Minister ds. reintegracji Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że Ukraina chce stworzyć „strefę bezpieczeństwa” na terytorium obwodu kurskiego. Celem Kijowa jest odciążenie przygranicznych terenów obwodu sumskiego.

Siły Obronne Ukrainy tworzą strefę bezpieczeństwa na terytorium Rosji, przylegającym do terytorium Ukrainy

— przekazała Iryna Wereszczuk w mediach społecznościowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. 904. dzień wojny na Ukrainie. Zełenski: Armia zakończyła wyzwalanie rosyjskiej Sudży od rosyjskich wojsk

W ten sposób ukraińska minister nawiązała do wypowiedzi Władimira Putina, który nakazał utworzenie „strefy sanitarnej” w obwodzie charkowskim, co miało uniemożliwić ukraińskiej armii atakowanie rosyjskich miast - przypomina Biełsat.

Żywe reakcje w Rosji

Słowa Iryny Wereszczuk wywołała żywe reakcje w Rosji. Głos zabrał Siergiej Muratow, wiceprzewodniczący komisji Rady Federacji ds. Obrony i Bezpieczeństwa. Senator stwierdził, że oświadczenie ukraińskiej minister „nie ma żadnego związku z rzeczywistością”.

Zełenski zamierza utworzyć wojskowe komendantury na terytorium obwodu kurskiego. To w ogóle jakieś szaleństwo. Jakie komendantury wojskowe? No tak, weszli tam tymczasowo. Jak weszli, tak samo szybko stamtąd wyjdą. Nawet nie wyjdą — wylecą!

— grzmiał rosyjski polityk.

gah/Biełsat