W swoim najnowszym wideo-felietonie Jan Pietrzak porusza temat głośnego wystąpienia senatora Platformy Antoniego Motyczki, który powiedział m.in. o rządach Donalda Tuska:
Takiego rozgardiaszu i takiego draństwa, jakie jest teraz, to jeszcze nie było, a przykładami mogę sypać.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy prokuratura zajmie się skandalami ujawnionymi przez senatora PO? Prof. Motyczka publicznie o przekrętach przy wielkich inwestycjach
Jan Pietrzak stwierdza, że coś dziwnego stało się senatorowi z Platformy:
Powiedział kilka słów prawdy o ustawie mającej zaradzić bankructwem, powiedział, że to ustawa pozorowana.
Senator Motyczka dość długo zwlekał z ujawnieniem faktu, że potrafi zdobyć się na samodzielne myślenie. Ale lepiej późno niż wcale. Szacunek zwłaszcza za słowa pod adresem kolegów senatorów - ęwszyscy razem jesteśmy tymi, którzy chcą to państwo zniszczyć". Tak powiedział.
Dalej artysta pyta ludzi byłej "S" tkwiących w PO na ważnych stanowiskach, w tym Borusewicza, Rulewskiego, Piniora:
Co się z nimi stało? Jak to możliwe, że nie widza niszczenia państwa, fatalnych ustaw, które podpisują, oszustw, które popierają? Legendarni ludzie solidarności, do was się zwracam, marszałku Borusewiczu, senatorze Rulewski, senatorze Pinior, świadomie czy nie świadomie firmujecie draństwo w Polsce.
Pietrzak zwraca uwagę na milczenie mediów po wystąpieniu senatora i jego sowa, że może powiedzieć prawdę bo "naprawdę nie ma nic do stracenia". I podkreśla:
Czy żeby mówić w tej partii prawdę trzeba mieć siwy łeb i nic do stracenia?
Słuszne pytanie. Ale jak widać - prawda wychodzi powoli na jaw.
OBEJRZYJ FELIETON JANA PIETRZAKA:
OBEJRZYJ WYSTĄPIENIE SENATORA MOTYCZKI:
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/136195-jan-pietrzak-do-was-sie-zwracam-marszalku-borusewiczu-senatorze-rulewski-i-pinior-dlaczego-firmujecie-dranstwo-w-polsce