Trwa 1058. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Czwartek, 16 stycznia 2025 r.
11:00. Rosja prowadzi ofensywę na ośmiu odcinkach frontu
Od początku roku siły rosyjskie zintensyfikowały ataki na ośmiu odcinkach frontu, a ich priorytetem jest opanowanie obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy i wyparcie ukraińskich wojsk z obwodu kurskiego na zachodzie Rosji - poinformował portal RBK-Ukraina.
Na początku roku prezydent Wołodymyr Zełeński powiedział, że zadaniem Sił Obrony na styczeń jest ustabilizowanie linii frontu. (…) Do tej pory ukraińskie wojsko było w stanie powstrzymać okupantów tylko na niektórych terenach. Tymczasem wróg prowadzi ofensywę na ośmiu odcinkach frontu jednocześnie i przygotowuje się do głównej bitwy w nadchodzących miesiącach
Według RBK-Ukraina po zajęciu miasta Kurachowe, wojska rosyjskie skierowały swoje działania na Pokrowsk w obwodzie donieckim. Rosjanie próbują stworzyć operacyjne okrążenie miasta, które jest ważnym hubem zaopatrzeniowym sił ukraińskich. Jedna z dróg z Pokrowska do położonego bardziej na zachód obwodu dniepropietrowskiego jest już pod kontrolą wojsk rosyjskich.
Zdaniem portalu termin rozpoczęcia bitwy o sam Pokrowsk zależy od wytrzymałości wojsk ukraińskich na tym odcinku. Wielu ekspertów przewidywało utratę tego miasta jeszcze przed końcem września 2024 roku, jednak wojska rosyjskie wciąż znajdują się co najmniej cztery kilometry od niego. Oczywiste jest, że to właśnie rejon Pokrowska stanie się epicentrum walk w nadchodzących miesiącach.
Zarówno w Torecku, jak i w Czasowym Jarze w obwodzie donieckim sytuacja w ostatnich tygodniach uległa znacznemu pogorszeniu dla wojsk ukraińskich. Rosjanie zajęli większość Torecka, trwają walki uliczne. W przypadku całkowitego zajęcia Torecka, wojska rosyjskie będą mogły ruszyć zarówno w kierunku Konstantynówki, jak i na północ do Czasowego Jaru. Wciąż poza zasięgiem Rosjan są Kramatorsk i Słowiańsk, największe miasta będące w tym regionie w rękach ukraińskich.
Na odcinku kupiańskim w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy wojska rosyjskie nadal posuwają się szerokim frontem w kierunku rzeki Oskoł. Rosjanie zdołali utworzyć przyczółek na jej prawym brzegu, skąd zamierzają rozpocząć ofensywę na Kupiańsk.
W obwodzie kurskim, gdzie od sierpnia 2024 roku działają wojska ukraińskie, siły zbrojne Rosji rozpoczęły nowy etap ofensywy, aby wypchnąć stamtąd Ukraińców. Ten etap okazał się dla Rosjan bardziej udany niż poprzednie próby m.in. dzięki wsparciu ze strony żołnierzy Korei Północnej.
Niezdolność wojsk rosyjskich do wyzwolenia obwodu kurskiego w nakazanych przez władze polityczne ramach czasowych i zbliżająca się bitwa o Pokrowsk zmusiły dowództwo w Moskwie do nieznacznej korekty planów dotyczących obwodu zaporoskiego i chersońskiego na południu Ukrainy.
Rosjanie nie zrezygnowali z działań ofensywnych w tym regionie, jednak zostali zmuszeni do ich chwilowego wstrzymania z powodu braku żołnierzy, a także dlatego, że ukraińskie wojska przygotowały się na „spotkanie” z nimi - pisze RBK-Ukraina.
Według portalu obecnie Ukraina nie jest w najlepszej pozycji do rozpoczęcia negocjacji z Rosją. Jednak źródła RBK-Ukraina nie wykluczają, że Siły Obrony mogą przeprowadzić taktyczne lub operacyjne działania ofensywne w celu poprawy sytuacji przed rozpoczęciem negocjacji o zakończeniu wojny.
