Trwa 1024. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Piątek, 13 grudnia 2024 r.
22:10. Ukraina chce zastąpić Rosję w zaopatrywaniu Syrii w zboże
Dostawy rosyjskiej pszenicy do Syrii zostały zawieszone z powodu niepewności co do nowego rządu w Damaszku i opóźnień w płatnościach - poinformował Reuters, powołując się na rosyjskie i syryjskie źródła. Gotowość do dostarczenia zboża do Syrii wyraziła Ukraina, o czym poinformował jej minister rolnictwa Witalij Kowal.
Tam, gdzie jest trudno, musimy być z naszą żywnością. Jesteśmy otwarci na dostarczanie naszej żywności, a jeśli Syria jej potrzebuje, to my tam możemy być
— powiedział Kowal.
Kijów od dawna eksportuje pszenicę i kukurydzę do krajów Bliskiego Wschodu, ale nie do Syrii, gdzie były dyktator Baszar al-Asad był mocno wspierany przez Rosję.
20:44. Przywódcy G7: wkrótce 50 mld dolarów pożyczek dla Ukrainy
Przywódcy G7 na zdalnej naradzie uzgodnili, że Ukraina wkrótce otrzyma 50 miliardów dolarów pożyczek w ramach uzgodnionego na szczycie w czerwcu w Apulii mechanizmu pomocy. W czasie obrad pod przewodnictwem premier Włoch Giorgii Meloni potępili współpracę militarną Rosji i Korei Północnej.
19:43. Po co Ukraina przeprowadza operacje proxy w Syrii i krajach Sahelu
Skala kompromitacji Rosji w społeczeństwach państw afrykańskich i bliskowschodnich jest dużo większa niż nam się wydaje – przekonuje ekspert, prof. Maciej Milczanowski z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jego zdaniem właśnie temu miały służyć operacje przeprowadzane przez HUR (ukraiński wywiad wojskowy) m.in. w Syrii, a także w Sudanie i Mali.
17:33. W Brukseli europejscy przywódcy spotkają się w środę z prezydentem Ukrainy
Przywódcy UE, Francji, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Włoch oraz sekretarz generalny NATO spotkają się w środę w Brukseli z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - przekazała agencja Reutera, powołując się na źródła zbliżone do organizatorów spotkania.
Spotkanie będzie miało na celu przede wszystkim ustalenie dalszej strategii działania w związku z trwającą rosyjską agresją na Ukrainę, nadchodzącą zimą oraz zmianą na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych - poinformował Reuters. Gospodarzem szczytu będzie sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Oprócz Ruttego oraz ukraińskiego przywódcy w brukselskim szczycie wezmą też udział prezydenci: Polski - Andrzej Duda i Francji - Emmanuel Macron oraz szefowie rządów: Włoch - Giorgia Meloni, Niemiec - Olaf Scholz i Wielkiej Brytanii - Keir Starmer, a także szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej.
Za niespełna miesiąc urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych obejmie Donald Trump, który opowiada się za możliwie szybkim zakończeniem wojny na Ukrainie oraz ograniczeniem amerykańskiej pomocy dla Kijowa. W związku z tym w ostatnich tygodniach przedstawiciele niektórych, europejskich państw NATO sugerowali przejęcie przez UE głównego ciężaru wsparcia dla Ukrainy, a nawet ewentualność rozlokowania swoich wojsk na ukraińskim terytorium.
„Spotkanie nie przyniesie konkretnych rozstrzygnięć w żadnej sprawie” - cytuje Reuters swoje źródło.
Tego samego dnia w Brukseli odbędzie się szczyt Unia Europejska - Bałkany Zachodnie.
