Trwa 477. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Czwartek, 15 czerwca 2023 r.
22:10. Prezydent Zełenski: Powinniśmy dostać rosyjskie aktywa jako reparacje
Ukraina powinna otrzymać rosyjskie aktywa w charakterze reparacji za rosyjską agresję - oznajmił w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do projektu ustawy amerykańskich senatorów w tej sprawie.
Zełenski powiedział na nagraniu, że rosyjska klasa rządząca „nie ceni ludzi i jest gotowa do tracenia ludzkich istnień setkami tysięcy”.
A pieniędzy - tych, które przywłaszczyli - jest im szkoda. Swoje aktywa cenią
— podkreślił.
Według prezydenta rosyjscy rządzący powinni stracić aktywa w pełni, „na korzyść tych, którzy ucierpieli z powodu ich agresji, tej terrorystycznej wojny: na korzyść naszego państwa, naszych ludzi”.
Szef państwa odniósł się w ten sposób do projektu ustawy ponadpartyjnej grupy senatorów USA, która pozwoliłaby prezydentowi Joe Bidenowi przejąć i przenieść na Ukrainę w charakterze reparacji zamrożone w USA rosyjskie aktywa państwowe.
W takich dyktaturach jak rosyjska to właśnie pieniądze są największą wartością
— ocenił Zełenski.
21:40. Kanadyjska pomoc dla Ukrainy
Kanada przekaże Ukrainie pociski rakietowe dla obrony powietrznej i amunicję oraz przedłuży szkolenia dla ukraińskiej armii – poinformowała minister obrony Anita Anand w komunikacie po czwartkowym spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Przekazywana Ukrainie pomoc dla obrony powietrznej to 288 pocisków rakietowych średniego zasięgu AIM-7 Sparrow, które będą zmodyfikowane tak, by mogły być używane jako pociski ziemia-powietrze. Ponadto do Ukrainy trafi 10 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 105 mm – napisano w komunikacie przypominającym o złożonym podczas weekendowej wizyty w Kijowie zobowiązaniu premiera Kanady Justina Trudeau do uruchomienia nowej transzy pomocy wojskowej o wartości 500 mln CAD.
Ponadto Kanada dołączy do szkoleń dla ukraińskich pilotów, uczących się pilotować samoloty F-16, a także przedłuży do 2026 r. operację UNIFIER, by kanadyjskie siły zbrojne mogły „odpowiadać na pilne potrzeby szkoleniowe Ukrainy” - napisano w komunikacie. Od początku operacji UNIFIER w 2015 r. kanadyjscy eksperci wyszkolili ponad 36 tys. ukraińskich żołnierzy. Kanada będzie też wspierać znajdujące się w Polsce centrum obsługi czołgów Leopard 2.
Anand poinformowała też, że z zapowiedzianych w styczniu br. 200 kanadyjskich pojazdów opancerzonych Senator wszystkie zostały już wyprodukowane, 116 z nich dostarczono, a 18 kolejnych trafi na Ukrainę w przyszłym tygodniu. W najbliższych dniach Kanada dostarczy Ukrainie zapowiedziane 6750 karabinów, 1,1 mln sztuk amunicji 7,62 mm, 250 tys. sztuk amunicji kalibru 5,56 mm i 70 tys. sztuk amunicji dla snajperów.
Grupa Kontaktowa ds. Obrony Ukrainy, zwana w skrócie grupą Ramstein, została zawiązana 26 kwietnia ub.r. w znajdującej się w Niemczech amerykańskiej bazie lotniczej. Jest to międzynarodowa platforma współpracy, która spotyka się co miesiąc, by koordynować pomoc zbrojeniową dla Ukrainy. W czwartkowym spotkaniu w Brukseli uczestniczyło ok. 50 krajów – poinformowano w komunikacie.
21:10. Ekspertka ONZ alarmuje, że Rosjanie prawdopodobnie torturują ukraińskich jeńców i ludność cywilną
Specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. tortur, Alice Jill Edwards, alarmowała w czwartek, że rosyjskie wojsko na Ukrainie dopuszcza się „powszechnego „stosowania fizycznych i psychicznych tortur wobec cywilów i jeńców wojennych.
Według Edwards ONZ jest w posiadaniu raportów i zeznań, które wydają się wskazywać, że rosyjskie siły zbrojne na Ukrainie konsekwentnie i celowo zadają ciężki fizyczny i psychiczny ból i cierpienie ukraińskiej ludności cywilnej i jeńcom wojennym.
Te tortury, jej zdaniem, są rzekomo przeprowadzane w celu wydobycia informacji wywiadowczych lub wymuszenia zeznań od zatrzymanych osób lub z powodu ich wcześniejszego członkostwa lub wsparcia dla ukraińskich sił zbrojnych.
Do rzekomych praktyk należą porażenia prądem, bicie, zakładanie kapturów, pozorowane egzekucje i inne groźby śmierci
— powiedziała ekspertka ONZ cytowana w komunikacie, zamieszczonym na stronie Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR).
Podejrzenia dotyczą w szczególności przetrzymywania ukraińskich cywilów i jeńców wojennych w nieodpowiednich obiektach, zarządzanych przez Rosjan. Edwards, wraz z innymi niezależnymi ekspertami ONZ, zwracają uwagę na poziom koordynacji i planowania rzekomych tortur, sugerując zaangażowanie władz zwierzchnich.
