Próby zbudowania społeczeństwa wielokulturowego w Niemczech „zdecydowanie nie powiodły się", ogłosiła kanclerz Niemiec Angela Merkel. O jej ostrych w tonie wypowiedziach informuje BBC.

Zdaniem Merkel, tzw. model "multikulti", w który ludzie żyją szczęśliwie obok siebie, nie działa, a imigranci muszą robić więcej na rzecz integracji ze społeczeństwem. Owo "więcej" ma oznaczać przede wszystkim naukę języka.

BBC zauważa, że wypowiedź Merkel ma miejsce w okresie narastającej fali nastrojów antyimigranckich.

Ostatnie sondaże wskazują, że ponad 30 proc. Niemców uważa, iż „kraj został zalany przez imigrantów". Równie wielu Niemców wyraża przekonanie, że znaczna część z 16 milionów imigrantów przybyła do Niemiec ze względu na wysokie świadczenia społeczne.

Merkel przemawiała do uczestników zjazdu młodzieżówki CDU. Kanclerz przypomniała, że w latach 60. Niemcy zaprosiły zagranicznych robotników, i dodała:

"Oszukiwaliśmy sami siebie, że nie zostaną na stałe, że wyjadą. Ale tak się nie stało."

Zaznaczyła jednak: "

Nie możemy być krajem, który sprawia wrażenie wobec świata zewnętrznego, że Ci, którzy nie znają od razu języka niemieckiego, albo Ci, którzy wychowali się w języku niemieckim, nie są tu mile widziani."

Na początku tygodnia przywódca bawarskiej CSU Horst Seehofer  stwierdził, że "jest oczywistym, iż imigranci z Turcji i krajów arabskich trudniej się integrują".

"'Multikulti nie żyje" – mówił Seehofer.

Lepiej późno niż wcale.

Pur