16:57. Przemyśl: Odzyskano skradzione dzieła sztuki, które wywieziono z Kijowa po wybuchu wojny
11 dzieł sztuki współczesnej, które po wybuchu wojny w Ukrainie były wywożone z Kijowa do Szwajcarii i zostały skradzione w Przemyślu, zostały odzyskane. Ich autentyczność potwierdzili zagraniczni eksperci – poinformowała PAP prok. Małgorzata Taciuch-Kurasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Prokuratura ta prowadzi śledztwo dotyczące kradzieży z włamaniem i zaboru 11 dzieł sztuki współczesnej. Jak przekazała prok. Taciuch-Kurasiewicz dzieła te zostały skradzione podczas włamania w nocy z 24 na 25 marca 2022 roku na terenie Przemyśla, podczas ich transportu z objętej wojną Ukrainy do Szwajcarii.
Jest to 10 obrazów i jedna fotografia, autorstwa takich artystów, jak Damien Hirst, Banksy, Murakami Takashi, Mccartney Linda, XINNING Shi. Ich łączna wartość to ponad 186,6 tys. USD. Prokurator dodała, że w chwili kradzieży ich wartość w złotówkach została oszacowana na ponad 804 400 tys.
Dopytywana o szczegóły kradzieży odmówiła odpowiedzi ze względu na dobro toczącego się śledztwa.
9 grudnia 2024 roku doszło do istotnego przełomu w śledztwie - po blisko trzech latach odzyskano skradzione dzieła sztuki współczesnej autorstwa znanych zagranicznych artystów
— poinformowała prok. Taciuch-Kurasiewicz.
Dodała, że dwa dni później, 11 grudnia, oryginalność zabezpieczonych dzieł potwierdzili zagraniczni eksperci specjalizujący się w tych dziedzinach sztuki.
Szczęśliwie odzyskano wszystkie skradzione dzieła, łącznie 11 sztuk
— zaznaczyła.
14:22. Ukraińska obrona walczy z rosyjskimi dronami
13:22. Obiekty infrastruktury krytycznej uszkodzone w ataku Rosji w obwodzie lwowskim
Sześć obiektów infrastruktury krytycznej i energetycznej w obwodzie lwowskim uszkodził w piątek rosyjski atak, a ponad 480 tys. punktów pomiarowych prądu zostało pozbawionych zasilania - przekazały w piątek władze regionu.
„To był burzliwy poranek w obwodzie lwowskim: sześć obiektów infrastruktury krytycznej i energetycznej w trzech rejonach (powiatach) obwodu zostało uszkodzonych. Są uszkodzenia, są zniszczenia. Ich skala jest ustalana przez pracowników służb ratunkowych i śledczych Policji Narodowej w każdym z obiektów” - powiedział w telewizji zastępca szefa lwowskiej obwodowej administracji wojskowej Andrij Hodyk.
Jak przekazał, nie ugaszono dotąd pożaru w jednym z sześciu uszkodzonych obiektów; walkę z ogniem prowadzą pracownicy Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).
W związku z atakiem operator systemu przesyłowego Ukrenerho wyznaczył w regionie harmonogram awaryjnych wyłączeń prądu. „Obecnie 481 tys. punktów pomiarowych energii elektrycznej pozostaje bez zasilania. Harmonogramy wyłączeń będą dostosowywane do sytuacji w systemie energetycznym” - oświadczył Hodyk.
Zapewnił, że cała infrastruktura krytyczna - przede wszystkim placówki służby zdrowia, ale też wodociągi i kanalizacja - działają normalnie. Ponadto w obwodzie czynne są 834 tzw. punkty niezniszczalności (punkty z dostępem do prądu).
12:30. Komisarz UE ds. obronności: nie jesteśmy przygotowani na ewentualny atak
Nowy komisarz Unii Europejskiej ds. obronności Andrius Kubilius wezwał w piątek do szybszego zbrojenia w Europie. Szczerze mówiąc, nie jesteśmy wystarczająco przygotowani na ewentualny atak - przyznał w wywiadzie dla portalu Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND).
„Niestety, nie zmieni się to w ciągu kilku dni tylko dlatego, że mamy teraz komisarza ds. obrony. Miną lata, zanim będziemy mieli w Europie zdolności wymagane przez plany NATO” - podkreślił Kubilius.