Edwards podkreśliła, że tortury są zbrodnią wojenną, a ich systematyczne lub powszechne stosowanie jest równoznaczne ze zbrodnią przeciwko ludzkości. Odrzuciła koncepcję wykonywania rozkazów przełożonych jako usprawiedliwienia dla tortur i wezwała do szybkiego dochodzenia i ścigania przez niezależne władze.
Ekspertka ONZ podkreśliła, że liczne doniesienia wskazywały, iż ofiary tortur i złego traktowania doznały poważnych urazów fizycznych i psychicznych, uszkodzeń narządów, złamań, skrajnej utraty wagi, upośledzenia sensorycznego i innych dolegliwości.
Edwards wezwała odpowiednie władze do ochrony i humanitarnego traktowania cywilów i jeńców wojennych.
19:00. Przeszkolono 10 tys. operatorów dronów, którzy już działają na froncie
W ramach projektu Armia Dronów przeszkolono już na Ukrainie 10 tys. operatorów bezzałogowców, kolejnych 10 tys. osób rozpoczyna szkolenie - poinformował ukraiński wicepremier Mychajło Fedorow. Większość kursantów już działa na froncie.
Jak przekazał Fedorow, większość osób, które przeszły teoretyczne i praktyczne przygotowanie w ramach projektu, już wykonuje działania bojowe na froncie. Wicepremier wyjaśnił, że podczas szkolenia kursanci będą uczyć się obsługi dronów FVP (first person view), które są szybkie i łatwo nimi manewrować oraz „ze snajperską precyzją trafiają w cel i niszczą rosyjski sprzęt wart miliony dolarów”.
Szkolenie obejmie też naukę obsługi aparatów takich jak polski FlyEye czy ukraińska Leleka, które „również pokazują wspaniałe wyniki - niszczą okupantów na wszystkich odcinkach frontu” - wskazał minister transformacji cyfrowej.
„Tylko profesjonalni operatorzy minimalizują (ryzyko) strącenia dronów, ich straty pod wpływem walki radioelektronicznej oraz skutecznie kierują bezzałogowcami w celu wywiadu, korygowania ognia artylerii i zniszczenia sprzętu Rosjan”
— zaznaczył Fedorow.
18:30. Wiceminister obrony o kontrofensywie
Na wszystkich kierunkach kontrofensywy ukraińskie siły posunęły się naprzód o około kilometr - poinformowała ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.
Wiceszefowa resortu obrony przekazała, że działania ofensywne i obronne trwają na różnych kierunkach. Na wschodzie Ukrainy Rosja koncentruje siły i zasoby oraz ściąga rezerwy z innych kierunków, w tym z południa.
Na odcinku bachmuckim trwają działania ofensywne, jest sukces - napisała wiceminister w komunikatorze Telegram. Działania ofensywne trwają też na kierunku berdiańskim i mariupolskim. „Na wszystkich kierunkach ofensywy jest posunięcie się naprzód. Ok. kilometra na każdym” - poinformowała.
W ciągu doby siły przeciwnika zwiększyły liczbę ataków rakietowych i lotniczych oraz ostrzałów artyleryjskich i moździerzowych - dodała Malar.
Wiceminister zaznaczyła, że ukraińskie wojska „mają do czynienia z silnym oporem wroga i jego przewagą pod względem liczby ludzi i uzbrojenia”, a rosyjska armia „ze wszystkich sił próbuje nie dopuścić do posunięcia” się naprzód ukraińskich wojsk.
„Jednocześnie ofensywa trwa na kilku kierunkach, nasi obrońcy stopniowo, ale pewnie posuwają się naprzód i zadają znaczne straty wrogowi” - podsumowała Malar.
18:20. Zełenski w NBC News: Nie wierzę, że USA ograniczą wsparcie dla Ukrainy
Ograniczenie wsparcia, jakiego Stany Zjednoczone udzielają walczącej z Rosją Ukrainie stanowiłoby dla mojego kraju wielkie ryzyko, jednak nie wierzę, że tak się stanie - powiedział w opublikowanym dziś wywiadzie dla amerykańskiej stacji NBC News prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując wypowiedzi części polityków z USA, w tym byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Kwestia pomocy militarnej dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych będzie prawdopodobnie spornym tematem w czasie kampanii prezydenckiej w USA w 2024 r. - oceniła stacja NBC. Trump stwierdził, że najchętniej zakończyłby wojnę natychmiast, narzekał przy tym na koszty, jakie ponoszą Stany Zjednoczone, wspierając Kijów - przypomniał serwis. Jego główny rywal wśród Republikanów, gubernator Florydy Ron DeSantis, powiedział, że rosyjska inwazja to „spór terytorialny”, w który USA nie powinny się „bardziej wikłać”.
18:01. Walka na froncie
Najnowsze ujęcia z frontu opublikowane w mediach społecznościowych:
Tak wygląda codzienność żołnierzy.
17:59. Zakończenie roku szkolnego… pod ostrzałem
Absolwenci świętowali ostatni dzień szkoły w kijowskim metrze, ponieważ na Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy - podaje Biełsat, publikując nagranie.
17:57. Ukraiński minister zdrowia: niektóre wskaźniki zanieczyszczenia wody w Dnieprze po wysadzeniu tamy przewyższyły normę 28 tys. razy
Pewne wskaźniki zanieczyszczenia wody w Dnieprze po wysadzeniu tamy przewyższyły normę 28 tys. razy - poinformował minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko, cytowany przez ukraińską redakcję BBC.
Minister podkreślił, że skutki zniszczenia przez rosyjskie siły tamy w Nowej Kachowce dopiero będą oceniane, ale już można stwierdzić, że będą bardzo poważne, zarówno dla środowiska, jak i zdrowia ludzi.
Laszko zaprzeczył doniesieniom niektórych mediów o wykryciu w kraju przypadku cholery, jednak ostrzegł, że ryzyko pojawienia się tej, jak i innych chorób istnieje.
Podtopionych zostało wiele obiektów kanalizacyjnych, miejsc pochówków zwierząt, szamb. I jeśli zanieczyszczona woda trafi do sieci wodociągowej, może to doprowadzić do wybuchu ostrych infekcji przewodu pokarmowego, w tym cholery
— ostrzegł Laszko. Zaapelował o przestrzeganie środków ostrożności i przeciwepidemicznych norm.
17:15. PE wzywa, aby NATO zaprosiło Ukrainę w swoje szeregi
Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa NATO do dotrzymania zobowiązań wobec Ukrainy i zaproszenia jej w swoje szeregi - poinformowano w komunikacie na stronie PE.
Rezolucja przyjęta została 425 głosami za przy 38 przeciw i 42 wstrzymujących się. W dokumencie eurodeputowani podkreślają, że oczekują, iż „proces akcesyjny rozpocznie się po zakończeniu wojny i zostanie sfinalizowany tak szybko, jak to możliwe”.
CZYTAJ WIĘCEJ: PE wzywa, aby NATO zaprosiło Ukrainę w swoje szeregi. Oczekuje procesu akcesyjnego jak najszybciej po zakończeniu wojny
17:10. Pentagon będzie uzupełniać straty poniesione podczas kontrofensywy
Mamy środki, by kontynuować wysyłanie kolejnych zdolności wojskowych i uzupełniać straty sprzętu ponoszone przez Ukrainę w trakcie jej kontrofensywy - powiedział szef Pentagonu Lloyd Austin po spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Wsparcia Obrony Ukrainy w siedzibie NATO w Brukseli. Najwyższy rangą amerykański wojskowy gen. Mark Milley ocenił, że Ukraińcy dowodzą, że są w stanie „metodycznie” wyzwalać terytorium.
„To, co jest ważne, to że Ukraińcy mają możliwości odzyskać i naprawić uszkodzony sprzęt i wysłać go z powrotem do walki. My też mamy środki, by nadal wysyłać zdolności naprzód” — powiedział Austin podczas konferencji prasowej po spotkaniu z ministrami ponad 50 państw wspierających Ukrainę. Sekretarz obrony USA odniósł się w ten sposób do strat ponoszonych przez Ukrainę w trakcie trwającej kontrofensywy. Dodał, że straty po obu stronach są naturalną konsekwencją wojny i będą się zdarzać.
17:00. Międzynarodowa współpraca w wysyłaniu na Ukrainę sprzętu obrony powietrznej
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Holandia i Dania będą współpracować w wysyłaniu na Ukrainę sprzętu obrony powietrznej, w tym setek pocisków, aby pomóc jej w walce z siłami rosyjskimi - poinformowały cztery kraje we wspólnym komunikacie.
Według komunikatu, wydanym przez rząd brytyjski, dostawa sprzętu obronnego już się rozpoczęła i powinna zostać zakończona „w ciągu kilku tygodni”.
Z kolei dziennik „Handelsblatt” poinformował, powołując się na źródła w NATO, że Ukraina otrzyma od zachodnich partnerów kolejne 14 czołgów Leopard-2,sfinansowanych przez Danię i Holandię.
Pojazdy zostaną odnowione i dostarczone przez grupę Rheinmetall. Kontrakty na nową dostawę zostały już podpisane i zaangażował się w to niemiecki rząd, który musi wyrazić zgodę na eksport czołgów – podkreślił dziennik dodając, że dostawa ma nastąpić do końca stycznia przyszłego roku.
16:30. Rosja przyjmuje przepisy ułatwiające przejmowanie zachodnich firm
Rosja zamierza przyjąć przepisy umożliwiające przejmowanie aktywów „nieposłusznych” zachodnich firm i utrudnić im opuszczenie kraju, co ma być odwetem za amerykańskie i europejskie sankcje nałożone na nią po inwazji na Ukrainę - podał „Financial Times”.
Jak informuje brytyjski dziennik, powołując się na zaznajomione z tematem źródła, Kreml w ubiegłym tygodniu potajemnie zarządził wprowadzenie przepisów umożliwiających przejmowanie zachodnich aktywów po zaniżonych cenach i omawia jeszcze bardziej drakońskie środki mające na celu ich pełną nacjonalizację.
15:55. Rosyjskie służby namawiają kolonie karne, by nie prowadziły werbunku dla Grupy Wagnera
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) namawia kolonie karne w Rosji, by nie prowadziły werbunku więźniów do najemniczej Grupy Wagnera - przekazał przedstawiciel ukraińskiego sztabu generalnego gen. Ołeksij Hromow.
„Funkcjonariusze FSB przekazują administracji (kolonii) ustne rekomendacje, by zakończyć werbunek kontyngentu specjalnego do Grupy Wagnera, tłumacząc to brakiem współpracy tej najemniczej firmy wojskowej z jednostkami rosyjskich sił zbrojnych na froncie”
— poinformował Hromow, cytowany przez agencję Ukrinform.
Jednocześnie Kreml stara się uzupełnić straty wojenne poprzez werbunek najemników wśród więźniów - podkreślił przedstawiciel ukraińskiego sztabu. Tylko w maju zwerbowano ok. 460 więźniów w trzech obwodach. Są wśród nich obywatele innych krajów odbywający karę w Rosji. W przypadku odmowy pójścia na front więźniom grozi się wszczęciem wobec nich spraw karnych
15:40. Reznikow: Cieszę się z decyzji o rozpoczęciu szkoleń ukraińskich pilotów na zachodnich myśliwcach
Usłyszeliśmy dziś ważne wieści, że koalicja myśliwcowa rozpocznie szkolenia ukraińskich pilotów - powiedział ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow po spotkaniu grupy kontaktowej ds. wsparcia obrony Ukrainy w Brukseli. Jak dodał, swoje myśliwce do testów udostępni też Szwecja.
„Jestem zadowolony ze spotkania, bo usłyszeliśmy dziś bardzo ważne wieści ze strony tzw. koalicji ptaków, czy koalicji myśliwcowej. Dziś otrzymaliśmy zobowiązanie naszych partnerów, że kursy szkoleniowe się rozpoczną i że zbudujemy razem konsorcjum myśliwców”
— powiedział Reznikow podczas krótkiego oświadczenia z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Jak dodał, konsorcjum przewodzą Dania i Holandia i dołączą do niego inne państwa. Podkreślił też, że choć sprawa zaczęła się od F-16, to swoje myśliwce do testów udostępni także Szwecja.
Stoltenberg powiedział wcześniej, że szkolenia na F-16 się zaczęły, choć nie ma jeszcze konkretnych decyzji na temat tego, które państwa przekażą swoje myśliwce Ukrainie.
„To (szkolenie) pomoże nam dostarczyć je. Bo piloci, którzy będą w stanie nimi latać, będą do tego gotowi” - powiedział Norweg.
15:10. Zełenski do szwedzkiego parlamentu: Wasze zezwolenie na reeksport broni jest niezbędne
Niezbędne jest zezwolenie Szwajcarii na reeksport broni własnej produkcji na Ukrainę - powiedział w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zwracając się do szwajcarskiego parlamentu za pośrednictwem łącza wideo; prezydenta zacytowała agencja Reutera.
Ukraiński przywódca dodał, że byłoby to kluczowe w walce z rosyjską inwazją. Dodał też, że chroniąc Ukrainę, chroni się świat przed wojną.
„Wiem, że w Szwajcarii toczy się dyskusja na temat eksportu sprzętu wojennego w celu ochrony i obrony Ukrainy. To byłoby konieczne”
— powiedział Zełenski.
„Potrzebujemy broni, aby przywrócić pokój na Ukrainie” - podkreślił.
Szwajcaria od dawna prowadzi politykę zakazującą każdemu krajowi, który kupuje szwajcarską broń, jej reeksportu do państw-stron konfliktu. Berno w listopadzie ubiegłego roku nałożyło również embargo na amunicję kierowaną do Rosji lub na Ukrainę - przypomniał Reuters.
15:05. Wojsko: Posunęliśmy się naprzód pod Wuhłedarem w obwodzie donieckim
Ukraińskie wojska posunęły się naprzód pod Wuhłedarem w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował generał Ołeksandr Tarnawski, dowódca operacyjno-strategicznego zgrupowania wojsk Tauryda.
„Pod Wuhłedarem nasi żołnierze posuwają się naprzód. Zniszczenie wrogich sił trwa”
— napisał generał w komunikatorze Telegram. Nie podał więcej szczegółów. Służby prasowe wojsk obrony odcinka taurydzkiego poinformowały tego dnia, że w okolicach miasta Wuhłedar ukraińskie siły „posunęły się w stronę przeciwnika” na odległość do jednego kilometra.
14:00. rosyjscy okupanci grożą deportacją tym, którzy nie przyjęli paszportów wroga
Mieszkańcy okupowanych przez Rosję terenów na południu Ukrainy są zmuszani do przyjmowania paszportów wroga pod groźbą deportacji; cywile z miejscowości Kyryliwka na wybrzeżu Morza Azowskiego zostali uprzedzeni, że mają tydzień na uzyskanie rosyjskich dokumentów - zaalarmował portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez ukraińską armię.**
Współpracujący z agresorem kolaboranci nachodzą mieszkańców w domach i żądają okazania rosyjskich paszportów. Wszyscy ci, którzy ich nie posiadają, są wpisywani na listę osób przeznaczonych do deportacji. Około 20 cywilów z Kyryliwki zostało 9 czerwca zatrzymanych na punktach kontrolnych i przewiezionych na komisariat samozwańczej „policji” - oznajmił rządowy serwis.
Na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy, siły okupacyjne ewakuują z zalanych miejscowości tylko posiadaczy rosyjskich paszportów – powiadomił 10 czerwca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.**
13:51. Rosja podwoiła liczbę delfinów chroniących bazę w Sewastopolu
Moskwa podwoiła liczbę delfinów chroniących bazę rosyjskiej marynarki wojennej w Sewastopolu na okupowanym Krymie - informuje amerykański portal morski Naval News. Ssaki mogą dzięki temu częściej patrolować większy obszar wokół bazy.
Delfiny - wyjaśnia portal - są jednym z wielu elementów złożonego systemu ochrony baz wojskowych. Ich zadaniem jest wykrywanie nurków, którzy mogliby przedostać się na chroniony obszar. „Te morskie ssaki mają przewagę nawet nad najlepiej wyszkolonymi ludźmi: żaden człowiek nie przegoni w wodzie delfina” - zauważa portal.
Ekspert serwisu H.I. Sutton zauważa, że dokooptowanie nowych delfinów do załogi w Sewastopolu oznacza, że „Rosja uznaje zagrożenie atakiem sił ukraińskich za poważne”. Naval News zwraca uwagę, że Moskwa zwiększa również ochronę innych baz i portów w rejonie półwyspu krymskiego, a także w odległym od teatru wojennego rejonie arktycznym.
Delfiny patrolują okolice sewastopolskiej bazy od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r.
13:50. Ukraina apeluje o uwagę haskiego Trybunału
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, ocenił, że Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze powinien zająć się traktowaniem przez Rosję jeńców należących do ukraińskiego pułku Azow, których proces rozpoczął się w Rostowie nad Donem.
Mężczyźni i kobiety, którzy stanęli przed sądem „wyglądają jak szkielety po obozie koncentracyjnym i torturach” - napisał Podolak na Twitterze. Dodał następnie: „takie znęcanie się nad kombatantami jest oficjalnie zbrodnią wojenną, w sprawie której powinien wypowiedzieć się Międzynarodowy Trybunał Karny”.
12:30. Doradca prezydenta: nasza armia na razie testuje linię frontu
Rosja mówi o odparciu kontrofensywy ukraińskiej, choć ta jeszcze się nie zaczęła; armia ukraińska obecnie testuje linię frontu - powiedział Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
„Jeszcze nie zaczęliśmy kontrofensywy jako takiej, a Rosja już mówi: „zwyciężyliśmy, odparliśmy kontrofensywę”
— powiedział Podolak, cytowany przez agencję UNIAN. Scharakteryzował on obecny etap wojny jako testowanie przez armię ukraińskiej długiej linii frontu. Na tej linii
„Rosja skoncentrowała wszystko, co tylko mogła i próbuje się utrzymać, ponieważ zdaje sobie sprawę, że jeśli front zostanie w jakimś miejscu przerwany - na jednym czy drugim kierunku, albo też jednocześnie na kilku (…), to doprowadzi to do załamania”
— zaznaczył Podolak.
Doradca prezydenta dodał, że obecnym celem armii ukraińskiej jest zniszczenie jak największej liczby zmobilizowanych wojskowych rosyjskich i sprzętu. „Mówię otwarcie - jak największej liczby po to, by zwiększyć presję psychologiczną na armię rosyjską” - dodał Podolak.
Jak opisywał, na tym właśnie polegają teraz działania sił ukraińskich, które też stopniowo idą naprzód w ramach „reżimu testowego”. Ukraina - według doradcy prezydenta - „demonstruje, czym jest nowoczesna wojna i atakuje na wielu kierunkach jednocześnie”.
11:45. Politico: Sukces kontrofensywy zależy od cierpliwości sojuszników
Wojny toczą się zgodnie z własną dynamiką, a nie kalendarzem politycznym, dlatego sukces ukraińskiej kontrofensywy przeciwko Rosji zależy nie tylko od sytuacji na froncie, ale też od cierpliwości sojuszników Kijowa; władze Ukrainy obawiają się, że oczekiwania Zachodu wobec ich armii mogą okazać się nadmierne - pisze portal Politico.
CZYTAJ WIĘCEJ: Politico: Sukces ukraińskiej kontrofensywy zależy od cierpliwości sojuszników Kijowa. Wygórowane oczekiwania mogą ich rozczarować
11:40. Dyrektor generalny MAEA w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi przybył do okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy - poinformował ukraiński operator energii jądrowej Enerhoatom.
Grossi miał przyjechać do elektrowni już w środę, jednak wizyta została przełożona ze względów bezpieczeństwa. Dyrektor MAEA jest na Ukrainie od wtorku, spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Podczas wizyty zaplanowano przeprowadzenie rotacji stacjonującej tam misji MAEA i zwiększenie liczby jej członków z czterech do sześciu.
11:20. Absurdalny prezent od Pirogiżyna
Prigożyn, przez pośredników, wręczył Alehowi Nawickiemu młot wagnerowców. Ten, który jest utożsamiany ze zbrodniami popełnianymi przez jego najemników na Ukrainie.
10:50. Szef Pentagonu: wojna Rosji przeciwko Ukrainie to maraton, nie sprint
„Wojna w Ukrainie to maraton, nie sprint” - powiedział minister obrony USA Lloyd Austin, otwierając w kwaterze głównej NATO spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Zapewnił w imieniu sojuszników, że „będą zjednoczeni i będą wspierać Ukrainę (w odpieraniu rosyjskiej inwazji) tak długo, jak będzie trzeba”.
„Wojna znajduje się w historycznym i krytycznym punkcie” - stwierdził szef Pentagonu, przypominając, że wojna toczy się o „zlikwidowanie prawa Ukrainy do egzystencji jako państwa”.
„Jesteśmy z Ukrainą na długi dystans” - oświadczył Austin, podkreślając, że Ukraina jest w dobrej pozycji by sprostać przyszłym wyzwaniom.
Minister obrony USA wyraził szacunek dla niezwykłej odwagi obrońców zaatakowanego przez Rosję państwa, a także dla determinacji władz Ukrainy, w tym uczestniczącego w spotkaniu ministra obrony Ołeksija Reznikowa.
09:55. Szkolenia Abramsów zakończą się pod koniec lata
Szkolenia około 200 ukraińskich żołnierzy na amerykańskich czołgach Abrams, trwające od trzech tygodni w Niemczech, zakończą się pod koniec lata; ten termin zbiegnie się w czasie z planowaną dostawą Abramsów na Ukrainę - powiadomiła telewizja CBS News za anonimowymi przedstawicielami Pentagonu.
Program szkoleń ma trwać 12 tygodni. Obecnie ukraińskie załogi pancerne ćwiczą umiejętności indywidualne. Następnie żołnierze będą realizować zadania na poziomie różnych formacji, w tym batalionu - czytamy na portalu CBS News.
Stany Zjednoczone i inne kraje sojusznicze przeszkoliły już łącznie około 57 tys. ukraińskich żołnierzy. Obecnie w 40 miejscach poza Ukrainą ćwiczy około 6 tys. wojskowych. To o połowę mniej, niż w marcu, gdy w różnych programach treningowych za granicą uczestniczyło 12 tys. żołnierzy. Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, tylko w USA szkoliło się ponad 11 tys. Ukraińców. Obecnie ćwiczy ich tam 1,7 tys. - przekazała telewizja, powołując się na rozmówców z resortów obrony Stanów Zjednoczonych i Kanady.
09:40. Stoltenberg: wsparcie NATO zmienia sytuację na polu bitwy w Ukrainie
„Wsparcie NATO udzielane Ukrainie od wielu miesięcy realnie zmienia sytuację na polu bitwy” - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg przed rozpoczęciem dwudniowego spotkania Rady Północnoatlantyckiej. Siły ukraińskie prowadzą obecnie kontrofensywę, która ma na celu wyzwolenie terenów okupowanych przez wojska rosyjskie.
Zebrani w Brukseli ministrowie obrony państw NATO będą dyskutować między innymi o możliwości zwiększenia produkcji obronnej. Jest to potrzebne, aby zarówno „uzupełniać zapasy amunicji i sprzętu jak i kontynuować wsparcie dla Ukrainy” - powiedział Stoltenberg dziennikarzom.
Przypomniał też, że przyjęta przed dziesięcioma laty zasada, aby 2 proc. PKB przeznaczać na obronność nie oznacza, że jest to „maksymalny pułap wydatków, ale minimum inwestycji we wspólne bezpieczeństwo” - oświadczył sekretarz generalny NATO.
09:30. Norwegia i Dania przekażą Ukrainie 9 tys. pocisków artyleryjskich
Norwegia i Dania przekażą Ukrainie 9 tys. kompletnych pocisków artyleryjskich - poinformowały resorty obrony w Oslo oraz Kopenhadze. Norwegia przekaże pociski, a Dania zapalniki i ładunki miotające.
„Ukraina pilnie potrzebuje amunicji artyleryjskiej, dlatego połączyliśmy siły z Danią, aby jak najszybciej przekazać darowiznę”
— podkreślił minister obrony Norwegii Bjorn Arild Gram.
Norwesko-duńskie pociski mogą być wykorzystywane m.in. w dostarczonych wcześniej przez Norwegię amerykańskich haubicach samobieżnych M109.
Jak zauważają norweskie media, dostawy uzbrojenia są szczególnie ważne ze względu na rozpoczętą przez siły ukraińskie kontrofensywę, która ma na celu wyzwolenie terenów okupowanych przez wojska rosyjskie.
09:27. „WSJ”: Japonia negocjuje dostawy amunicji do USA
Japonia prowadzi rozmowy w sprawie dostarczenia pocisków artyleryjskich do USA; amunicja ma zwiększyć amerykańskie zapasy na potrzeby ukraińskiej kontrofensywy - napisał portal dziennika „Wall Street Journal”. To zwrot w japońskiej polityce, która zakłada zakaz eksportu broni - dodano.
Od czasu rozpoczęcia ukraińskiej kontrofensywy wielu światowych przywódców zintensyfikowało wysiłki na rzecz dostarczania Ukrainie amunicji, której brakuje Kijowowi. We wtorek Stany Zjednoczone ogłosiły nowy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy, który obejmuje pociski artyleryjskie 155 mm; od początku rosyjskiej inwazji Waszyngton dostarczył Kijowowi ponad dwa miliony takich pocisków. To bardzo nadszarpnęło zapasy armii amerykańskiej; amunicja z Japonii mogłaby je uzupełnić - napisał „WSJ”.
Dobrze poinformowane źródła, z którymi rozmawiali reporterzy gazety twierdzą, że Japonia rozważa dostarczenie USA pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm w ramach dwustronnej umowy z 2016 r., która pozwala obu krajom na wymianę amunicji w ramach wieloletniego sojuszu na rzecz bezpieczeństwa.
09:15. 1 lipca krytyczny moment w sporze Prigożyna z Kremlem
Spór właściciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna z rosyjskim ministerstwem obrony zbliża się do krytycznego momentu w związku wymogiem, by członkowie grup najemniczych podpisywali kontrakty bezpośrednio z tym resortem - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że w minioną sobotę rosyjskie ministerstwo obrony zażądało, aby członkowie „formacji ochotniczych”, takich jak Grupa Wagnera, podpisywali kontrakty bezpośrednio z nim, co następnie zostało we wtorek wyraźnie poparte w telewizji przez Władimira Putina.
Jak dodano, przez kilka miesięcy Prigożyn kierował zjadliwą krytykę pod adresem hierarchii ministerstwa obrony Rosji, ale podporządkował się autorytetowi Putina, lecz w środę powiedział, że „żaden z bojowników Grupy Wagnera nie jest gotowy, aby ponownie zejść na ścieżkę hańby. Dlatego nie podpiszą kontraktów”.
„Retoryka Prigożyna ewoluuje w kierunku sprzeciwu wobec szerszej części rosyjskiego establishmentu. 1 lipca 2023 roku, termin podpisania kontraktów przez ochotników, będzie prawdopodobnie kluczowym punktem odniesienia w tej waśni” - napisano.
08:00. W ukraińskim ostrzale pod Kreminną zginęło około 100 rosyjskich żołnierzy
Rosyjscy tzw. blogerzy wojskowi powiadomili, że w pobliżu okupowanej Kreminnej na wchodzie Ukrainy zginęło około 100 żołnierzy agresora, których zgromadzono w jednym miejscu w oczekiwaniu na przemówienie dowódcy; ukraińskie wojska miały ostrzelać zgrupowanie wroga z wyrzutni rakietowych HIMARS - powiadomił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Formacją, która poniosła straty, jest prawdopodobnie rosyjska 20. armia ogólnowojskowa. Żołnierze mieli przez dwie godziny oczekiwać na przybycie dowódcy tej jednostki generała Suchraba Achmedowa, o czym dowiedziała się strona ukraińska i przeprowadziła skuteczny atak. Oprócz około 100 zabitych, po stronie najeźdźcy odnotowano również około 100 rannych - przekazał ISW. Ośrodek zaznaczył, że nie jest w stanie zweryfikować tych doniesień, przekazywanych przez komentatorów związanych z Kremlem.
Think tank poinformował, że wydarzenia, do których miało dojść pod Kreminną spotkały się z oburzeniem rosyjskich blogerów.
Nawet obserwatorzy w Rosji zauważają, że nie jest to pierwszy przypadek ostrzelania wojskowych zgromadzonych w jednym miejscu z przyczyn propagandowych, najczęściej w oczekiwaniu na przemówienie jakiegoś polityka lub dowódcy. Podkreśla się przy tym, że osoby odpowiedzialne za podejmowanie takich decyzji wciąż zajmują eksponowane stanowiska i nie ponoszą konsekwencji za swoje czyny - czytamy w raporcie ISW.
W poprzednich miesiącach władze cywilne i wojskowe w Kijowie informowały już o podobnych sytuacjach, zaznaczając, że nierozważne zachowanie dowódców i żołnierzy wroga „ułatwia” ukraińskim wojskom ostrzeliwanie rosyjskich pozycji. Szczególnie duże straty najeźdźcy ponieśli w noc sylwestrową z 31 grudnia 2022 roku na 1 stycznia 2023 roku, gdy celem ataku stali się wojskowi zgromadzeni w koszarach w Makiejewce w Donbasie. Według źródeł ukraińskich zginęło wówczas około 400 żołnierzy agresora, a około 300 zostało rannych.
07:50. Szwecja przekaże Ukrainie 250 wykrywaczy min do oczyszczenia terenów po powodzi
Szwecja przekaże Ukrainie 250 wykrywaczy min, by pomóc uporać się ze skutkami powodzi po wysadzeniu zapory na Dnieprze; Sztokholm wyśle również na Ukrainę misję saperów - podały ukraińskie agencje informacyjne powołując się na oświadczenie rządu szwedzkiego.
W komunikacie, który przekazał portal Korrespondent.net w środę wieczorem, wskazano, że miny niesione powodzią stanowią zagrożenie dla życia mieszkańców zatopionych rejonów. Sztokholm skieruje również na Ukrainę misję 250 saperów, by przyspieszyć oczyszczanie terenów z min.
Wykrywacze min, których wartość wynosi 1,3 mln euro, zostaną przekazane Ukrainie w najbliższym czasie.
Według ocen Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) miny niesione przez wody powodziowe na skutek wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą stanowić zagrożenie przez lata. Gdy woda opadnie, miny mogą zostać zakopane pod co najmniej metrową warstwą piasku lub mułu i mogą osiąść tam, gdzie wcześniej nigdy ich nie było.
Ministerstwo obrony Ukrainy ostrzegało w ostatnich dniach, że powódź po wysadzeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze niesie ze sobą miny i materiały wybuchowe z rosyjskich linii obrony na lewym brzegu Dniepru. Ładunki te są zagrożeniem dla terenów, na które zostaną wyrzucone.
07:30. Minister obrony: nasz kraj już teraz pełni rolę wschodniej flanki NATO
Ukraina już teraz pełni rolę wschodniej flanki NATO broniąc „demokratycznej i cywilizowanej Europy przed barbarzyńską Rosją”; Kijów oczekuje, że szczyt NATO w Wilnie wyjaśni perspektywy członkostwa - powiedział minister obrony Ołeksij Reznikow.
Już osiągnęliśmy znaczące wyniki w walce przeciwko Rosji dzięki naszej współpracy z krajami członkowskimi Sojuszu. Już zgromadziliśmy niezwykle różnorodny arsenał broni i sprzętu. Zbudowaliśmy trasy logistyczne z państw NATO do naszego kraju i są to bardzo skomplikowane szlaki logistyczne. Zorganizowaliśmy programy szkoleń w krajach NATO. Będziemy wzmacniać taką współpracę również w przyszłości
— powiedział Reznikow w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla ukraińskiej redakcji Głosu Ameryki.
Dodał następnie, że obrona Europy nie jest „pojęciem abstrakcyjnym” dla Ukrainy.
Teraz cały kraj oczekuje jasności w kwestii, kiedy i jak zostaniemy pełnoprawnym członkiem Sojuszu
— podkreślił.
Reznikow zaznaczył, że celem Kijowa jest „wykonanie wszystkiego, co leży w kompetencjach ministerstwa obrony i armii” i rozwiązanie kwestii praktycznych „w takim stopniu, aby w Wilnie powstała jak największa przestrzeń do podjęcia niezbędnych decyzji politycznych na szczeblu szefów państw”.
Reznikow w czwartek weźmie udział w posiedzeniu komisji NATO-Ukraina na szczeblu ministrów obrony. Odbędzie się ono w Brukseli, po spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, znanej również jako grupa Ramstein. Szczyt NATO odbędzie się w Wilnie w dniach 11-12 lipca.
06:15. Atak rosyjskich dronów na Odessę, wszystkie zniszczone
Wojska rosyjskie zaatakowały w nocy ze środy na czwartek dronami Shahed Odessę, ukraińskie miasto portowe nad Morzem Czarnym. Jak poinformował rzecznik odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk ataku dokonano 13 dronami. Wszystkie zostały zniszczone.
Według wstępnych informacji 13 dronów Shahed atakowało obwód odeski. Wszystkie zostały zniszczone przez naszą obronę powietrzną
— napisał Bratczuk na Telegramie.
Był to już kolejny rosyjski atak na ten rejon. Podczas poprzedniego, w nocy z wtorku na środę, pociski spadły na centrum miasta powodując duże zniszczenia. Zginęły trzy osoby, a siedem zostało rannych.
01:10. Wiceminister obrony: walki są zaciekłe, ale posuwamy się naprzód
Prowadzenie kontrofensywy jest dla sił ukraińskch wyjątkowo trudne ponieważ wojska rosyjskie gęsto zaminowały tereny walk i stawiają zacięty opór, ale mimo to wojska ukraińskie stale posuwają się naprzód - powiedziała w środę wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar w ogólnokrajowym programie radiowym.
Jak relacjonuje portal Ukraińska Prawda, Maliar oświadczyła, że wojska ukraińskie prowadzą działania ofensywne na kilku kierunkach, ale Rosjanie prowadzą podobne działania na innych odcinkach frontu.
Tak więc w obecnej chwili prowadzimy zarówno działania obronne jak i kontrofensywę, po prostu na różnych frontach. Trwa bardzo poważna konfrontacja
— powiedziała Maliar.
Dodała, że Rosjanie zintensyfikowali też ataki przy użyciu artylerii, moździerzy, dronów i samolotów próbując zatrzymać ukraińską kontrofensywę. Podkreśliła, że na wielu odcinkach frontu, w tym na południu, żołnierze ukraińscy muszą forsować gęste pola minowe, co bardzo utrudnia posuwanie się naprzód, ale „postęp jest stały”.
Maliar powiedziała też, że w Bachmucie w poniedziałek i we wtorek Rosjanom nie udało się posunąć naprzód.
00:00. Zełenski: Wdzięczność dla tych ludzi to konieczność
Proszę zawsze pamiętać, że wszyscy na Ukrainie swoje życie zawdzięczamy tym, którzy stanęli w obronie życia naszych ludzi i naszej niepodległości. Szacunek dla naszych wojowników, szacunek dla rodzin naszych wojowników, szacunek dla żon i mężów wszystkich tych, którzy stanęli w obronie państwa to konieczność. Wdzięczność dla tych ludzi to konieczność. Ukraina wie jak być wdzięcznym, a powinno się to pokazywać codziennie
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dziękuję wszystkim, którzy walczą i pracują na nasze zwycięstwo. Jestem szczególnie wdzięczny wszystkim, którzy obecnie walczą na wschodzie i południu naszego kraju, otwierając strategiczną przestrzeń dla Ukrainy, przestrzeń do podążania ku zwycięstwu. Dziękuję wszystkim tym, którzy są teraz w ofensywie i w defensywie, którzy szturmują pozycje okupantów i odpierają ataki. Dziękuję wszystkim wojownikom za odwagę, odporność i każdy zdobyty metr!
— podkreślił.
Chwała naszym bohaterom! Chwała Ukrainie!
— zakończył ukraiński prezydent.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/650738-relacja-477-dzien-wojny-postepy-ukraincow-pod-wuhledarem