Trwa 382. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Niedziela, 12 marca 2023 r.
23:25. SBU ostatecznie ustaliła tożsamość jeńca rozstrzelanego przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oświadczyła w niedzielę, że ostatecznie ustaliła tożsamość ukraińskiego jeńca wojennego, który został zastrzelony przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”. Jest nim Ołeksandr Macijewski, żołnierz obrony terytorialnej.
Śledczy SBU ustalili, że wojskowym ukraińskim rozstrzelanym po słowach „Chwała Ukrainie!” był snajper 163. batalionu 119. samodzielnej brygady obrony terytorialnej obwodu czernihowskiego, Ołeksandr Macijewski
— podała SBU w komunikacie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że uhonorował Macijewskiego pośmiertnie tytułem Bohatera Ukrainy. Żołnierza tego „będą znać wszyscy Ukraińcy i będzie on pamiętany wiecznie - za odwagę, za jego wiarę w Ukrainę, za swój (okrzyk) +Chwała Ukrainie+” - oświadczył Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Ostatecznie ustalono tożsamość jeńca rozstrzelanego przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”. To Ołeksandr Macijewski
21:10. Ukraińska obrona Bachmutu utrudnia Rosjanom natarcie na innych kierunkach
Utrzymywanie przez siły ukraińskie Bachmutu w obwodzie donieckim wiąże wojska rosyjskie w jednym miejscu, przez co tracą one możliwości natarcia na innych kierunkach - podkreśliła armia ukraińska w komunikacie w niedzielę.
Obrona Bachmutu pozwala na związanie w jednym miejscu znacznych sił Rosjan i ich rezerw
— podkreślono w komunikacie. Wojska rosyjskie ponoszą „znaczne straty” i zmuszone są „do prowadzenia częstych rotacji” swych sił - podkreśliła armia. Jak podsumowała, Rosjanie atakując Bachmut „tracą czas i zasoby”, jak i „potencjał ofensywny i możliwości na innych kierunkach”.
Na kierunku bachmuckim trwają najzacieklejsze walki. Oddziały szturmowe rosyjskich najemników i wojsk regularnych nieprzerwanie atakują pozycje ukraińskich sił obrony
— głosi komunikat. W obwodzie donieckim „Rosjanie koncentrują wszystkie swoje siły” mając na celu „zajęcie granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego” - oceniła armia.
W oświadczeniu podkreślono, że wojska wroga ponoszą znaczne straty.
W ciągu ostatniego tygodnia na całym odcinku frontu Rosjanie codziennie tracili 600-700 zabitych
— głosi komunikat.
Oświadczenie ukazało się na oficjalnej platformie medialnej ministerstwa obrony Ukrainy - Military Media Center, na serwisie Telegram.
14:00. Władze obwodu ługańskiego: sytuacja trudna, siły rosyjskie próbują różnych metod ataku
Sytuacja na wszystkich frontach działań bojowych w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy jest trudna, ale pod kontrolą wojsk ukraińskich; siły rosyjskie wypróbowują różne metody ataku w najgorętszych miejscach – powiedział w niedzielę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj w telewizji Espreso.
Jak podkreślił, najgorętszymi punktach są Kreminna, Biłohoriwka i Swatowe.
To co tam się odbywa, nie jest po prostu próbą codziennego szturmowania naszych pozycji. Rosjanie eksperymentują. A to nacierają ciężkim sprzętem, do 10-12 sztuk, a to atakują trzy bojowe wozy piechoty, a między nimi piechota, a to głęboko w lesie stoi czołg i ostrzeliwuje (ukraińskie) pozycje, a to wysyłane są trzy kompanie
— oznajmił.
Dodał, że oprócz tego siły rosyjskie nieustannie wykorzystują drony różnych typów.
Nasi obrońcy starają się na każdą taką falę (ataku) dać godną odpowiedź.(…) Według stanu na chwilę obecną sytuacja jest bardzo trudna, ale jest pod pełną kontrolą na wszystkich trzech kierunkach
— zapewnił.
Wcześniej Hajdaj zaznaczył na Telegramie, że wojska rosyjskie atakujące w rejonie Kreminnej nie mają już czołgów T-90, więc używają starszej generacji maszyn T-72.
Większość obwodu ługańskiego jest okupowana przez Rosjan. W trakcie obecnej ofensywy starają się oni zająć pozostałe tereny.