Polityk odniósł się do wypowiedzi służb wywiadowczych Niemiec i innych krajów oraz przedstawicieli NATO, według których do 2030 r. Rosja osiągnie zdolność do ewentualnego ataku na państwa UE. Pomimo sankcji kraj ten rozbudował swój przemysł obronny do „niewyobrażalnych rozmiarów”. „Eksperci twierdzą, że Rosja produkuje obecnie więcej czołgów niż rozmieszcza na linii frontu” - ostrzegł unijny komisarz.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 1024. dzień wojny. Kolejny zmasowany rosyjski atak. „Rosja zaatakowała Ukrainę 93 rakietami i 200 dronami”
11:00. Wojsko: myśliwce w bazie, systemy obrony powietrznej i rozpoznania w standardowej działalności
W związku z zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone - poinformowało w piątek Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej - przekazano w komunikacie dowództwa na platformie X.
Wcześniej w piątek rano, DORSZ informowało, że związku z atakiem Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujące się m.in. na zachodzie Ukrainy, poderwane zostały dyżurne pary myśliwców, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Wojsko - jak zapewniono w komunikacie dowództwa - na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
Ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko w piątek w mediach społecznościowych przekazał, że Rosjanie prowadzą zmasowany atak na ukraiński sektor energetyczny. Na całym terytorium Ukrainy został ogłoszony alarm przeciwlotniczy.
Piątek to 1024. dzień wojny Rosji przeciw Ukrainie.
09:57. Zełenski: Rosja zaatakowała Ukrainę 93 rakietami i 200 dronami
93 rakiet i 200 dronów użyła Rosja w ataku na Ukrainę w nocy z czwartku na piątek; ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 81 pocisków - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. To jeden z największych ataków na sektor energetyczny Ukrainy - dodał.
Kolejny rosyjski atak rakietowy na Ukrainę. Pociski manewrujące, rakiety balistyczne. Według wstępnych raportów były to 93 pociski. W szczególności był to co najmniej jeden pocisk produkcji północnokoreańskiej. Udało nam się zestrzelić 81 pocisków, w tym 11 pocisków manewrujących zestrzeliły nasze (myśliwce) F-16. Rosjanie użyli również prawie 200 dronów w tym ataku
— przekazał Zełenski.
09:45. Zakończyły się działania wojskowego lotnictwa
Operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej.
Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej
— poinformowało Dowództwo.
09:15. 210 potyczek na ukraińskim froncie w ciągu doby
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że w ciągu doby Rosjanie przeprowadzili 35 ataków powietrznych i 4 170 ostrzałów artyleryjskich pozycji ukraińskiej armii i terenów zabudowanych.
08:09. Ukraiński sektor energetyczny znów pod zmasowanym atakiem Rosji
Rosyjskie wojska znów prowadzą zmasowany atak na ukraiński sektor energetyczny - przekazał minister energetyki Herman Hałuszczenko w sieciach społecznościowych. Rosyjska armia wystrzeliła znaczną liczbę pocisków rakietowych na terytorium Ukrainy, trwa alarm przeciwlotniczy.
Wróg kontynuuje swój terror. Po raz kolejny sektor energetyczny na Ukrainie jest celem zmasowanego ataku. Energetycy podejmują wszelkie niezbędne środki, aby zminimalizować negatywne konsekwencje dla systemu elektroenergetycznego
— czytamy w komunikacie.
Jak tylko sytuacja bezpieczeństwa na to pozwoli, szkody zostaną ocenione. Bądźcie na bieżąco z oficjalnymi aktualizacjami. Prosimy o pozostanie w schronach tak długo, jak trwa zagrożenie!
— napisał minister energetyki.
Ze względu na zmasowany atak rakietowy na obiekty energetyczne - zakres stosowania środków ograniczających zużycie został dziś zwiększony
— poinformował operator sieci przesyłowej Ukrenerho.
W związku ze zmasowanym atakiem wojsk rosyjskich na całym terytorium Ukrainy został ogłoszony alarm przeciwlotniczy.
08:05. Rosyjski atak na Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane przy granicy
„W związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej” - poinformowało w porannym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości
— przekazano.
Podkreślono, że „podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami”.
Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji
— czytamy w komunikacie.
