Chciał zadać pytanie prezydentowi, a został nazwany prowokatorem i aparatczykiem. Ziemowit Kossakowski: Nie mam nic wspólnego ze sztabem Andrzeja Dudy Chciał zadać pytanie prezydentowi, a został nazwany prowokatorem i aparatczykiem. Ziemowit Kossakowski: Nie mam nic wspólnego ze sztabem Andrzeja Dudy