Sondaż TNS Polska: Platforma Obywatelska nieznacznie traci przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Platforma Obywatelska nieznacznie traci przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością. Z najnowszego sondażu TNS Polska dla programu „Forum” w TVP Info wynika, że rządzącą partię chce głosować 39 proc. Polaków, a na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego 31 proc. Siły odzyskuje SLD z 14 proc. Poparciem, a tracą Ruch Palikota – 5 proc. i PSL, który z 3 proc. znalazłoby się poza parlamentem.

Z sondażu TNS Polska wynika, że Platforma Obywatelska nieznacznie, bo o jeden punkt procentowy traci poparcie. Ugrupowanie to z 39 proc. poparciem, utrzymuje ośmiopunktową przewagę na Prawem i Sprawiedliwością. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 31 proc., co oznacza, że notowanie PiS wzrosły od 2 punkty procentowe od ostatniego badania.

Zdaniem dr. Norberta Maliszewskiego, specjalisty w dziedzinie marketingu politycznego, wyniki czołowych polskich partii mieszczą się granicach błędu statystycznego.

– Widać, że ta scena polityczna, nawet w sytuacji, gdy w społeczeństwie są emocje i wątpliwości, co do skuteczności rządu, nadal opiera się na dwóch partiach: PO i PiS. Zmiany sondażowe w różnego rodzaju badaniach są właściwie kosmetyczne. Te elektoraty czołowych partii pozostają wierne i stabilne – wyjaśnia dr Maliszewski.

W tle rozgrywek między czołowymi graczami sceny politycznej toczy się batalia o głosy pozostałego elektoratu. Ponownie na podium wspiął się Sojusz Lewicy Demokratycznej, na którego swój głos oddałoby 14 proc. Polaków. Sojusz zyskał trzy punkty w porównaniu do sierpnia. Bez wątpienia dołuje Ruch Palikota, który stracił aż cztery punkty i z 5 proc. poparciem znalazł się na granicy progu wyborczego. Poza Sejmem znalazłby się PSL oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, mające po 3 proc. poparcia.

– Ugrupowanie Palikota jest uważane za Platformę bis i ludzie czują, że nie ma nic do zaoferowania, stając się ostoją grupki liberałów. Natomiast kryzys sprzyja poparciu dla partii z programem socjalnym. A takim jest SLD, no i oczywiście PiS. Stąd wysoka pozycja SLD w rankingu wyborczym. Ludowcy zaś mają swój wierny elektorat, który jak pokazuje doświadczenia zawsze jest niedoszacowany, więc nie muszą podejmować drastycznych kroków – dodaje Maliszewski.

32 proc. badanych nie było zdecydowanych, na którą partię oddać głos a 22 proc., w ogóle nie chce brać udziału w wyborach.

Sondaż przeprowadzono w dniach 5-6 września 2012 r. na grupie 1000 dorosłych Polaków.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych