijmy, że prokuratura ostatecznie zabrała głos o godz. 13.30.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/144179-adam-hofman-andrzej-seremet-nie-mowil-jaroslawowi-kaczynskiemu-ze-prokuratura-zdementuje-doniesienia-rzeczpospolitej