Kopacz próbuje przekupić lekarzy: „chcę dać wam tyle zarobić, żebyście zostali w kraju”. Oraz przyznaje: „pieniędzy nie brak. Są tylko źle alokowane”. A czyja to wina? Kopacz próbuje przekupić lekarzy: „chcę dać wam tyle zarobić, żebyście zostali w kraju”. Oraz przyznaje: „pieniędzy nie brak. Są tylko źle alokowane”. A czyja to wina?