Prawie dwa tysiące osób podpisało Apel 9 maja - publikowany m. in. na naszym portalu. Istotą Apelu 9 maja jest wezwanie do uczczenia w tym dniu Polaków poległych w walce z komunistami i z komunizmem:
9 maja 2011 r. zapalmy znicze i lampki w miejscach upamiętniających naszych rodaków poległych i pomordowanych w walce o wolność z siłami reżimu komunistycznego, w tym z żołnierzami Armii Czerwonej.
Przed nami kolejna rocznica zakończenia II wojny światowej. Rok temu, 9 maja 2010 r., na apel grupy osobistości polskiego życia publicznego, zapłonęły lampki na znajdujących się na terenie Polski grobach żołnierzy Armii Czerwonej. Zaiste, pięknym gestem, wyrosłym z kultury chrześcijańskiej, zbudowanej przecież na miłosierdziu, jest postawienie światełek pamięci na grobach żołnierzy obcych armii. Także tych, które przyniosły z sobą gwałt i niewolę. Dobrze byłoby jednak byśmy, powodowani choćby więzami wspólnotowymi, przede wszystkim pamiętali o rodakach, którzy stali się ofiarami nieludzkich systemów totalitarnych XX wieku, w tym o dziesiątkach tysięcy naszych przodków, którzy w 1944 r. i później padli ofiarą terroru komunistycznego. Terroru, który zagościł u nas za przyczyną Armii Czerwonej. Pamięć o braciach naszych, którzy złożyli ofiarę z życia na ołtarzu wolności, jest bowiem jednym z najważniejszych składników materii tworzącej wielką duchową i kulturową wspólnotę, do której przynależymy, a której na imię Polska.
Apel wciąż można podpisać na stronach Fundacji Pamiętamy.
Z informacji przekazanych wPolityce.pl wynika, że polegli w walce z komunizmem zostaną na pewno uczczeni w następujących miejscach:
W Warszawie:
- ul. Rakowiecka, przy umieszczonej na murze aresztu tablicy upamiętniającej pomordowanych w latach 40 -tych i 50-tych:
- ul. Koszykowa 6, budynek, w którym mieściło się MBP- tam śmierć z rąk oprawców komunistycznych poniósł Jan Rodowicz "Anoda"- jeden z bohaterów Akcji pod Arsenałem;
- cmentarz Powązki Wojskowe, przy pomniku upamiętniającym pomordowanych w więzieniu przy Rakowieckiej;
- pomnik przy kościele PW Św. Katarzyny na Służewcu.
Mamy również sygnały o planowanym złożeniu hołdu z Pisza, Gdańska, Sokołowa Podlaskiego, Łodzi, Katowic, Włodawy i Lublina.
Zachęcamy do udziału, a także do zapalania lampek we własnych miejscowościach - choćby na rynku, z dołączonym opisem intencji. Bo przecież bardzo wiele, może nawet większość ofiar, nie ma swoich grobów...
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/113264-niemal-2-tysiace-podpisow-pod-apelem-9-maja-to-dzis-zapalmy-znicze-poleglym-i-pomordowanym-w-walce-z-komunistami-takze-z-armia-czerwona