13:20. Dowódca pododdziału: sytuacja w Bachmucie bardzo trudna
Sytuacja w szturmowanym przez siły rosyjskie Bachmucie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy jest bardzo trudna; ostrzeliwane są wszystkie drogi do miasta, istnieje ryzyko okrążenia – powiedział w niedzielę dowódca pododdziału Denys Jarosławski telewizji Espreso.
W jego opinii może powtórzyć się sytuacja z miasta Debalcewo w Donbasie, gdzie w 2015 r. sił rosyjskie i prorosyjskie okrążyły jednostki ukraińskie, zadając im ogromne straty i ostatecznie zmuszając do wycofania.
Teraz w Bachmucie trwają walki bezpośrednio na ulicach. Są starcia o każdy zaułek. W ciągu półtora tygodnia wrogowi udało się przesunąć z Jahidnego 1,5 km w głąb Bachmutu. Trudno utrzymać każdy budynek i każde prywatne przedsiębiorstwo
— zaznaczył.
Szczególne niebezpieczeństwo widzi on w tym, że gardło „kotła operacyjnego” wynosi tylko nieco ponad 4 km, więc ewentualne wycofanie sił ukraińskich będzie oznaczało zagrożenie rosyjskim ostrzałem.
Jarosławski ocenił, że na razie siły rosyjskie, które ostrzeliwują wszystkie trasy zaopatrzenia, usiłują odciąć ukraińskich obrońców od logistycznego zabezpieczenia.
Bez logistyki nie ma nic: ani rotacji (żołnierzy), ani dostaw amunicji
— powiedział.
Dodał, że żołnierze czekają, aż przybędą ich zmienić rodacy, którzy obecnie przechodzą szkolenie w Europie.
To świetnie wyszkolone przez 3-4 miesiące brygady, które wracają ze znajomością szkoły NATO. Wszyscy czekamy, aż ta grupa przybędzie na pomoc i uda nam się poszerzyć gardło kotła operacyjnego
— podkreślił.
Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że ukraińskie dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, siły ukraińskie wciąż prowadzą tam obronę.
13:05. Ukraiński żołnierz strącił rosyjskiego drona z automatu
Ukraiński żołnierz Andrij o pseudonimie „Festiwal” strącił z broni automatycznej AK-74 rosyjskiego drona na wschodzie Ukrainy – poinformowała w niedzielę telewizja Espreso.
Andrij, który służy w łuckim batalionie wołyńskiej brygady obrony terytorialnej, tak opowiedział Espreso o tym zdarzeniu:
Latał i latał nad nami, nakierowywał artylerię, a my mieliśmy już trzech +trzechsetnych+ (tj. zabitych). Z wściekłości wyszedłem w pole i puściłem dwie krótkie serie ze swojego AK-74. I trafiłem!.
Espreso podaje, że na Andrija czekają w domu mama, żona, przyjaciele oraz 3,5-letni syn.
12:35. Pod Kreminną Rosjanom zostały już tylko stare czołgi T-72
Wojska rosyjskie atakujące w rejonie Kreminnej nie mają już czołgów T-90 i używają starszej generacji pojazdów - czołgów T-72 - oświadczył w niedzielę szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, Serhij Hajdaj.
W komentarzu na serwisie Telegram Hajdaj napisał, że oddziały ukraińskie „pomagają Rosjanom w utracie nowoczesnego sprzętu” wojskowego. Rosjanie „przeszli z czołgów T-90 na T-72, dziewięćdziesiątki się skończyły” - dodał Hajdaj.
Ocenił, że „sytuacja na froncie ługańskim jest stabilna”.
Większość obwodu ługańskiego jest okupowana przez Rosjan. W trakcie obecnej ofensywy starają się oni zająć pozostałe tereny. W tym celu atakują w rejonie Swatowego, Kreminnej i okolicznych miejscowości.
11:40. Ukraińscy strażacy pod rosyjskim ostrzałem
Ukraińscy strażacy znaleźli się pod ostrzałem podczas likwidacji szkód po poprzednim ataku Rosjan w Konstantynówce (obwód doniecki). Miasto jest położone 25 km od Bachmutu i zaledwie 20 km od pozycji rosyjskich żołnierzy
— podał Biełsat.
10:20. Putin w znacznym stopniu utracił kontrolę nad przestrzenią informacyjną w Rosji
Putin w znacznym stopniu utracił kontrolę nad przestrzenią informacyjną w Rosji – ocenił amerykański Instytut Badań nad Wojną. Według think tanku potwierdzają to ostatnie wypowiedzi rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej.
10:14. Walki o Wuhłedar
Rosjanie używają broni zapalającej.
09:55. Władze obwodu donieckiego: dwóch zabitych, czterech rannych w rosyjskich atakach
Dwie osoby zginęły, a cztery odniosły obrażenia w wyniku rosyjskich ataków w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.
11 marca Rosjanie zabili dwóch mieszkańców obwodu donieckiego: w Konstantynówce i Toneńkim. Oprócz tego cztery osoby w obwodzie zostały ranne
— podał Kyryłenko.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy żołnierze ukraińscy odbili w ciągu ostatniej doby 92 ataki rosyjskie w obwodzie donieckim i ługańskim.
Zasadniczym celem przeciwnika pozostawało w ciągu ostatniej doby zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego w ich administracyjnych granicach. W tym celu wróg koncentrował wysiłki na działaniach ofensywnych na kieruknach łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim, marijinskim i szachtarskim
— podał sztab.
09:30. Większość rosyjskich ofiar pochodzi z biedniejszych części kraju
Choć Rosja nadal ponosi na Ukrainie wyjątkowo duże straty osobowe, ich skutki są bardzo zróżnicowane w poszczególnych regionach kraju, na obszarach wschodnich stosunek zabitych do populacji jest 30 razy wyższy niż w Moskwie - wskazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, w stosunku do populacji najbogatsze miasta, Moskwa i Petersburg, wyszły z tego względnie bez szwanku, co dotyczy zwłaszcza rodzin elity kraju. Wskazano, że 21 lutego 2023 roku sfotografowano rosyjskich wysokich urzędników tworzących dwa pierwsze rzędy widowni podczas przemówienia prezydenta Putina o stanie państwa i o żadnym z nich nie wiadomo, by miał dzieci służące w wojsku.
Tymczasem w wielu regionach wschodnich liczna zabitych jako procent populacji jest prawdopodobnie na poziomie ponad 30 razy wyższym niż w Moskwie. W niektórych miejscach najbardziej cierpią mniejszości etniczne; w Astrachaniu około 75 proc. ofiar pochodzi z mniejszości kazachskiej i tatarskiej.
W miarę jak rosyjskie ministerstwo obrony będzie starało się rozwiązać problem ciągłego deficytu personelu bojowego, izolacja lepiej sytuowanych i bardziej wpływowych elementów rosyjskiego społeczeństwa najprawdopodobniej pozostanie głównym czynnikiem branym pod uwagę
— oceniono.
09:25. Brak postępów sił rosyjskich w Bachmucie, choć walki trwają
Brak jakichkolwiek potwierdzonych postępów sił rosyjskich w Bachmucie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, mimo ciągłych rosyjskich ataków naziemnych w mieście i wokół niego – poinformował w niedzielę amerykański Instytut Badan nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.
Źródła ukraińskie i rosyjskie nadal informują o ciężkich walkach w mieście, ale żołnierze (walczącej tam) Grupy Wagnera są prawdopodobnie w coraz większym stopniu unieruchomieni w rejonach miejskich, takich jak kompleks przemysłowy AZOM, i dlatego trudno im w istotny sposób przesunąć się naprzód
— pisze think tank.
ISW przypomina, że według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na sam Bachmut, oraz m.in. w okolicach Paraskowijiwki (na północny wschód od Bachmutu), Dubowo-Wasyliwki i Bohdaniwki (na północny zachód od miasta), a także Iwaniwskiego na zachód od Bachmutu. Instytut pisze, że według rosyjskich blogerów wojskowych żołnierze najemnej Grupy Wagnera przekroczyli rzekę Bachmutka we wschodniej części miasta i przesuwają się w kierunku centrum.
Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn – jak podkreśla Instytut – zapowiedział w piątek, że rozpocznie nowy etap rekrutacji po zajęciu Bachmutu i Grupa przeobrazi się w wojsko z komponentem ideologicznym. „Regionalne źródło rosyjskie podało 11 marca, że Grupa Wagnera otworzyła sześć ośrodków rekrutacyjnych w szkołach i młodzieżowych klubach sportowych w krajach ałtajskim, zabajkalskim i krasnojarskim oraz w obwodzie irkuckim” - czytamy.
Grupa Wagnera prawdopodobnie chce za pośrednictwem tych skoncentrowanych na młodzieży kampanii zwerbować więcej podatnych na wpływy rekrutów, by wpoić im skrajnie nacjonalistyczne idee Prigożyna
— ocenia think tank.
06:44. Szef MSZ wzywa Niemcy do przyspieszenia dostaw amunicji dla Kijowa
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba w wywiadzie dla „Bild am Sonntag” wezwał Niemcy do przyspieszenia dostaw amunicji dla ukraińskiego wojska i rozpoczęcia szkolenia ukraińskich pilotów na zachodnich myśliwcach.
Kułeba podkreślił, że niedobory amunicji były problemem „numer jeden” w ukraińskich próbach odparcia rosyjskiej inwazji. Szef ukraińskiego MSZ powiedział, że niemieccy producenci broni obiecali mu podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w zeszłym miesiącu, że są gotowi zorganizować dostawy amunicji, ale czekają na podpisanie kontraktów przez rząd.
Więc problem leży po stronie rządu
— podsumował Kułeba.
Wyjaśnił też, że nie spodziewa się, iż zachodni sojusznicy dadzą w najbliższym czasie Ukrainie myśliwce, ale ukraińscy piloci i tak powinni zostać przeszkoleni, aby byli gotowi, gdy ta decyzja zostanie podjęta.
06:41. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego: Przedmieścia Bachmutu są zaśmiecone trupami Rosjan
Przedmieścia Bachmutu są zaśmiecone trupami rosyjskich okupantów, których nikt nie zabiera - powiedział w sobotę na Telegramie sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Nasze wojsko broni bohaterskiego miasta Bachmut, nasze wojsko stoi, to jest nasza forteca. Nie możemy sobie nawet wyobrazić, jak przydatne będzie to dla kraju, dla naszej armii w niedalekiej przyszłości
— powiedział Daniłow. Podkreślił, że wszystkie zaułki i tereny wokół miasta są zasłane trupami Rosjan i „wagnerowców”.
Nikt ich nie zabiera, bo nikt ich nie potrzebuje
- stwierdził.
Wyobraźcie sobie, gdzie ci terroryści byliby dzisiaj, w jakich miastach już by byli, gdyby nasi chłopcy i dziewczęta nie bronili właśnie tego miasta
— mówił szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Tak jak faszyści przegrali pod Stalingradem, tak oni (Rosjanie) na pewno przegrają pod Bachmutem – jestem o tym przekonany
— dodał.
Wcześniej w sobotę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty poinformował, że prawie 200 żołnierzy rosyjskich zostało zabitych, a ponad 300 zranionych w ciągu ostatnich 24 godzin w walkach pod Bachmutem.
00:02. Zełenski: Rosja stała się synonimem terroru, a stanie się przykładem klęski
Rosja stała się synonimem terroru, a stanie się przykładem klęski i sprawiedliwej kary za ten terror – powiedział w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu zamieszczonym w sieciach społecznościowych.
Rakiety i artyleria, drony i moździerze – państwo-zło używa różnej broni, ale w jednym celu: zniszczenia życia i starcia z powierzchni ziemi wszystkiego, co ludzkie. Ruiny, odłamki, leje po pociskach w ziemi – oto autoportret Rosji, który rysuje ona tam, gdzie nie ma Rosji i gdzie króluje normalne życie
— oznajmił prezydent.
Podkreślił, że tylko od początku roku na miasto Charków w północno-wschodniej części kraju spadło ponad 100 rakiet.
Zełenski przypomniał, że w sobotę siły rosyjskie ostrzelały Chersoń na południu kraju, zabijając troje ludzi, którzy szli do sklepu po zakupy, a w Zaporożu rakieta trafiła w obiekt infrastruktury miejskiej. W przygranicznych rejonach – jak dodał - siły rosyjskie ostrzelały zaś wioski, by zastraszyć ludzi i zmusić ich do wyjazdu.
Ale Rosji tam nie będzie. Stała się ona synonimem terroru, a stanie się przykładem klęski i sprawiedliwej kary za ten terror. Kary, której Kreml nie zdoła powstrzymać
— zaznaczył.
red/PAP/TT/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/637880-relacja-382-dzien-wojny-na-ukrainie