Według relacji osób znajdujących się w gmachu Ministerstwa Edukacji Narodowej, wszystko wskazuje na to, że protestujący w obronie polskiej szkoły, którzy kilka godzin temu swój protest przenieśli na teren dziedzińca Ministerstwa Edukacji Narodowej zostaną usunięci z niego siłą.
Oto krótka relacja Leszka Jaranowskiego:
Przed chwilą przyszła do nas policja i przygotowuje się do tego, żeby nas siedzących na betonie na dziedzińcu siłą stąd wygarnąć i wyprowadzić z terenu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wcześniej nas pytano, sprawdzano, dopytywano się o co chodzi.
Ok. 20-osobowa grupa uczestników głodówek w obronie edukacji i studentów, która od wczoraj protestowała przed gmachem MEN, zajęła po południu dziedziniec Ministerstwa Edukacji Narodowej. Trzymają transparent z napisem "BRONIMY POLSKIEJ SZKOŁY". Żądają odwołania dwóch rozporządzeń wprowadzających zmiany w szkołach średnich.
Wczoraj uczestnicy głodówek w kilku miastach Polski w obronie polskiej szkoły i nauczania historii przyjechali do Warszawy, by wręczyć minister edukacji narodowej 20 tys. podpisów poparcia ich protestu. Przed budynkiem MEN rozpoczęli wielodniową pikietę. W pierwszej kolejności oczekują zaakceptowania kompromisowej propozycji, zaproponowanej przez prezydenta, by w przedmiocie "historia i społeczeństwo", którego będą się uczyć drugie i trzecie klasy szkół ponadgimnazjalnych, obowiązkowy był wątek nauczania "Ojczysty Panteon i ojczyste spory".
Czytaj również: "To ostatni czas na otrzeźwienie". Namioty przed MEN i 20 000 podpisów poparcia protestu w obronie polskiej szkoły
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/132523-nasz-news-policja-przygotowuje-sie-do-interwencji-wobec-pikietujacych-men-w-obronie-polskiej-szkoly