Ursula Von der Leyen przedstawiła w Strasburgu swoje plany na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej. W zaskakujący sposób wypowiedziała się m.in. o uniezależnieniu od rosyjskich surowców, podczas gdy wcześniej współtworzyła niemiecki rząd forsujący umowy ws. Nord Stream. Potwierdziła również niedorzeczną zapowiedź o trzymaniu unijnych celów klimatycznych w postaci obniżenia emisji o 90 proc. do 2040 r. O godz. 13 w izbie rozpocznie się głosowanie nad jej kandydaturą.
Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zadeklarowała w europarlamencie pracę na rzecz utworzenia unii obronnej i wspólnego rynku obronnego. W jej ocenie UE musi nie tylko inwestować w swoje bezpieczeństwo więcej, ale też razem.
W swoim wystąpieniu niemiecka polityk dała mocny wyraz wsparcia dla Ukrainy. Przypomniała „premiera z UE”, który pojechał dwa tygodnie temu do Moskwy. Odnosząc się do szefa rządu Węgier Viktora Orbana powiedziała, że jego tzw. misja pokojowa w Rosji była niczym więcej niż appeasementem, na co europosłowie zareagowali długimi brawami.
Jak podkreśliła von der Leyen, dwa dni po wizycie Orbana w Moskwie Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Kijowie. Mówiła, że „ten atak to nie była pomyłka, a wiadomość dla nas”.
Także nasza odpowiedź musi być równie jasna: nikt bardziej nie pragnie pokoju niż Ukraińcy, a Europa będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak długo będzie to potrzebne
— powiedziała kandydatka na szefową KE.
Von der Leyen zapowiedziała też utworzenie wspólnego rynku dla obronności. W jej ocenie UE musi nie tylko inwestować w swoje bezpieczeństwo więcej, ale też razem.
Musimy zbudować system obrony powietrznej i tarczę powietrzną nie tylko po to, by chronić przestrzeń powietrzną, ale także wysłać wyraźny sygnał europejskiej jedności
— podkreśliła.
Zapowiedziała wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych zwiększenie personelu Frontexu do 30 tys. strażników przy poszanowaniu praw człowieka. W tym kontekście zapowiedziała też powołanie komisarza ds. regionu Morza Śródziemnego.
Von der Leyen: Skończymy z uzależnieniem od rosyjskich surowców
Uzależnienie UE od rosyjskich surowców skończy się raz na zawsze - powiedziała podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Polityczka przypomniała, że Władimir Putin szantażował UE odcięciem od rosyjskich surowców, na co Wspólnota odpowiedziała zintensyfikowaniem inwestycji w energię odnawialną.
To pozwoliło nam uwolnić się od brudnych rosyjskich paliw kopalnych. Razem zapewnimy, że nasze uzależnienie od rosyjskich surowców się skończyło raz na zawsze
— powiedziała szefowa KE.
Zapowiedziała również przedstawienie nowego unijnego planu dla czystego przemysłu na pierwsze 100 dni nowej kadencji. Ten miałby objąć inwestycje w infrastrukturę i przemysł zwłaszcza energetyczny.
Europa się dekarbonizuje i uprzemysławia w tym samym czasie
— zapewniła von der Leyen. Zapowiedziała również utrzymanie unijnych celów klimatycznych w postaci obniżenia emisji o 90 proc. do 2040 r.
Polityczka poinformowała również, że postawi na wzrost konkurencyjności UE, pogłębienie rynku wewnętrznego i zmniejszenie nadmiernej biurokratyzacji.
Zobowiążę każdego komisarza, żeby zagłębił się w swoje portfolio i przedstawił cięcia. Powołam również wicekomisarza, który będzie koordynował te prace i który będzie składał raz do roku raporty z naszych postępów tej Izbie
— powiedziała von der Leyen.
Wsparcie Ukrainy
W swoim wystąpieniu von der Leyen dała mocny wyraz wsparcia dla Ukrainy. Przypomniała „premiera z UE”, który pojechał dwa tygodnie temu do Moskwy. Odnosząc się do szefa rządu Węgier Viktora Orbana powiedziała, że jego tzw. misja pokojowa w Rosji była niczym innym jak appeasementem, na co europosłowie zareagowali długimi brawami.
Jak podkreśliła von der Leyen, dwa dni po wizycie Orbana w Moskwie Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Kijowie. Mówiła, że „ten atak to nie była pomyłka, a wiadomość dla nas”.
