Trwa 362. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Prezydent USA w Kijowie
Prezydent USA Joe Biden przybył w poniedziałek do Kijowa. W związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa wojskowego na terytorium całej Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Wizyta amerykańskiego prezydenta do końca przygotowywana była w ścisłej tajemnicy.
Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa; poświęcenie Ukrainy jest ogromne
— mówił w Kijowie prezydent USA dodając, że wolność jest bezcenna i warta tego by toczyć o nią walkę.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Poniedziałek, 20 lutego 2023 r.
22:50. Prezydent Zełenski: rozmawiałem z prezydentem Bidenem o tym, jak wygrać wojnę w tym roku
Dziś na Ukrainie rozstrzyga się los światowego porządku opartego na zasadach, przewidywalności i humanitaryzmie; rozmawiałem z prezydentem USA Joe Bidenem co robić, by jeszcze w tym roku wygrać rozpoczętą przez Rosję wojnę - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w tradycyjnym wieczornym nagraniu wideo.
21:10. W cztery godziny zebrano dwa miliony koron na wyrzutnię rakiet dla Ukrainy
Czesi w ramach zbiórki organizowanej pod hasłem „Prezent dla Putina” w ciągu czterech godzin rano w poniedziałek zebrali ponad dwa miliony koron na wyrzutnię rakietową RM 70. To najlepszy wynik od początku publicznej zbiórki środków przeznaczonych na zakup uzbrojenia dla Ukrainy.
Na zakup wyrzutni rakiet, którą nazwano „Przemysł” w nawiązaniu do legendarnego władcy Czech Przemysła Oracza, trzeba zebrać około 50 milionów koron. W poniedziałek na koncie były już ponad 4 mln. koron, czyli około 800 tys. PLN. Zbiórka zorganizowana w rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie ma na celu także zakup 365 pocisków rakietowych. Salwa czterdziestu z nich może obrócić w perzynę obszar o powierzchni trzech hektarów.
Czeski producent amunicji STV Group rozpoczął już modernizację i przebudowę wyrzutni na potrzeby armii ukraińskiej. Powinna być gotowa do wysyłki do końca kwietnia. Środki są zbierane na koncie inicjatywy „Prezent dla Putina”, która przekaże je ambasadzie Ukrainy. Ważną częścią wszystkich zbiórek w ramach inicjatywy „Prezent dla Putina” jest wybór nazw dla broni, które mają zostać zakupione. Czesi kupili już czołg „Tomasz”, który nosi imię pierwszego prezydenta Czechosłowacji Masaryka. Zebrano także środki na zakup systemu obrony przeciwlotniczej „Viktor”.
20:40. W obleganym Bachmucie wciąż pozostaje ponad 100 dzieci
W Bachmucie, mieście w obwodzie donieckim od miesięcy atakowanym przez wojska rosyjskie, pozostaje 116 dzieci - poinformował w poniedziałek wiceburmistrz miasta Ołeksandr Marczenko. Zapewnił, że władze wciąż próbują ewakuować z miasta wszystkie rodziny z dziećmi.
Liczbę mieszkańców pozostających w Bachmucie Marczenko ocenił na prawie 5,5 tysiąca. Wcześniej w lutym władze ukraińskie podawały, że w mieście jest około 7 tys. cywilów, w tym około 200 dzieci.
Rosjanie niedawno próbowali przejąć kontrolę nad drogami dojazdowymi i w Bachmucie są teraz problemy z logistyką, jednak miasto nie jest zamknięte - powiedział Marczenko. Władze miejskie wraz z administracją obwodu donieckiego, policją i ratownikami próbują ewakuować wszystkie rodziny z dziećmi - powiedział mer w rozmowie z portalem Suspilne.
Podkreślił, że z powodu ciągłych ostrzałów - z artylerii, moździerzy i systemów rakietowych - dojazd do Bachmutu i wyjazd z miasta jest niebezpieczny.
Przed rosyjską inwazją Bachmut liczył około 75 tys. mieszkańców.
19:50. Pentagon przedstawił najnowszy pakiet pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy wart 460 mln dolarów
Amerykański departament obrony przedstawił szczegóły najnowszego, wartego 460 mln dolarów, pakietu wsparcia zbrojeniowego dla Ukrainy. Na liście znalazły się m.in. pociski do systemów HIMARS i artylerii kalibru 155 i 120 mm. Nową transzę pomocy zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden podczas swojej niezapowiedzianej wizyty w Kijowie.
To 32. pakiet amerykańskiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy od sierpnia 2021 r. - podano w komunikacie Pentagonu. Dodano, że w tej transzy skupiono się na dostarczeniu ukraińskiej armii amunicji do przekazanych już wcześniej haubic i rakietowych systemów artyleryjskich HIMARS, a także broni przeciwpancernej. Podkreślono, że uzbrojenie pozwoli Ukraińcom lepiej bronić swojego kraju rosyjską inwazją.
Oprócz amunicji, w wykazie przedstawionym przez Pentagon znalazły się dodatkowe zestawy przeciwpancerne Javelin wraz z rakietami, cztery pojazdy wsparcia ogniowego na bazie bojowych wozów piechoty Bradley, miny przeciwpiechotne, systemy łączności i urządzenia noktowizyjne. Dodatkowo ukraińskie wojsko otrzyma też zapasy materiałów medycznych oraz części zamiennych i innego sprzętu.
18:25. Rosyjskie samoloty rządowe przewożą bez rozgłosu ciała poległych żołnierzy
Rosja używa samolotów rządowych, by bez rozgłosu sprowadzać ciała zabitych na Ukrainie wojskowych do miejscowości, gdzie odbywają się ich pogrzeby - podał portal The Moscow Times, powołując się na dane o lotach i na krewnych zabitych.
Do takich celów - podaje portal - używane są samoloty rządowego przedsiębiorstwa Rossija obsługującego podróże przedstawicieli najwyższych władz. Do dyspozycji Kremla jest 68 samolotów i śmigłowców.
Jedna z tych maszyn, o numerze bocznym RA-65911, znalazła się na kadrach wyemitowanych przez media państwowe, gdy relacjonowały one sprowadzenie do Tatarstanu ciała pierwszego wojskowego pochodzącego z tego regionu, który zginął na Ukrainie. Było to w marcu 2022 roku. Według mediów lokalnych ten sam numer boczny miała maszyna, na pokładzie której podróżował w 2016 roku Władimir Putin, gdy składał wizytę w jednym z sąsiednich regionów Rosji.
Portal The Moscow Times przyjrzał się danym serwisów śledzących ruch samolotów i ustalił, iż samoloty Rossiji przemieszczały się między różnymi regionami kraju w okresie od stycznia do początku lutego br. Istnieje korelacja między lotami tych maszyn i doniesieniami mediów regionalnych o pogrzebach wojskowych zabitych na Ukrainie.
17:00. Rosyjskie wojsko ostrzelało Antonivkę w obwodzie chersońskim
Rosyjskie wojsko ostrzelało Antonivkę w obwodzie chersońskim, zabijając dwie osoby.
Kiedy w pobliżu eksplodował jeden z pocisków wroga, okoliczni mieszkańcy - kobieta i mężczyzna - odnieśli obrażenia od wybuchu miny. Ofiary zginęły na miejscu. Wiadomo, że mężczyzna był pracownikiem Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego dla Dzieci
— poinformowały regionalne władze.
16:50. Rosja zaczęła stosować niestandardowe metody ostrzałów
Rosja zaczęła stosować niestandardowe metody ostrzałów terytorium Ukrainy, np. przeprowadza ataki rakietowe nocą i wykorzystuje koryta rzek, aby utrudnić obronie przeciwrakietowej wykrywanie pocisków - powiedział rzecznik ukraińskiego lotnictwa Jurij Ihnat.
Przeciwnik zaczął stosować niestandardowe metody ataków - zaczął już stosować uderzenia rakietowe nocą. Wcześniej w godzinach nocnych używał Shahedów (dronów produkcji irańskiej - PAP), a rano rakiet rozmaitych typów do zmasowanych uderzeń
— powiedział Ihnat. Wypowiedź rzecznika przekazała w poniedziałek agencja UNIAN.
Jak opisywał Ihnat, pociski rosyjskie są odpalane wzdłuż nurtu rzek, by omijać radary ukraińskie.
Wykorzystują do tego takie rzeki jak Dniestr i Bug, tak aby rakieta w drodze do celu znajdowała się nisko nad ziemią. W ten sposób gdzieniegdzie udaje się obejść te środki obrony przeciwlotniczej, które mogą potencjalnie zniszczyć rakietę
— opisywał przedstawiciel armii.
Ponadto - dodał rzecznik - Rosjanie zaczęli odpalać pociski częściej, choć w znacznie mniejszej liczbie. Ihnat ostrzegł obywateli, by zachowali czujność w ciągu najbliższych dni.
16:30. Blinken i Erdogan rozmawiali o wsparciu dla Ukrainy
Blinken potwierdził zobowiązanie Stanów Zjednoczonych do udzielenia niezbędnej pomocy sojusznikowi z NATO i złożył kondolencje wszystkim ofiarom trzęsień ziemi w Turcji. Poinformowało o tym biuro prasowe Departamentu Stanu USA.
Obaj przywódcy rozmawiali także o wsparciu Ukrainy w jej obronie przed rosyjską agresją i podkreślili potrzebę bliższej współpracy w kwestiach dwustronnych, w tym obronności, energii, handlu i bezpieczeństwa zbiorowego
— czytamy w oświadczeniu.
16:00. Miedwiediew pluje jadem po wizycie Bidena
Wizytę prezydenta USA w Kijowie skomentował na Telegramie były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew. Potwierdził on, że „Biden, otrzymawszy wcześniej gwarancje bezpieczeństwa, ostatecznie udał się do Kijowa”. W swoim absurdalnym wywodzie przekonywał, że NATO kradnie broń, wspiera terroryzm, a dostawy uzbrojenia nie mają znaczenia, bo ważni są ludzie.
Obiecał dużo broni i przysięgał wierność neonazistowskiemu reżimowi aż po grób. I oczywiście były wzajemne zaklęcia o zwycięstwie, które nadejdzie z nowa broń i odważni ludzie. I tutaj należy zauważyć, że Zachód naprawdę dostarcza broń i pieniądze do Kijowa dość regularnie. W ogromnych ilościach, pozwalając kompleksowi wojskowo-przemysłowemu krajów NATO zarabiać pieniądze i kraść broń na sprzedaż terrorystom na całym świecie
— napisał na Telegramie Miedwiediew.
CZYTAJ WIĘCEJ: Panika w Rosji. Miedwiediew pluje jadem po wizycie Bidena w Kijowie: „Przysięgał wierność neonazistowskiemu reżimowi”
15:30. Pamiątkowy wpis Bidena
Podczas wizyty w Kijowie prezydent USA Joe Biden zamieścił wpis w księdze pamiątkowej gości w Pałacu Maryńskim, siedzibie prezydenta Ukrainy.
Jestem zaszczycony, że ponownie mogłem gościć w Kijowie, by pokazać solidarność i przyjaźń z kochającym wolność narodem Ukrainy, panie prezydencie. Proszę przyjąć mój najgłębszy szacunek dla waszej odwagi i przywództwa. Sława Ukrainie!
— napisał Biden.
15:00. Biden: Rok później Kijów trwa
Rok później Kijów trwa - napisał w poniedziałek na Twitterze podczas wizyty w stolicy Ukrainy prezydent USA Joe Biden, odnosząc się do zbliżającej się rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Rok później Kijów trwa. Ukraina trwa. Trwa demokracja. Ameryka — i świat — stoją po stronie Ukrainy
— napisał amerykański przywódca.
