Trwa 575. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Czwartek, 21 września 2023 r.
18:20. Zełenski rozmawiał w Kongresie na temat dalszej pomocy finansowej dla Kijowa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski prowadził rozmowy w amerykańskim Kongresie, próbując przekonać amerykańskich parlamentarzystów do wzmocnienia wsparcia dla Kijowa - relacjonuje agencja AP
Zełenski prowadził prywatne rozmowy z liderami obu amerykańskich partii, spotkał się z przedstawicielami Izby Reprezentantów, później wziął udział w zamkniętym posiedzeniu całego Senatu - pisze agencja Reutera. Po spotkaniach w Kongresie ma się zobaczyć z prezydentem Joe Bidenem w Białym Domu. To druga wizyta ukraińskiego prezydenta w USA od czasu rozpoczęcia rosyjskiej napaści na jego państwo. Do Waszyngtonu Zełenski udał się z Nowego Jorku, w którym uczestniczył w posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
18:00. Prezydent Duda o zbożowym konflikcie z Ukrainą
Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu stacji TVN24. Głowa państwa odniosła się m.in. do sprawy wystąpienia prezydenta Zełenskiego. Komentował też sprawę nadinterpretacji i kłamstw jego słów dot. Ukrainy. Prezydent zapewnił, że nie doszło do spotkania z Wołodymyrem Zełenskim: „Pojawia się wiele nadinterpretacji, zafałszowań, manipulacji i po prostu zwykłej nieprawdy”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Duda: Widzę, że inni szatani tutaj grają. Są tacy, którzy chcą doprowadzić do bardzo głębokiego sporu z Ukrainą
17:30. Wicepremier Ukrainy o kryzysie zbożowym
Przekonanie o możliwości znalezienia wspólnych rozwiązań w toczących się obecnie dyskusjach dot. przezwyciężenia kryzysu zbożowego wyraziła w trakcie Kongresu Odbudowy Ukrainy „Common Future” wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna.
Olha Stefaniszyna połączyła się z uczestnikami Kongresu Odbudowy Ukrainy „Common Future” za pośrednictwem transmisji on-line.
Wicepremier Ukrainy podziękowała polskim partnerom za organizację kongresu, który – jak podkreśliła - jest „ogromnie ważnym przedsięwzięciem dla ukraińskich i polskich przedsiębiorców”.
17:20. Resort obrony: płacąc podatki w Rosji, PepsiCo sfinansowało rakietę, która zniszczyła ich zakład
W rosyjskim ataku uszkodzony został zakład koncernu PepsiCo pod Kijowem - poinformował ukraiński resort obrony. Jak oceniono, koncern sam „zapłacił” za rakietę, która uszkodziła fabrykę, bo pozostaje na rosyjskim rynku i płaci w Rosji podatki.
„PepsiCo znajduje się na liście sponsorów wojny, ponieważ wciąż działa w Rosji. Za rakietę, która zniszczyła ich obiekt, zapłacili podatkami w Rosji” - napisało ministerstwo na portalu X.
Według Forbesa na terytorium obiektu spadły szczątki strąconego pocisku.
17:00. Rosja straciła prawie 274,5 tys. żołnierzy
Od 24 lutego Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 274 470 żołnierzy, 4 638 czołgów, 8 883 pojazdy opancerzone, 6 137 zestawów artyleryjskich, 781 wyrzutni rakiet, 528 zestawów przeciwlotniczych, 315 samolotów, 316 śmigłowców, 4 850 bezzałogowych statków powietrznych, 1 479 pocisków manewrujących, 20 jednostek nawodnych, jeden okręt podwodny, 8 670 pojazdów (w tym cystern) i 911 jednostek sprzętu specjalnego.
16:50. Rosyjskie działo zniszczone
„W kierunku południowym strzelcy 406. oddzielnej brygady artylerii imienia generała kaprala Oleksija Ałmazowa z dowództwa piechoty morskiej Sił Zbrojnych Ukrainy odkryli i zniszczyli zakamuflowane działo 152 mm wroga 2a36 „Hiacynt-B” - poinformowały siły ukraińskie.
16:00. Atak na bazę Rosjan w Melitopolu
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak na tajną bazę rosyjskiego wojska w okupowanym Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy - pisze Ukrinform. W wyniku ataku dwóch dowódców rosyjskich zostało rannych, a 10 żołnierzy zginęło.