10:34. Starmer i Macron rozmawiali o obronie Ukrainy po zakończeniu wojny
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiali o możliwych scenariuszach wsparcia Ukrainy przez siły zbrojne państw zachodnich, gdy zostanie zawarta umowa kończąca wojnę z Rosją - podał portal dziennika „Daily Telegraph”.
Według brytyjskiego portalu autorem tych scenariuszy jest Macron, który już podzielił się swoimi koncepcjami z premierem Polski Donaldem Tuskiem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
The Telegraph zasugerował, że prezydent Francji mógł przedstawić swoje pomysły Starmerowi, gdy przywódcy spotkali się we wtorek w podlondyńskiej rezydencji Chequers. Rzecznicy Downing Street i Pałacu Elizejskiego nie zaprzeczyli tej sugestii.
Europejscy przywódcy zastanawiają się, jak może wyglądać plan pokojowy, który zapowiada prezydent elekt USA Donald Trump. Jego przyszła administracja chciałaby zakończyć wojnę w pierwszych sześciu miesiącach urzędowania.
09:35. Putin podpisze z prezydentem Iranu umowę o partnerstwie strategicznym
Prezydent Iranu Masud Pezeszkian podpisze w piątek w Moskwie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem umowę o wszechstronnym partnerstwie strategicznym obu krajów, m.in. w sferze bezpieczeństwa i obrony; porozumienie budzi obawy w państwach Zachodu.
09:27. Rosyjska armia straciła kolejnych 1480 żołnierzy
Rosyjska armia straciła ostatniej doby kolejnych 1480 żołnierzy (ponad 814 tys. od początku inwazji), a także 11 czołgów, 20 wozów opancerzonych, 40 systemów artyleryjskich i aż 120 dronów.
Zaktualizowane dane przekazał w infografice ukraiński resort obrony.
06:30. Do Kijowa przyjechał brytyjski premier Keir Starmer
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer przybył w czwartek na Ukrainę, gdzie ma rozmawiać z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o zapewnieniu bezpieczeństwa temu krajowi.
Według komunikatu brytyjskiego rządu Starmer i Zełenski podpiszą w Kijowie traktat o „100-letnim partnerstwie”, obejmujący takie sfery jak obronność, nauka, energia i handel.
Niezapowiedziana wizyta Starmera jest jego pierwszą podróżą na Ukrainę od czasu objęcia urzędu w lipcu ubiegłego roku. Brytyjski premier odwiedził Kijów w 2023 r., gdy był liderem opozycji i jako szef rządu dwukrotnie odbył rozmowy z Zełenskim przy Downing Street 10.
00:01. Rubio: zarówno Rosja, jak i Ukraina muszą poczynić ustępstwa
Polityką USA będzie doprowadzenie do końca wojny w Ukrainie, a do tego potrzebne są ustępstwa zarówno ze strony Rosji, jak i Ukrainy - oświadczył w Senacie nominowany na sekretarza stanu USA senator Marco Rubio. Ocenił też, że USA mogą być zmuszone zmierzyć się z perspektywą chińskiej inwazji na Tajwan do 2030 r.
Rubio wystąpił w środę przed komisją spraw zagranicznych Senatu, prezentując swoją wizję dyplomacji przyszłej administracji. Wśród najczęściej poruszanych tematów podczas wysłuchania była kwestia wojny w Ukrainie oraz zagrożenia ze strony Chin.
Rubio, początkowo jeden z największych orędowników wsparcia Ukrainy w Kongresie, w pełni opowiedział się za postulatem Donalda Trumpa, by doprowadzić do szybkiego zakończenia walk w Ukrainie.
To co zrobił Władimir Putin jest niedopuszczalne, nie ma co do tego wątpliwości, ale ta wojna musi się skończyć i myślę, że oficjalną polityką Stanów Zjednoczonych powinno być doprowadzić do jej zakończenia
— powiedział.
Dodał jednocześnie, że będzie to trudne i będzie wymagać „odważnej dyplomacji”.