Pod wpisem Biden umieścił swoje zdjęcie wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
14:53. Rosjanie zostali uprzedzeni o wizycie Bidena w Kijowie
Władze Rosji zostały powiadomione o wizycie Joe Bidena w Kijowie na kilka godzin przed jego wyjazdem – oznajmił w poniedziałek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
Ze względu na delikatną materię nie będę informować, jak oni odpowiedzieli, a także jaki był charakter naszej wiadomości, ale mogę potwierdzić, że przekazaliśmy takie powiadomienie
— powiedział Sullivan na konferencji prasowej.
Podkreślił, że odwiedzając Kijów Biden chciał wysłać „jasny, jednoznaczny sygnał” w sprawie amerykańskiego poparcia dla Ukrainy.
14:50. Rosjanie zniszczyli wszystkie duże budynku w Gulajpolu
Regionalna Administracja Wojsk Obrony Terytorialnej „Zakhid” poinformowała, że w Gulajpolu na Zaporożu wszystkie duże budynki zostały zniszczone - w tym dwie szkoły.
Rosyjscy okupanci nieustannie ostrzeliwują Gulajpol, bo mają dość amunicji - atakują ciężką artylerią i lotnictwem. Mimo to sytuacja na linii kontaktowej przed Gulajpolem jest stabilna i pod kontrolą. Wróg nie postępuje - poinformowano.
14:30. Karol III odwiedził bazę szkoleniową ukraińskich żołnierzy
Król Wielkiej Brytanii Karol III odwiedził bazę szkoleniową ukraińskich żołnierzy w południowo-zachodniej Anglii.
14:25. Japonia zapowiada dodatkowe 5,5 mld dolarów dla Ukrainy
Japoński premier Fumio Kishida zapowiedział podczas poniedziałkowego zebrania partii rządzącej przekazanie Ukrainie dodatkowej pomocy o wartości 5,5 miliarda dolarów.
Ludziom, którzy stracili przez wojnę środki do życia, nadal potrzebna jest pomoc. Potrzebna jest też odbudowa zniszczonej infrastruktury
— powiedział premier. Wyjaśnił, że rząd będzie zabiegał o zgodę parlamentu na „zmiany w odpowiednich ustawach”, które umożliwią wypłatę środków - podaje agencja AFP.
14:20. USA wróciły do Europy jako siła bezpieczeństwa
„Biden w Kijowie. USA wróciły do Europy jako siła bezpieczeństwa” - napisał na Twitterze polityk partii CDU, ekspert ds. zagranicznych Norbert Roettgen w związku z wizytą prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie. Polityk chadecji wezwał Europę do większego zaangażowania w polityce bezpieczeństwa.
Stany Zjednoczone „wróciły do Europy jako siła bezpieczeństwa (…)” - zauważył Roettgen, podkreślając, że nie można (bezpieczeństwa) uznać za oczywiste „i dlatego tak ważne jest, abyśmy my, Europejczycy, oddali szacunek amerykańskiemu zaangażowaniu, robiąc więcej dla własnego bezpieczeństwa w Europie”.
14:10. Generał Hodges: Biden robi to, co powinien robić
Amerykański przywódca odwiedza ukraińskiego lidera; to świetny sposób na obchodzenie Dnia Prezydentów - tak generał Ben Hodges, były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie, skomentował poniedziałkową wizytę prezydenta Joe Bidena w Ukrainie i jego rozmowy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Generał Hodges we wpisie na Twitterze stwierdził, że Biden robi w Kijowie „dokładnie to, co powinien robić nasz prezydent: jest na miejscu, żeby pokazać amerykańskie zaangażowanie”.
Wojskowy wyraził nadzieję, że prezydent USA w Kijowie wskaże cele amerykańskiej polityki:
Ukraina wygra, Rosja zostanie wygnana z całego ukraińskiego terytorium, a (my) ze swojej strony zrobimy wszystko, co niezbędne.
14:00. Reznikow: To sygnał dla partnerów o jedności z Ukrainą
Wizyta prezydenta USA Joe Bidena była dowodem wsparcia dla Ukrainy w niesprawiedliwej wojnie rozpętanej przez Rosję i jednoznacznym sygnałem dla wszystkich partnerów, że warto być razem z Ukrainą - ocenił w poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Szef resortu obrony powiedział na briefingu dla prasy, że wizyta Bidena miała charakter pragmatyczny, nie tylko symboliczny - podała agencja Ukrinform.
Jest to demonstracja jednoznacznego wsparcia dla Ukrainy w tej niesprawiedliwej wojnie. To jednoznaczny sygnał dla wszystkich partnerów, by byli razem z Ukrainą i że trzeba wierzyć w zwycięstwo Ukrainy
— oświadczył Reznikow.
13:45. Kijowianie zachwyceni wizytą prezydenta Bidena
Już od samego rana wszystko wskazywało na to, że w Kijowie szykuje się coś wyjątkowego - powiedział PAP kierowca trolejbusu, kursującego w centrum miasta.
Około godziny 10 rano dostałem polecenie, by dotrzeć do pętli i tam pozostać, co też zrobiłem. Z relacji kolegów wiem, że mieli zrobić tak samo
— dodał.
50-letnia Wałentyna, nie kryjąc wzruszenia, powiedziała, że wizyta prezydenta USA Joe Bidena ma ogromne znaczenie i świadczy o bliskim końcu wojny.
13:35. Kulisy podróży Bidena na Ukrainę
Prezydent USA Joe Biden przyjechał do Kijowa pociągiem z Polski, gdzie przybył samolotem; istniało jednak kilka wariantów podróży i rozważano spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na granicy polsko-ukraińskiej - informują media w USA.
Dziennik „New York Times” przypomina, że gdy znane już były plany przyjazdu Bidena do Warszawy, przedstawiciele USA unikali odpowiedzi na pytania, czy prezydent mógłby również odwiedzić Ukrainę. Z oficjalnego komunikatu Białego Domu dotyczącego zapowiedzi na poniedziałek wynikało, że prezydent USA będzie tego dnia w Waszyngtonie, a dopiero wieczorem uda się do Warszawy, gdy faktycznie był on w tym czasie już daleko w drodze.
Biden niepostrzeżenie opuścił nocą Waszyngton bez uprzedzenia. Air Force One (samolot prezydencki) wystartował o godz. 4.15 rano w niedzielę czasu wschodnioamerykańskiego (godz. 10.15 w Polsce)
— relacjonuje „NYT”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kulisy wizyty Bidena. Prezydent USA przyjechał do Kijowa pociągiem z Polski! „Podróżując prawie 10 godzin”
13:10. Politolog: Wizyta Bidena to gest, który pokazuje, że Rosja nie wygra wojny
Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, który w poniedziałek przybył na Ukrainę, była zupełnie nieoczekiwana; jest ona jednak wielkim i ważnym gestem, który świadczy, że Rosja nigdy nie wygra tej wojny – ocenił w rozmowie z PAP ukraiński politolog Jewhen Mahda.
Tak, to ogromna niespodzianka, bo prawdę mówiąc nie sądziłem, że amerykańskie służby specjalne pozwolą prezydentowi Bidenowi na wizytę w Kijowie. Ale uważam też, że jego przyjazd świadczy, że sytuacja na Ukrainie jest odnośnie bezpieczna
— wskazał.
Mahda, dyrektor kijowskiego Instytutu Polityki Światowej, zwrócił uwagę, że w czasie, gdy Biden z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim pojawili się publicznie w centrum Kijowa, władze ukraińskie ogłosiły alarm przeciwlotniczy. Według mediów był on związany z aktywnością rosyjskiego lotnictwa bojowego.
Jego obecność w centrum Kijowa podczas alarmu bombowego to ogromny gest, który wskazuje, że Rosja nigdy nie wygra tej wojny
— powiedział ekspert.
12:50. Przekazanie F-16 to proces polityczny i wymaga czasu
Myśliwce F-16 pomogłyby Ukrainie wygrać wojnę z Rosją, jednak ich przekazanie jest związane z procesem politycznym, który wymaga czasu - uważa były sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer. W ocenie byłego dowódcy sił NATO w Europie generała Philipa Breedlove’a Rosja miałaby ogromne kłopoty, gdyby strona ukraińska otrzymała F-16.
Ukraina mogłaby całkowicie wypędzić Rosjan z terytorium Ukrainy. Łącznie z Krymem
— stwierdził amerykański wojskowy podczas dyskusji w programie Nieuwsuur wyemitowanym w holenderskiej telewizji publicznej w niedzielę wieczorem.
Obecny w studiu de Hoop Scheffer oświadczył natomiast, że przekazanie myśliwców to odległa perspektywa. Wskazał, że mogłyby one rzeczywiście pomóc Ukrainie wygrać wojnę, jednak ich przekazanie jest długotrwałym procesem politycznym.
12:43. Wizyta Bidena to sygnał pokazujący solidarność wspólnoty euroatlantyckiej
Wizyta prezydenta USA Joego Bidena w Kijowie, to sygnał pokazujący solidarność wspólnoty euroatlantyckiej; Rosja musi wiedzieć, że wolny świat nie pozwoli na jej ekspansję i łamanie elementarnych zasad prawa międzynarodowego - powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Müller.
Wizytę Bidena w Kijowie skomentował w rozmowie z PAP rzecznik polskiego rządu.
To sygnał pokazujący solidarność wspólnoty euroatlantyckiej
— mówił Müller.
Jak dodał, „Rosja musi wiedzieć, że wolny świat nie pozwoli na ekspansję Rosji i łamanie elementarnych zasad prawa międzynarodowego”.
Polska od samego początku daje konkretny przykład w tym zakresie poprzez pomoc humanitarna i w zakresie uzbrojenia
— podkreślił Müller.
12:25. Kułeba: Biden i Zełenski zadowoleni z rozmów w Kijowie
Prezydenci USA i Ukrainy Joe Biden i Wołodymyr Zełenski są zadowoleni z wyników rozmów, które przeprowadzili w Kijowie - oświadczył w poniedziałek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w komentarzu na Facebooku. Nazwał wizytę Bidena „zwycięstwem narodu ukraińskiego”.
Odbyła się historyczna wizyta. Powiem tak: obaj prezydenci są zadowoleni z rozmowy
— napisał Kułeba; ocenił atmosferę ich spotkania jako pełną zaufania i serdeczną.
Dodał następnie: „ta wizyta jest zwycięstwem narodu ukraińskiego i prezydenta Zełenskiego”. Doszło do niej „wbrew wszystkiemu, w imię zwycięstwa Ukrainy i całego wolnego świata” - oznajmił szef MSZ Ukrainy.
Ocenił także niezapowiedzianą wizytę prezydenta USA jako sygnał pod adresem Rosji, że „nikt się jej nie boi”.
12:20. Biden: Jestem w Kijowie, by potwierdzić nasze niezachwiane wsparcie
Jestem w Kijowie przed rocznicą brutalnej rosyjskiej agresji, by potwierdzić nasze niezachwiane zaangażowanie na rzecz ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej – oświadczył prezydent USA Joe Biden w komunikacie opublikowanym przez Biały Dom.
Rozpoczynając niemal rok temu inwazję, Putin myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód – podzielony. Myślał, że może nas przeczekać. Ale śmiertelnie się mylił
— czytamy w oświadczeniu amerykańskiego prezydenta.
12:15. Rosja reaguje na wizytę Bidena w Kijowie
Są już pierwsze reakcje w Rosji na wizytę prezydenta USA na Ukrainie. Zdaniem zastępcy przewodniczącego Dumy Państwowej Michaiła Szeremeta wizyta Bidena w Kijowie to „prowokacja” i „zaczęło się odliczanie dla Zełenskiego”.
To jest prowokacja, inaczej tego nie można nazwać. Wizyta na terytorium kraju będącego stroną konfliktu to wyzywający i rażący krok, który będzie miał bezlitosne konsekwencje dla reżimu w Kijowie
— oświadczył Szeremet w rozmowie z RIA Nowosti.
Wraz z przybyciem Bidena zaczęło się odliczanie dla Zełenskiego, a naród amerykański musi zdać sobie sprawę, że ich niefortunni władcy potrzebują tylko wojny, zniszczenia i tragedii. Ludzie tacy jak Biden i jego zespół są hańbą dla narodu amerykańskiego, jak faszyści to hańba dla Niemców
— stwierdził rosyjski polityk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosja reaguje na wizytę Bidena w Kijowie: „Prowokacja”; „Wyzywający krok, który będzie miał bezlitosne konsekwencje”
12:12. Gen. Skrzypczak: Putin dostał w twarz
Generał Waldemar Skrzypczak, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, przyznał, że nieoczekiwana wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w Kijowie to przykład ogromnej przewagi technologicznej Amerykanów nad Rosjanami i powód do wściekłości dla Władimira Putina.
W historii nie było takiego wydarzenia, by w strefie bezpośrednich działań wojennych pojawił się prezydent Stanów Zjednoczonych. Amerykanie są cholernie wrażliwi na punkcie bezpieczeństwa swoich prezydentów. Musieli mieć pewność, ze to się uda. Tego się nikt nie spodziewał. Putin dostał w mordę!
— powiedział gen. Skrzypczak.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Gen. Skrzypczak o wizycie Bidena w Kijowie: Putin dostał w twarz! Amerykanie kontrolują przestrzeń powietrzną nad Ukrainą
12:00. Wizyta prezydenta Bidena to jasny sygnał, że Rosja przegra
Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie w przededniu rocznicy początku otwartej fazy wojny Rosji przeciw Ukrainie to jasny znak, że Moskwa z pewnością ją przegra – ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Prezydent Joe Biden w Kijowie. W przededniu rocznicy wojny. By wprost oświadczyć: „Rosja z pewnością przegra. Putin i jego otoczenie pójdą przed trybunał. Ukraina otrzyma niezbędne uzbrojenie. Żadnych kompromisów”
— napisał Podolak na Twitterze.
Są to absolutnie jasne sygnały. Absolutnie konkretny sygnał zrujnowania Kremla
— oświadczył doradca szefa biura ukraińskiego prezydenta.
11:55. Politico: Wschodnia flanka NATO zyskała posłuch
Po ataku Rosji na Ukrainę wschodnia flanka NATO zyskała posłuch wśród tradycyjnych mocarstw zachodnich, ale kraje tego regionu nie mają jeszcze wystarczającej ilości broni i pieniędzy, które napędzają decyzje - pisze portal Politico w kontekście zbliżającej się wizyty w Polsce prezydenta USA Joe Bidena.
Portal przypomina, że po tym, jak Rosja zbombardowała Ukrainę, kraje Europy Środkowo-Wschodniej zdobyły uznanie za swoje prorocze ostrzeżenia i szacunek za szybkie dostawy broni dla Kijowa i zwiększenie wydatków na obronę.
Krótko mówiąc, kraje wschodnie nagle zyskały posłuch tradycyjnych mocarstw zachodnich
— wskazuje Politico.
CZYTAJ WIĘCEJ: Politico: Wschodnia flanka NATO zyskała posłuch wśród zachodnich mocarstw. Ostrzeżenia przed Rosją były prorocze
11:49. Jermak: Wizyta Bidena ma wymiar historyczny
Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Kijowie i jego spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim mają wymiar historyczny – oświadczył w poniedziałek, po przyjeździe amerykańskiego przywódcy na Ukrainę, szef biura (kancelarii) Zełenskiego Andrij Jermak.
Ukraina jest dziś sercem demokracji, które prowadzi walkę o wolność
Ocenił, że wizyta Bidena jest „strategiczna”.
Rozwiązywanych jest wiele problemów, a te, które zawisły, zostaną przyspieszone. Naszym wspólnym celem jest zwycięstwo Ukrainy nad Rosją oraz triumf ukraińskich żołnierzy i (triumf) zachodniej broni
— podkreślił szef biura Zełenskiego.
