Czy w tupolewie doszło do wybuchu? Kryminolodzy Komendy Głównej Policji badają wrak w Smoleńsku

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wikipedia
fot. wikipedia

Analiza biegłych z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP pracujący przy wraku tupolewa w Smoleńsku ma dotyczyć weryfikacji obecności śladów materiałów wybuchowych - dowiedział się "Nasz Dziennik".

Polscy prokuratorzy wyjechali do Smoleńska i Moskwy w połowie września. Mają w planach przesłuchanie 13 osób, które 10 kwietnia 2010 r. uczestniczyły w systemie ruchu lotniczego na terenie Federacji Rosyjskiej. Polska ekipa składa się z dwóch grup. Specjaliści mają przeprowadzić uzupełniające oględziny wraku i szczątków Tu-154M.

Dotychczas polscy prokuratorzy i biegli siedmiokrotnie wyjeżdżali do Rosji. Po raz ostatni na przełomie lipca i sierpnia. Była to trzynastoosobowa grupa biegłych i prokuratorów, przedstawiciele Sztabu Generalnego, Żandarmerii Wojskowej, Szefostwa Transportu i Ruchu Wojsk oraz Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Polska ekipa wykonywała pomiary szczątków samolotu, tak by móc zaplanować jego transport do kraju.

Pełnomocnicy rodzin wielokrotnie apelowali o sprowadzenie wraku do kraju i szczegółowe jego przebadanie. Prokuratura i rząd zapewniali, że trwają intensywne rozmowy z Rosjanami, które zbliżają nas do tego celu. Efekt jest taki, że wrak wciąż leży w Smoleńsku. Przez wiele miesięcy niszczał nie przykryty. W międzyczasie został już pocięty na kawałki i dokładnie umyty.

Czytaj także: Macierewicz dla wPolityce.pl: prokuratura ukrywa wiedzę o dwóch eksplozjach. Takie decyzje podejmuje się w Moskwie

źródło: naszdziennik.pl/Wuj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych