„To, co niemiecki kanclerz Olaf Scholz zrobił na szczycie (UE), aby usunąć groźbę węgierskiego weta, przejdzie do historii jako akt niemieckiego przywództwa w interesie Europy”. Kanclerz „zdobył w tym tygodniu wiele szczerego i zasłużonego podziwu w sercach Ukraińców”, powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba dziennikowi „Bild”.

Premier Węgier opuścił salę

Scholz poprosił premiera Węgier Viktora Orbána o opuszczenie sali (na czas podejmowania decyzji o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych z Ukrainą), co umożliwiło głosowanie w interesie Ukrainy

— przypomina portal dziennika „Bild”.

Kułeba zadowolony z działania Niemiec

Kiedy w maju ubiegłego roku szef ukraińskiego MSZ prowadził w Berlinie kampanię na rzecz przyznania Ukrainie statusu kandydata do UE, jego apele do Niemiec o objęcie przywództwa w tym procesie w większości pozostały bez echa.

„Niemcy nie chcą przewodzić”, powiedzieli mi eksperci i politycy w Berlinie

— stwierdził Dmytro Kułeba w rozmowie z „Bildem”.

Cieszę się, że od tego czasu niemieckie decyzje polityczne uległy zmianie. Mogę mieć tylko nadzieję, że oznacza to również szerszy i nieodwracalny zwrot w niemieckim podejściu do przewodzenia wysiłkom na rzecz rozwiązania najbardziej złożonych kwestii. Mamy wiele powodów do wdzięczności Niemcom, od pomocy wojskowej po wsparcie finansowe, ale polityczna jasność co do członkostwa Ukrainy w UE jest prawdopodobnie najlepszym prezentem świątecznym od Berlina

— podkreślił Dmytro Kułeba.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zaskakujące doniesienia. Orbana nie było na sali, gdy RE podejmowała decyzję ws. Ukrainy! Źródła: To był pomysł Scholza

— Zamieszanie wokół Węgier i Ukrainy. Premierowi Belgii wyrwało się o kilka słów za dużo nt. Orbana: „Nie powinienem był tego mówić”

wkt/PAP