Robert Górski dla Stefczyk.info: alkohol może być gwoździem do trumny ekipy Donalda Tuska

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. J. Michalski
fot. J. Michalski

Już za parę miesięcy Unia Europejska może wprowadzić restrykcyjne zmiany w sposobie sprzedawania alkoholu - informuje Dziennik Gazeta Prawna. To postulaty Światowej Organizacji Zdrowia, która tym sposobem chce walczyć z alkoholizmem, zwłaszcza wśród młodzieży. Zostały one przyjęte przez kraje UE, w czasie polskiej prezydencji.

Zgodnie z nimi, sklepy monopolowe mają być prowadzone wyłącznie przez państwo i znajdować się na obrzeżach miast. Jeśli zmiany wejdą w życie, sklepy z alkoholem mogłyby działać jedynie osiem godzin dziennie.

O komentarz w tej sprawie portal Stefczyk.info poprosił satyryka Roberta Górskiego z Kabaretu Moralnego Niepokoju:

Dobrze się składa, ponieważ akurat jestem w gorzelni. Choć jem tu obiad, jestem przesiąknięty zapachem alkoholu… Wracając do pomysłu Światowej Organizacji Zdrowia to wydaję mi się on szalony. W mojej ocenie nie ma szans na realizację tych zmian. Również dla dobra rządzących, dostęp do alkoholu nie powinien być ograniczany.

Przypomina mi się anegdotka ze Związku Radzieckiego. Tam również rozważano wprowadzenie pewnego rodzaju prohibicji. Jednak zrezygnowano z niego, ponieważ władza przestraszyła się, że chłopi wytrzeźwieją i zaczną się dopytywać, co się stało z carem…

Alkohol studzi nastroje społeczne. Myślę, że po historii z lekami i po podpisaniu przez rząd traktatu ACTA, wprowadzenie rozwiązań, o których mówimy, może być gwoździem do trumny ekipy Donalda Tuska.

Ja na pewno wyjdę na ulicę, żeby protestować, jeśli te rozwiązania zaczną obowiązywać. I to nie bacząc na mróz…

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych