Unijna hipokryzja. Odejście od "resetu" to fikcja. Państwa UE wielokrotnie więcej wydają na zakupy w Rosji niż na pomoc dla Ukrainy

Sankcje nałożone na Rosję nie działają. Kreml od początku inwazji na Ukrainę do 29 maja br. roku zainkasował za swoje paliwa kopalne astronomiczną kwotę 883 mld euro. W tym samym czasie pomoc przesłana Ukrainie opiewa na 273 mld euro.”W wielu rządach nie ma rzeczywistej chęci, aby faktycznie ograniczyć zdolność Rosji do produkcji i sprzedaży ropy naftowej. Istnieje zbyt wiele obaw dotyczących tego, co to oznacza dla globalnych rynków energii. Istnieje granica, której przekroczenie mogłoby spowodować zbytnie osłabienie lub wytrącenie rynków energii z równowagi” - powiedziała Mai Rosner, działaczka grupy Global Witness.

Trwa trzeci rok pełnoskalowej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Mimo, że szeroko pojęty zachód nałożył na Kreml sankcje gospodarcze, polityczne i społeczne, to okazuje się, że nie działają one zbyt dobrze.

Zyski z paliw kopalnych - gaz i ropa naftowa - to około 1/3 dochodów Moskwy oraz ponad 60 proc. eksportu. Mimo, iż w 2022 zachodnie państwa wprowadziły zakazy importu surowców z Rosji, to zyski Putina i spółki nie spadły - do 29 maja br. wpływy ze sprzedaży wyniosły aż 883 mld euro. Jak podaje Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) 228 mld euro pochodziło od państwa, które nałożyły na Rosję sankcje - 209 mld euro tej kwoty to wpływy z samej tylko UE.

Kreml podaje, że tylko w 2024 roku eksport gazu do państw członkowskich UE wzrósł, aż o 20 proc. Na ten moment ponad połowa eksportu rosyjskiego LNG trafia do Europy.

W wielu rządach nie ma rzeczywistej chęci, aby faktycznie ograniczyć zdolność Rosji do produkcji i sprzedaży ropy naftowej. Istnieje zbyt wiele obaw dotyczących tego, co to oznacza dla globalnych rynków energii. Istnieje granica, której przekroczenie mogłoby spowodować zbytnie osłabienie lub wytrącenie rynków energii z równowagi

— powiedziała Mai Rosner, działaczka grupy Global Witness.

Szokujący jest fakt, iż pieniądze zarobione przez Moskwę, są o wiele większe, niż pomoc, jaką zachód przekazał Ukrainie - do tej pory Kijów otrzymał wsparcie o wartości 273 mld euro.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Trump wytknął hipokryzję Europy: Wydaje więcej pieniędzy na rosyjski gaz, niż na pomoc Ukrainie. „Chcę powstrzymać tę wojnę”

— Niebywały skandal! Warszawskie autobusy zasilane są rosyjskim gazem?! Niebezpieczna umowa miasta i oburzająca postawa MSWiA

xyz/BBC