Miało być „nowe otwarcie”, a wyszło rytualne straszenie PiS-em. Kopacz: „Panie prezesie, kiedy pan wypuści z domowego więzienia Macierewicza i Pawłowicz?" Miało być „nowe otwarcie”, a wyszło rytualne straszenie PiS-em. Kopacz: „Panie prezesie, kiedy pan wypuści z domowego więzienia Macierewicza i Pawłowicz?"