Gdy zobaczyłem, jak próbuje fałszować historię obrony granicy wschodniej przed hybrydową napaścią Łukaszenki i Putina, pomyślałem, że żadna operacja mnie już nie zdziwi. On naprawdę nie ma wstydu. Kot trzy razy odwrócony ogonem.

Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają z Mateuszem Morawieckim, wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości, prezesem Rady Ministrów w latach 2017–2023.

Prawo i Sprawiedliwość jako partia rzekomo prorosyjska – to główna linia kampanii wyborczej obozu Donalda Tuska. Pańska formacja ma pomysł, jak walczyć z tak obezwładniającymi kłamstwami?

Mateusz Morawiecki: To klasyczna sytuacja, w której złodziej krzyczy: „Łapać złodzieja!”. Jak rozumiem, w tej chorej narracji dowodami na naszą prorosyjskość mają być wyjazd do oblężonego jeszcze Kijowa z udziałem premiera Jarosława…