Mam nadzieję, że może się to zacząć od zawieszenia broni (…) Ważne jest, aby wszyscy byli realistami: będą konieczne ustępstwa ze strony Federacji Rosyjskiej, ale także ze strony Ukraińców
— powiedział Rubio.
Ocenił, że celem Putina w rozmowach będzie „osiągnięcie maksymalnej przewagi negocjacyjnej, by mógł w praktyce narzucić Ukrainie neutralność, odbudować się i wrócić, by zrobić to (zaatakować) ponownie za cztery-pięć lat”.
To nie jest rezultat, który ktokolwiek z nas by chciał. Z tego samego powodu uważam, że ważne jest, aby Ukraińcy mieli przewagę, ale będą musieli również pójść na ustępstwa, aby osiągnąć to porozumienie
— dodał.
Podkreślał również konieczność zwiększenia nakładów na obronność ze strony sojuszników NATO, argumentując, że sojusz jest korzystny dla USA, jeśli sojusznicy są silni.
Kilkakrotnie poruszał też temat wagi regionu Arktyki i Grenlandii jako jednego z najważniejszych geopolitycznie regionów w ciągu najbliższych dekad. Choć nie mówił - tak jak Trump - wprost o aneksji Grenlandii, twierdził, że USA potrzebują „czegoś więcej, niż tylko bazy i 200 osób, czy posiadania tam flagi”, lecz wystarczającej obecności, by zapewnić swobodę żeglugi w otwierających się szlakach morskich wokół wyspy i dostęp do krytycznych minerałów.
Przypomniał też, że już prezydent Harry Truman oferował Danii kupno Grenlandii, czego wynikiem ostatecznie było zawarcia układu z Danią, pozwalającego na ustanowienie tam baz wojskowych USA.
Rubio, od dawna jeden z największych antychińskich „jastrzębi” w Senacie, określił też Chiny jako największego rywala i zagrożenie dla USA. Skrytykował zarazem politykę USA poprzednich administracji wobec Pekinu, która pozwoliła mu „represjonować, kłamać, oszukiwać, hakować i kraść, aby uzyskać status globalnego supermocarstwa”.
Zaznaczył, że zamierza kontynuować politykę USA wobec Tajwanu, lecz przestrzegł, jak ważne wchłonięcie wyspy jest dla ambicji przywódcy ChRL Xi Jinpinga.
To jest fundamentalna i definicyjna kwestia dla Xi Jinpinga. I w rezultacie myślę, że musimy pogodzić się z faktem, że jeśli nie nastąpią jakieś dramatyczne zmiany, takie jak równowaga, w której dojdą do wniosku, że koszty interwencji na Tajwanie są zbyt wysokie, będziemy musieli się z tym zmierzyć przed końcem tej dekady
— ocenił Rubio.
Mający kubańskie korzenie polityk sugerował też, że będzie opowiadał się za przywróceniem uznania Kuby za państwo wspierające terroryzm, odwracając ogłoszoną zaledwie we wtorek decyzję prezydenta Joe Bidena. Wskazywał na wsparcie Kuby dla lewicowej bojówki FARC w Kolumbii oraz wyrażaną sympatię dla Hamasu i Hezbollahu jako uzasadnienie takiego ruchu. Zaznaczył jednak, że to prezydent określa politykę zagraniczną, a jego zadaniem będzie jej realizowanie.
Rubio, wieloletni członek komisji spraw zagranicznych i były kandydat na prezydenta, jest jednym z najbardziej szanowanych w Waszyngtonie kandydatów Trumpa do ról w nowej administracji i niemal pewne jest, że zostanie zatwierdzony przez Senat szybko i przy znacznym poparciu senatorów Demokratów.
Poza senatorem z Florydy w środę przed senackimi komisjami występowali inni nominaci Trumpa, w tym kandydat na dyrektora CIA John Ratcliffe oraz kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi.
Red/PAP/FB/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/718657-relacja-1058-dzien-wojny-rosyjska-ofensywa-na-8-odcinkach