SBU przekazała wojsku informacje o zorganizowaniu przez Rosjan sztabu w zakładach produkcji silników w Melitopolu. Wskutek ataku rakietowego ranny został dowódca rosyjskiej 58. armii, która walczy na kierunku zaporoskim, oraz jej szef sztabu - podał Ukrinform, powołując się na źródła w SBU. Zginęło ok. 10 rosyjskich żołnierzy. Atak przeprowadzono „w ostatnich dniach”.
14:01. Parlament w Kijowie przygotował rezolucję z podziękowaniami dla Polski
Na stronie Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy ukazał się projekt rezolucji, w której Rada dziękuje Sejmowi i Senatowi RP za „ogromną manifestację solidarności z narodem ukraińskim, który walczy z rosyjską agresją o swoją wolność i niepodległość”. Rada Najwyższa Ukrainy wyraża też „wdzięczność narodowi polskiemu za nadzwyczajną pomoc”.
Ukraina i naród ukraiński wysoko oceniają znaczący wkład Rzeczypospolitej Polskiej w przeciwdziałanie rosyjskiej inwazji na pełną skalę i wyraża głęboką i szczerą wdzięczność Parlamentowi Rzeczypospolitej Polskiej, którego kadencja kończy się jesienią 2023 r., za jasne i aktywne stanowisko wspierające Ukrainę
— głosi projekt dokumentu.
Autor rezolucji, deputowany prezydenckiej partii Sługa Narodu Ołeh Dunda wyjaśnił w czwartek PAP, że powstała ona w związku z kończącą się kadencją Sejmu i Senatu przed zaplanowanymi na 15 października wyborami parlamentarnymi.
Ta kadencja polskiego parlamentu dobiega końca, a w ostatnim czasie, w ciągu ostatnich dwóch lat wojny, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Sejm i Senat naprawdę wyciągnęły w naszym kierunku pomocną dłoń i zrobiły naprawdę wiele na rzecz wsparcia Ukrainy, w tym poparcia dla członkostwa Ukrainy w NATO
-– powiedział.
Ukraiński parlament ocenił w projekcie rezolucji m.in., że pomoc polskich partnerów podczas wojny z Rosją jest nieoceniona.
To właśnie polski parlament był jednym z pierwszych, który jednogłośnie przyjął uchwałę wspierającą Ukrainę, wzywającą do skazania rosyjskich zbrodniarzy przed międzynarodowymi sądami za ich zbrodnie wojenne i ludobójstwo. Polska i Polacy wspierają walkę Ukraińców o wolność i niepodległość od pierwszych godzin rosyjskiej agresji
— podkreślono.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 575. dzień wojny na Ukrainie. Rosjanie zaatakowali rakietami pięć obwodów. Nad miastem zestrzelono ponad 20 pocisków
13:15. Armia: Mamy kontrolę ogniową nad ważną trasą Bachmut-Gorłówka w obwodzie donieckim
Ukraińskie wojska mają kontrolę ogniową nad trasą Bachmut-Gorłówka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju i w związku z tym dostarczanie przez siły rosyjskie zaopatrzenia na tym kierunku jest utrudnione - poinformował rzecznik Wschodniego Ugrupowania Wojsk Ilja Jewłasz.
Na kierunku kupiańsko-łymańskim ukraińskie siły są w obronie i próbują powstrzymać ataki przeciwnika - przekazał rzecznik. Z kolei na odcinku bachmuckim ukraińskie wojska odnoszą sukcesy i wypierają rosyjskie wojska z zajmowanych pozycji.
Jednocześnie armia rosyjska próbuje odzyskać swoje pozycje w wyzwolonych przez Ukraińców wsiach Andrijiwka i Kliszczijiwka. Są to bardzo ważne miejscowości dla Rosjan, którzy bronią się w Bachmucie - wskazał Jewłasz.
Przekazał, że trasa pomiędzy Bachmutem a Gorłówką już znajduje się pod kontrolą ogniową ukraińskich wojsk. To - jak dodał - znacznie utrudnia dostarczanie przez przeciwnika zaopatrzenia na tym kierunku.
12:50. Ambasador Ukrainy: Nie ma osoby w Ukrainie, która chciałaby problemów dla polskich rolników
Nie ma żadnej osoby w Ukrainie, która byłoby zainteresowana tworzeniem jakichkolwiek problemów dla polskich rolników – podkreślił w rozmowie z PAP ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz. Podkreślił, że dla strony ukraińskiej pierwszorzędne znaczenie ma funkcjonowanie hubu w Rzeszowie.
11:30. Pierwszy od pół roku rosyjski atak na obiekty energetyczne
Rosja przeprowadziła pierwszy od sześciu miesięcy atak na ukraińskie obiekty energetyczne - poinformował ukraiński koncern Ukrenerho. Uszkodzone zostały obiekty w zachodniej i centralnej części kraju.
Zmasowany atak rakietowy, do którego doszło w czwartek rano, spowodował problemy z dostawami prądu w kilku obwodach; od razu rozpoczęto prace naprawcze - czytamy w komunikacie. W czwartek rano między innymi z powodu działań zbrojnych bez prądu byli mieszkańcy prawie 400 miejscowości na Ukrainie.
Koncern Ukrenerho podkreślił jednak, że „obecnie jest zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski w sprawie rozpoczęcia nowej terrorystycznej kampanii przeciwko infrastruktury cywilnej”.
11:05. Holenderskie media: państwo nie wspiera finansowo rodzin przyjmujących uchodźców z Ukrainy
Holendrzy goszczący w swoich domach uchodźców wojennych z Ukrainy nie otrzymują od swego państwa żadnego wsparcia - twierdzi portal RTL Nieuws. Część samorządów oceniło, że jest to niesprawiedliwe i wprowadza różne formy wsparcia.
„Od półtora roku rodziny goszczą Ukraińców na terenie całego kraju. Nie dostają za to żadnych pieniędzy” – czytamy na portalu, który zauważa, że dla części rodzin jest to duży wysiłek finansowy ze względu na wysokie ceny prądu i gazu.
Pomimo braku pomocy państwa część samorządów sama organizuje pomoc dla Holendrów, którzy przyjęli uchodźców z zaatakowanego przez Rosję kraju. Na przykład gmina Alphen aan den Rijn w centralnej Holandii wypłaca po 42 euro miesięcznie na każdego Ukraińca goszczonego przez holenderskie rodziny, a samorząd Ooststellingwerf na północy kraju tuż przed wakacjami przekazał każdej goszczącej rodzinie 2,4 tys. euro.
10:30. Udany atak na rosyjskie lotnisko wojskowe Saki na okupowanym Krymie
W nocy skutecznie zaatakowaliśmy rosyjskie lotnisko wojskowe Saki w zachodniej części okupowanego Krymu; operacja, podczas której wykorzystano drony i pociski przeciwokrętowe Neptun, została przeprowadzona wspólnie z naszą marynarką wojenną - powiadomiły źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina.
W momencie ataku na lotnisku znajdowało się co najmniej 12 samolotów bojowych Su-24 i Su-30, a także system przeciwlotniczy Pancyr. W Sakach okupanci zorganizowali też bazę szkoleniową operatorów dronów produkcji irańskiej Mohajer, wykorzystywanych przez Rosjan do ostrzeliwania celów na Ukrainie i przygotowywania ataków rakietowych - wyjaśniła SBU.Oficer, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości, oznajmił, że nawet źródła rosyjskie potwierdzają poważne straty osobowe i zniszczenia na lotnisku Saki. Jak przekazał, okupanci donoszą o co najmniej 30 zabitych żołnierzach.
Takich ataków będzie więcej wraz z każdym kolejnym dniem. Najeźdźcy nie mogą czuć się na Krymie bezpiecznie - zapowiedział rozmówca agencji Interfax-Ukraina.
09:30. Rosjanie twierdzą, że zniszczyli 19 ukraińskich dronów
Rosyjski resort obrony podaje, że 19 ukraińskich bezzałogowców zostało zniszczonych nad Morzem Czarnym i Krymem oraz po jednym nad obwodami kurskim, biełgorodskim i orłowskim.
09:27. Biały Dom wezwał Kongres do uchwalenia dodatkowych środków na pomoc Ukrainie
Przegłosowanie przez Kongres dodatkowego pakietu środków na pomoc Ukrainie jest absolutnie kluczowe - powiedział w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, w przeddzień wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Los ustawy jest niepewny wobec oporu części Republikanów.
09:25. Siły Powietrzne Ukrainy zniszczyły 36 z 43 pocisków rakietowych wystrzelonych nad ranem przez rosyjskie wojska
Nasze jednostki obrony powietrznej zniszczyły 36 spośród 43 pocisków rakietowych, wystrzelonych w czwartek nad ranem przez 10 rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95MS w kierunku centralnej i zachodniej Ukrainy - poinformowały na Telegramie ukraińskie Siły Powietrzne.
Wróg wystrzelił rakiety z samolotów operujących na zachód od miasta Engels w obwodzie saratowskim, w europejskiej części Rosji. Wykorzystano pociski manewrujące Ch-101, Ch-555 i Ch-55. Nastąpiło kilka fal ataków. Rosyjskie cele wtargnęły w przestrzeń powietrzną Ukrainy z różnych kierunków, stale zmieniając kurs podczas lotu - czytamy w komunikacie opublikowanym m.in. na Telegramie.
Jak dodano, również w godzinach porannych najeźdźcy zaatakowali Charków na północnym wschodzie kraju z wyrzutni rakietowych S-300.
08:46. Brytyjski resort obrony: brak regularnej rotacji ważnym powodem niskiego morale wojsk rosyjskich na Ukrainie
Brak regularnych rotacji rosyjskich oddziałów walczących na Ukrainie jest jednym z najważniejszych powodów ich niskiego morale, uniemożliwia to też prowadzenie bardziej zaawansowanych szkoleń - oceniło w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przypomniano, że w czwartek przypada rocznica ogłoszenia przez Władimira Putina „częściowej mobilizacji”, w ramach której około 300 tys. rosyjskich rezerwistów zostało powołanych do służby na Ukrainie.
Przekazano też, że 15 września przewodniczący komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej i były generał Andriej Kartapołow powtórzył, iż zmobilizowany personel jest zobowiązany do służby na czas trwania „specjalnej operacji wojskowej”. Powiedział również, że nie jest możliwe, aby personel był rotowany podczas służby poza strefę operacyjną, co jak wskazano było ponownym przyznaniem się do trudnej sytuacji na froncie.
Brak regularnych rotacji jednostek po zakończeniu służby bojowej jest najprawdopodobniej jednym z najważniejszych czynników przyczyniających się do niskiego morale Rosjan, a także fiaska rosyjskiej armii w prowadzeniu od czasu inwazji szkoleń na wyższym poziomie. Brak takich szkoleń z dużym prawdopodobieństwem przyczynia się do trudności Rosji w prowadzeniu skutecznych złożonych operacji ofensywnych
— napisano w aktualizacji wywiadowczej
08:15. Tysiące rodzin poszukuje bliskich, uprowadzonych przez wojska rosyjskie
Każda wymiana jeńców to oczekiwanie na wiadomość, że ktoś żyje. Każdy dzwonek do drzwi to nadzieja, że może powrócił. Tysiące rodzin na Ukrainie poszukuje swoich bliskich, którzy zostali uprowadzeni przez okupacyjne wojska Rosji. Wiele z nich nie zna nawet miejsca pobytu porwanych osób.
Według ukraińskich władz problem ten dotyczy 20 tys. cywilów, którzy od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę uznawani są za osoby zaginione. Matki szukają swoich synów, żony – mężów, a siostry czekają na braci.
08:14. Rosyjskie wojska ostrzelały budynek internatu w Chersoniu; dwie osoby zginęły
Rosyjskie wojska ostrzelały w nocy ze środy na czwartek budynek internatu w Chersoniu na południu Ukrainy; dwóch mężczyzn poniosło śmierć na miejscu, pięć osób zostało rannych - poinformował na Telegramie szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.
Straszna noc w Chersoniu. Agresorzy trafili w internat, gdy jego mieszkańcy jeszcze spali. Zginęli mężczyźni w wieku 29 i 41 lat. Hospitalizowano czworo cywilów, stan zdrowia jednej osoby jest oceniany jako poważny - relacjonował gubernator w komunikatach publikowanych w mediach społecznościowych.
07:16. Nad Kijowem zestrzelono ponad 20 pocisków
Co najmniej siedem osób zostało rannych w czwartek rano w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na stolicę Ukrainy Kijów; siły obrony powietrznej zestrzeliły nad miastem ponad 20 pocisków wroga - powiadomiły na Telegramie władze Kijowa, w tym mer Witalij Kliczko. Po godz. 6 na większości terytorium kraju ogłoszono ponownie alarm przeciwlotniczy.
Według wstępnych doniesień około 10 rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95MS wystrzeliło w kierunku Ukrainy pociski manewrujące typu Ch-101, Ch-55 i Ch-555. Ukraińskie jednostki obrony przeciwrakietowej odparły zagrożenie, ale odłamki pocisków spadły na obiekty cywilne w Kijowie. Uszkodzono m.in. gazociąg i prywatne samochody. Spośród siedmiorga osób rannych, trzy zostały przewiezione do szpitali - relacjonuje rada miasta Kijowa i mer Kliczko
Rosyjskie wojska zaatakowały również cele w obwodach kijowskim, czerkaskim, charkowskim, rówieńskim i lwowskim. W mieście Czerkasy pocisk trafił w budynek hotelu, rannych zostało siedem osób. Dwie osoby doznały obrażeń w Charkowie, dwie kolejne w okolicach Kijowa - przekazał na Telegramie szef ukraińskiego MSW Ihor Kłymenko.
W graniczącym z Polską obwodzie lwowskim odnotowano trzy ataki rakietowe na miasto Drohobycz. Uszkodzono dwa magazyny, na terenie których wybuchły pożary. Strażacy wciąż walczą z ogniem - powiadomił przewodniczący regionalnych władz lwowskich Maksym Kozycki.
Brak doniesień o ofiarach śmiertelnych porannych ostrzałów rakietowych.
06:47. Rosjanie zaatakowali rakietami pięć obwodów, w tym Kijów
Rosjanie przeprowadzili w czwartek nad ranem zmasowany atak rakietowy na pięć obwodów ukraińskich - podały lokalne władze. Eksplozje słychać było m.in. w Kijowie.
Obrona powietrzna odpierała atak rakietowy w obwodach kijowskim, czerkaskim, chmielnickim, charkowskim, rówieńskim i lwowskim. Wcześniej siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że z rosyjskiego lotniska Olenia w obwodzie murmańskim wystartowało osiem bombowców Tu-95MS, zdolnych do przenoszenia rakiet manewrujących.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w wyniku ostrzału do szpitali trafiły 18-letnia dziewczyna i 9-letnie dziecko.
00:00. Co najmniej 25 tys. Ukraińców straciło kończyny od początku napaści Rosji na Ukrainę
Co najmniej 25 tysięcy Ukraińców straciło jedną lub więcej kończyn od napaści Rosji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku. Rzeczywiste liczby są trudne do zweryfikowania i mogą być dużo wyższe – pisze w środę SkyNews.
Ani strona rosyjska, ani ukraińska nie chce oficjalnie ujawniać rzeczywistych kosztów ludzkich tej wojny – podkreśla SkyNews.
Ta liczba nie jest oficjalna i niektóre przypadki to amputacje mnogie
— powiedział współzałożyciel prywatnej kliniki montującej protezy w Stanach Zjednoczonych Mike Corcoran, odnosząc się do danych dotyczących Ukrainy.
SkyNews podkreśla, że liczba Ukraińców, którym amputowano kończyny w czasie trwającej już 18 miesięcy wojny, co najmniej 10-krotnie przekracza liczbę Amerykanów, którzy stracili kończyny w trakcie 20 lat wojen w Iraku i Afganistanie.
Według SkyNews amputacje podczas wojny na Ukrainie są często wykonywane w bardzo trudnych warunkach.
Chłopaki gnili żywcem, wszyscy cuchnęli. To przypominało horror
— powiedział SkyNews jeden z ukraińskich żołnierzy, który otrzymał protezę w amerykańskiej klinice. Został on ranny podczas bitwy o Azowstal w Mariupolu na wschodzie Ukrainy.
Jak podkreślił, zdrowi żołnierze znajdowali się w tym samym pomieszczeniu co operowani.
Jak komuś odcinano ramię, wszyscy na to patrzyli. Na podłodze leżała torba pełna rąk i nóg
— powiedział.
Jemu samemu amputowano rękę w bunkrze piłą do metalu, ale „znów się zaogniła” i trzeba ją było uciąć wyżej. Dwa tygodnie później Azowstal został zajęty przez siły rosyjskie i żołnierz został jeńcem. Ponad miesiąc był pozbawiony wody bieżącej i leków przeciwbólowych.
Klinika, o której pisze SkyNews – Medyczne Centrum Ortez i Protez pod Waszyngtonem – nie pobiera opłat za leczenie ukraińskich żołnierzy, a protezy są drogie. Ramię kosztuje nawet 100 tys. dol., a hak zamiast dłoni – 8 tys. dol. Wielu Ukraińców prosi o haki, bo są bardziej uniwersalne – pisze SkyNews.
Ukraińcy trafiają do kliniki dzięki pomocy wielu organizacji charytatywnych, m.in. United Help Ukraine. W planach jest otwarcie filii na Ukrainie.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/663412-relacja-575-dzien-wojnyatak-na-rosyjska-baze-w-melitopolu