Także nasza odpowiedź musi być równie jasna: nikt bardziej nie pragnie pokoju niż Ukraińcy, a Europa będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak długo będzie to potrzebne
— powiedziała kandydatka na szefową KE.
W drugiej kadencji von der Leyen zamierza postawić na współpracę Unii w zakresie obronności. Jak podkreśliła, państwa członkowskie pozostaną odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe i swoje armie, a NATO będzie filarem obrony.
Wszyscy jednak dobrze wiemy, że nasze wydatki na obronność są zbyt niskie i nieefektywne. Nasze zakupy zagraniczne są zbyt duże. Musimy zatem stworzyć jednolity rynek obronny. Musimy więcej inwestować w zaawansowane zdolności obronne
— powiedziała.
W ocenie von der Leyen UE musi nie tylko inwestować w swoje bezpieczeństwo więcej, ale też razem, np. w kompleksowy system obrony powietrznej, tzw. europejską tarczę, by nie tylko chronić przestrzeń powietrzną, ale także wysłać wyraźny sygnał europejskiej jedności.
Polityczka przypomniała, że Władimir Putin szantażował UE odcięciem od rosyjskich surowców, na co Wspólnota odpowiedziała zintensyfikowaniem inwestycji w energię odnawialną.
To pozwoliło nam uwolnić się od brudnych rosyjskich paliw kopalnych. Razem zapewnimy, że nasze uzależnienie od rosyjskich surowców się skończy raz na zawsze
— powiedziała szefowa KE.
Zapowiedziała również przedstawienie nowego unijnego planu dla czystego przemysłu w trakcie pierwszych 100 dni nowej kadencji. Ten miałby objąć inwestycje w infrastrukturę i przemysł zwłaszcza energetyczny.
Europa się dekarbonizuje i uprzemysławia w tym samym czasie
—zapewniła von der Leyen. Zapowiedziała również utrzymanie unijnych celów klimatycznych w postaci obniżenia emisji o 90 proc. do 2040 r.
Polityk poinformowała również, że postawi na wzrost konkurencyjności UE, pogłębienie rynku wewnętrznego i zmniejszenie nadmiernej biurokratyzacji.
Zobowiążę każdego komisarza, żeby zagłębił się w swoje portfolio i przedstawił cięcia. Powołam również wicekomisarza, który będzie koordynował te prace i który będzie składał raz do roku raporty z naszych postępów tej izbie
— powiedziała von der Leyen.
Zapowiedziała wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych poprzez zwiększenie personelu Frontexu do 30 tys. strażników przy poszanowaniu praw człowieka. W tym kontekście zapowiedziała też powołanie komisarza ds. regionu Morza Śródziemnego.
Von der Leyen uznała, że problemem rolników jest zmieniający się klimat, który co roku przynosi coraz bardziej ekstremalną pogodę i powoduje problemy z dostępem do wody. Zapowiedziała plan dla rolnictwa uwzględniający potrzebę dostosowania się do zmian klimatycznych i strategię zrównoważonego gospodarowania zasobami wody.
Polityk chce też wyjść z propozycją tarczy dla europejskiej demokracji, która będzie chronić przed zagraniczną ingerencją i manipulowaniem informacjami.
Zmiana traktatów
Szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała w PE w Strasburgu, że UE potrzebuje zmian traktatów, które będą udoskonalały tę organizację. Dodała, że chce nad tym pracować z nowym Parlamentem Europejskim.
Nasza Unia i nasza demokracja to nieustanna praca. I jest jeszcze więcej, co możemy zrobić. Potrzebujemy ambitnego programu reform, aby zapewnić funkcjonowanie większej Unii i zwiększyć (jej) legitymację demokratyczną. Podczas gdy reformy były konieczne wcześniej, wraz z rozszerzeniem stały się niezbędne. Musimy wykorzystać to jako katalizator zmian w zakresie naszej zdolności do działania, naszej polityki i naszego budżetu
— zadeklarowała von der Leyen w PE.
Oczywiście skupimy się na tym, co już możemy zrobić, a jest tego wiele. Ale powinniśmy być bardziej ambitni. Uważam, że potrzebujemy zmiany traktatu tam, gdzie (taka zmiana) może naprawić naszą Unię. I chcę nad tym pracować z tą izbą. Będzie to częścią bliższego partnerstwa między Komisją a Parlamentem
— dodała.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/699354-von-der-leyen-przedstawila-plany-na-druga-kadencje