07:28. Rosja straciła kolejnych 1390 żołnierzy
W ciągu ostatniej doby rosyjska armia straciła kolejnych 1390 żołnierzy, 5 czołgów, 31 wozów opancerzonych, 6 systemów artyleryjskich i 65 dronów.
Zaktualizowaną infografikę opublikował ukraiński resort obrony.
01:00. Biały Dom ogłosił nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy
Biały Dom ogłosił nowy pakiet broni dla Ukrainy. W skład transzy weszła dodatkowa amunicja do systemów obrony powietrznej, drony oraz wozy opancerzone.
O kolejnym pakiecie wsparcia dla ukraińskiej armii poinformował podczas briefingu prasowego rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Wśród elementów nowej partii uzbrojenia wymienił pociski rakietowe do systemów obrony powietrznej, amunicję artyleryjską, drony oraz wozy opancerzone.
Choć nie podano wartości sprzętu, wcześniejsze doniesienia mówiły o 500 mln dolarów.
Ogłoszony w czwartek pakiet jest już 72. transzą uzbrojenia przekazanego Ukrainie z amerykańskich zasobów. Łączna wartość dostarczonej i obiecanej broni to ponad 63 mld dolarów.
00:01. „WSJ”: Trump powiedział Macronowi, że chce, aby europejskie wojska monitorowały rozejm na Ukrainie
Prezydent elekt USA Donald Trump powiedział prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi, że chce by europejskie wojska monitorowały zawieszenie broni w Ukrainie - napisał w czwartek „Wall Street Journal”. Trump miał też sprzeciwić się zaproszeniu Ukrainy do NATO.
Trump oświadczył, że nie zamierza wysyłać do Ukrainy sił USA, ale chce, żeby były tam obecne wojska europejskie – pisze dziennik. Podczas ubiegłotygodniowej rozmowy z Macronem w Paryżu prezydent elekt miał także stwierdzić, że Europa powinna odgrywać kluczową rolę we wspieraniu Kijowa.
Według źródeł „WSJ”, Trump zapowiedział także – co wielokrotnie podkreślał publicznie – że nie poprze członkostwa Ukrainy w NATO, lecz zaznaczył, że chce „silnej i dobrze uzbrojonej” Ukrainy.
Amerykański prezydent elekt miał także naciskać na Europę, aby wywarła silniejszą presję na Chiny, zmuszając je do wywarcia wpływu na Rosję w celu zakończenia wojny. Jako narzędzie tej presji miała posłużyć groźba nałożenia ceł na produkty z Chin.
Według doradców Trumpa cytowanych przez gazetę, mimo zapowiedzi błyskawicznego zakończenia wojny w Ukrainie, prezydent elekt nie ma konkretnego planu, by to osiągnąć, ani nie poświęcił temu zagadnieniu głębszego namysłu. Dziennik podaje, że kluczowe decyzje zapadną dopiero po objęciu władzy przez prezydenta, być może po jego rozmowie z Władimirem Putinem.
W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla tygodnika „Time” Trump odmówił odpowiedzi na pytanie, czy rozmawiał z Putinem po wygranej w wyborach. Przyznał również, że zakończenie wojny będzie trudniejsze niż osiągnięcie pokoju na Bliskim Wschodzie. Ostro skrytykował pozwolenie Ukrainie na uderzenia wewnątrz Rosji, nazywając tę decyzję „głupią” i „szaleństwem”. Mimo to, według „WSJ”, część doradców Trumpa cieszyła się z tej decyzji, uznając ją za pomocną w przyszłych rozmowach z Rosją.
Jak zaznacza dziennik, plan umieszczenia europejskich sił na terytorium Ukrainy jest wciąż w początkowej fazie, choć Macron otwarcie mówił już o takiej możliwości na początku br. Miał to być również temat rozmów przedstawicieli Francji i Wielkiej Brytanii. Nie jest jednak jasne, które kraje miałyby wziąć udział w inicjatywie, poza tym, że nie byłaby to misja pod egidą NATO.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/715634-relacja-1024-dzien-wojny-zmasowany-rosyjski-atak