Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Birmie o magnitudzie 7,7, które dziś miało miejsce, wzrosła do co najmniej 144 - podała państwowa telewizja MRTV. Ponad 730 osób jest rannych.
Przywódca birmańskiej junty Min Aung Hlaing ostrzegł, że ofiar śmiertelnych prawdopodobnie będzie więcej. Zaapelował do wszystkich krajów o udzielenie pomocy i przesyłanie darowizn. Dodał, że otworzył szlaki dla pomocy międzynarodowej i przyjął oferty pomocy od Indii i Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
Według amerykańskich służb geologicznych (USGS) można spodziewać się tysięcy ofiar śmiertelnych i poważnych strat gospodarczych.
Prawdopodobnie będzie bardzo dużo ofiar śmiertelnych i rozległe zniszczenia, katastrofa prawdopodobnie będzie miała szeroki zasięg
— stwierdzono w analizie.
Dzisiejsze trzęsienie ziemi jest największym, jakie dotknęło Birmę od 1946 r.
Polscy strażacy gotowi do udzielenia pomocy po trzęsieniu ziemi w Birmie
Państwowa Straż Pożarna monitoruje sytuację po trzęsieniu ziemi w Birmie i pozostaje w gotowości do udzielenia pomocy – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.
28 marca Mjanmę (Birmę – PAP) nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7, którego epicentrum zlokalizowano 16 km na północny zachód od miasta Sagaing, w pobliżu Mandalay
— poinformowała United States Geological Survey (USGS). Dwanaście minut po głównym wstrząsie zanotowano silny wstrząs wtórny o magnitudzie 6,4. Wstrząsy były odczuwalne również w Chinach i w Tajlandii.
Kierzkowski poinformował, że Polscy strażacy monitorują sytuację, a komendant główny PSP jest w stałym kontakcie z międzynarodowymi partnerami zarówno w strukturach Unii Europejskiej, jak i Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Do chwili obecnej nie wpłynęła żadna oficjalna prośba o udzielenie międzynarodowej pomocy ratowniczej
— przekazał Kierzkowski.
PSP dysponuje specjalistyczną grupą poszukiwawczo-ratowniczą USAR Poland przygotowaną do prowadzenia działań w rejonach dotkniętych trzęsieniami ziemi poza granicami kraju.
Grupa ta jest formowana na bazie sił i środków Komendy Głównej PSP oraz Specjalistycznych Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych z Gdańska, Poznania, Łodzi, Warszawy, Wałbrzycha, Nowego Sącza i Jastrzębia-Zdroju
— zaznaczył Kierzkowski.
USAR Poland może zostać zadysponowana w dwóch wariantach: medium (średni) – 41 ratowników i 4 psy ratownicze oraz heavy (ciężki) – 76 ratowników i 8 psów ratowniczych.
Grupa co pięć lat przechodzi certyfikację potwierdzającą gotowość operacyjną zgodną z wymaganiami Komisji Europejskiej i Międzynarodowej Grupy Doradczej Poszukiwania i Ratownictwa (INSARAG).
Zgodnie z międzynarodowymi procedurami inicjatywa w sprawie wsparcia ratowniczego, rzeczowego lub humanitarnego należy do państwa dotkniętego kryzysem. Dopiero po otrzymaniu oficjalnego wniosku możliwe jest zaoferowanie pomocy przez inne kraje. Musi ona zostać zatwierdzona przez stronę wnioskującą.
Aktualnie sytuację w Mjanmie monitoruje blisko 100 zespołów ratowniczych z całego świata, w tym również z Polski
— podkreślił rzecznik PSP.
Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Tajlandii wzrosła do 9
W stolicy Tajlandii, Bangkoku, liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,7, którego epicentrum znajdowało się w Birmie, wzrosła do dziewięciu - poinformowałazastępczyni gubernatora miasta Tavida Kamolvej. Wcześniejsze raporty mówiły o trzech zmarłych.
Osiem osób zginęło na placu budowy 30-piętrowego budynku, który w wyniku trzęsienia ziemi zawalił się. Liczba ofiar śmiertelnych może jednak wzrosnąć, gdyż mimo zapadających w Bangkoku ciemności ratownicy wciąż poszukują dziesiątek pracowników budowlanych, którzy prawdopodobnie znajdują się pod gruzami budynku.
Tajskie media donoszą, że w poszukiwaniu ocalałych policja używa dronów do wykrywania ciepła ciała oraz psów ratowniczych.
Wcześniej premierka Paetongtarn Shinawatra informowała, że sytuacja w Tajlandii uspokaja się i ludzie mogą wracać do domów, a jedynymi budynkami, których stabilność budzi obawy, to te w trakcie budowy.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,7 znajdowało się w środkowej Birmie, ok. 50 km na wschód od miasta Monywa. Do wstrząsu doszło około godz. 14.20 czasu lokalnego. Epicentrum znajdowało się ok. 1 tys. km na północ od Bangkoku.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/725167-liczba-ofiar-trzesienia-ziemi-w-birmie-wzrosla-do-144-osob