Michał Kamiński wieszczy powrót Kwaśniewskiego. "To człowiek o niegasnącym potencjale"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

O tym, że Aleksander Kwaśniewski ma coraz większy apetyt na powrót do krajowej polityki wiadomo od dawna. Widać to było nie tylko we wzmożonej aktywności w mediach, i dzięki PR-wej akcji ślubnej swojej córki. Informację o powrocie Kwaśniewskiego do gry potwierdza dziś na łamach "Polski The Times" Michał Kamiński.

Przejęcie władzy w Polsce przez PiS w dalszym ciągu jest nierealne. Natomiast, niestety, coraz bardziej realna jest zmiana polskiego systemu politycznego nie na lepsze, czego bym sobie życzył, ale na gorsze. I uważam, że tak się może stać poprzez wejście do gry Aleksandra Kwaśniewskiego.

- mówi Kamiński.

Doskonale wyobrażam sobie scenariusz, w którym Prawo i Sprawiedliwość, mając to swoje 27-procentowe poparcie, w jakimś wiarygodnym sondażu wygrywa z Platformą Obywatelską. Następnego dnia Aleksander Kwaśniewski ogłasza, że wraca do polityki, bo polska demokracja jest zagrożona. A tym samym zmusza Leszka Millera i Janusza Palikota do pogodzenia się. Uważam, że jeśli Kwaśniewski ogłosi swój powrót do polityki, to Miller i Palikot, nawet jeśli pomysłowi połączenia będą niechętni, przyklasną mu. Dlaczego? Bo doły partyjne, widząc nie najlepsze sondaże obu tych formacji, wymuszą na liderach sojusz pod berłem Kwaśniewskiego.

- dodaje, że swoje rozważania opiera nie tylko na własnych przypuszczeniach. Podkreśla przy tym, że nie chodzi tu o zwykłe podporządkowanie istniejących struktur Kwaśniewskiemu, lecz stworzenie zupełnie nowego ciała:

To będzie raczej próba stworzenia nowej jakości na polskiej centrolewicy. Kwaśniewski ma bardzo dużo atutów, aby takie działanie przeprowadzić.

(...)

Ostatni sondaż, który pokazywał, że Kwaśniewski jest świetnym, według wyborców, kandydatem na premiera, dowodzi, że to człowiek w dalszym ciągu o niegasnącym potencjale. Powiem szczerze, boję się takiego rozwoju sytuacji. Mam duże uznanie dla wszystkiego, co Kwaśniewski zrobił w polskiej polityce zagranicznej jako prezydent, mówiłem to zawsze, bo uważam, że za to należy mu się szacunek. Natomiast w sprawach wewnętrznych to, co niesie ze sobą sukces Kwaśniewskiego, budzi mój lęk.

- mówi Kamiński, wskazując, że lęk ten dotyczy rozwiązań, które Kwaśniewski chciałby wprowadzić, a które "zagrażałyby chrześcijańskiej tożsamości kraju".

Co ciekawe, zdaniem Michała Kamińskiego, Roman Giertych "to wciąż polityk o dużym potencjale". Wygląda na to, że i on ma pokusę i szansę na wielki come back. "Polska" zamieściła dziś na swoich łamach jego duży artykuł na temat stanu polskiego szkolnictwa. I tak oto, krytykowany i kompromitowany minister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, objawia się na nowo jako autorytet w dziedzinie wychowania.

 

mall, PTT

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych