Jak podały media, Hanna Lis, dziennikarka, od 7 maja będzie prowadzić „Panoramę” w TVP2. Miesięcznie będzie mieć 10 dyżurów, a jej wynagrodzenie - według „Super Expressu” - wyniesie miesięcznie 30 tys. zł. Informacja ta, podana na dodatek w czasie gdy widać pogrążanie się telewizji publicznej w finansowej zapaści wywołanej głównie atakami na abonament przez premiera Tuska w 2008 roku, wywołała spore wzburzenie w telewizji. Oficjalnie głos zabrały związki zawodowe.
Zarząd wprowadza kolejne oszczędności w redakcjach, a tymczasem nie wiadomo czemu zatrudnia kolejną prowadzącą
- mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Mariusz Jeliński, rzecznik Związku Zawodowy Pracowników Twórczych TVP Wizja.
I to, jak dowiadujemy się z mediów, za 30 tys. zł miesięcznie, podczas gdy innym wynagrodzenia są obniżane, a pracownicy administracyjni zarabiają średnio 1,5-1,8 tys. zł. To chora sytuacja
- dodaje.
Wcześniej alarmowała w tej sprawie Barbara Markowska, szefowa "Wizji". Podczas spotkania w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich określiła tę sytuację jako zadziwiającą i trudną do zrozumienia w obecnej sytuacji TVP.
Według portalu Wirtualnemedia.pl o zatrudnieniu Hanny Lis związkowcy rozmawiali w piątek z zarządem TVP, przy czym jej nazwisko nie padło, a mowa była „o nowej prezenterce”. Kierownictwo nie potwierdziło wysokości wynagrodzenia Lis, natomiast argumentowało, że tak znana dziennikarka musi tyle zarabiać, bo tworzy wizerunek stacji.
Tylko że Hanna Lis przez ostatnie dwa czy trzy lata nie pojawiała się w telewizji, więc nie wiadomo, ile widzów ją jeszcze pamięta. W tej sytuacji to ona może odbudować swój wizerunek dzięki pracy w TVP
- uważa Mariusz Jeliński.
Rzeczywiście Hanna Lis z telewizji zniknęła prawie równo trzy lata temu, po tym jak została zwolniona z redakcji „Wiadomości” z powodu „poważanego naruszenia zasad etyki dziennikarskiej”. Podając wówczas informację o raporcie Instytutu Spraw Publicznych na temat Parlamentu Europejskiego, nie dodała, że szefową instytutu jest europosłanka PO. W raporcie świetnie wypadli... politycy PO.
TVP Wizja nie zdecydowała jeszcze, czy w związku z zatrudnieniem Hanny Lis podejmie jakiś protest. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w poniedziałek 7 maja na spotkaniu zarządu organizacji.
Warto dodać, że TVP ściąga także doskonale opłacanych dziennikarzy TVN - Beatę Tadlę i Tomasza Sekielskiego. Równocześnie jednak dziennikarze tracących widzów "Wiadomości" dysponują zaledwie czterema ekipami kamerowymi.
gim, źródło: inf. własna, TVP, Wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/131557-w-tvp-ostry-spor-o-ekskluzywny-kontrakt-dla-hanny-lis-to-ona-odbuduje-sie-dzieki-tvp-bo-nie-wiadomo-ile-widzow-ja-jeszcze-pamieta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.