11:40. Zełenski zaproszony na wirtualny szczyt G7
Premier Japonii Fumio Kishida potwierdził w poniedziałek, że zaprosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na wirtualny szczyt G7 w rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego – przekazała agencja Kyodo. Japonia przewodniczy w tym roku grupie G7.
Kishida powiedział na zebraniu partii rządzącej, że Japonia zorganizuje w piątek przy okazji rocznicy wirtualne spotkanie przywódców G7. Oczekuje się, że szefowie państw grupy potwierdzą swój jednomyślny sprzeciw wobec rosyjskiej agresji – podała agencja Kyodo.
Na podobnym szczycie 24 lutego 2022 roku szefowie państw uzgodnili nałożenie karnych sankcji na Rosję.
W grupie G7, prócz Japonii, są USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy i Kanada. Przywódcy tych państw spotkają się twarzą w twarz w japońskiej Hiroszimie w maju.
11:35. Co z kolejnym pakietem sankcji na Rosję?
Nie mogę zapewnić, że dziś podejmiemy ostateczną decyzję w sprawie 10. pakietu sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę - powiedział w poniedziałek przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Projekt 10. pakietu został zaprezentowany w lutym przez Komisję Europejską, jednak pomiędzy krajami członkowskimi są wciąż różnice co do tego, które obszary objąć restrykcjami.
Jak dodał Borrell, w kwestii Ukrainy najpilniejszą sprawą są obecnie dostawy amunicji dla tego kraju.
Podkreślił, że UE musi zapewnić Ukrainie wystarczającą ilość amunicji do odparcia rosyjskiej inwazji.
To jest najpilniejsza sprawa. Jeśli nam się to nie uda, wynik wojny jest zagrożony” – powiedział Borrell przed spotkaniem z ministrami spraw zagranicznych krajów UE. „Rosyjska artyleria wykorzystuje około 50 000 pocisków dziennie, a Ukraina musi być na tym samym poziomie zdolności. Mają armaty, ale brakuje im amunicji
— stwierdził szef unijnej dyplomacji.
11:15. Prezydent USA w Kijowie
Prezydent USA Joe Biden przybył do Kijowa - poinformował na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na nagraniach zamieszczanych w sieci widać amerykańskiego przywódcę razem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niespodziewana wizyta! Joe Biden przybył do Kijowa, spotkał się z Zełenskim. We wtorek prezydenta USA będzie gościł w Polsce
11:00. Alarm przeciwlotniczy w całym kraju
Na tle zapowiedzi o oczekiwanej w poniedziałek w Kijowie wizycie „ważnego gościa” z Zachodu na całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Syreny w stolicy zawyły o godzinie 11.34 (godz. 10.34 w Polsce).
Przyjazd „jednego z naszych głównych partnerów zachodnich” zapowiedział wcześniej bez ujawnienia nazwiska wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Melnyk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niespodziewana wizyta! Joe Biden przybył do Kijowa, spotkał się z Zełenskim. We wtorek prezydenta USA będzie gościł w Polsce
10:40. Obwód ługański: najwięcej ataków w rejonie Kreminnej i Biłohoriwki
Na froncie w obwodzie ługańskim najgoręcej jest obecnie w rejonie Kreminnej i Biłohoriwki – powiadomił szef władz regionu Serhij Hajdaj.
„Przeciwnik zwiększa liczbę ostrzałów naszych pozycji. Najgoręcej jest obecnie w rejonie Kreminnej i Biłohoriwki” – powiedział Serhij Hajdaj w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji.
Sytuację na odcinkach frontu w obwodzie ługańskim określił jako „stabilnie ciężką, ale pod kontrolą”. Zaznaczył przy tym, że najtrudniejsza sytuacja jest w rejonie Kreminnej i Biłohoriwki, a na innym ważnym odcinku – pod miejscowością Swatowe – „siły obrony bardziej pewnie utrzymują obronę”.
Hajdaj powiedział również, że pod Kreminną przeciwnik gromadzi dodatkowe siły w ludziach i sprzęcie. Tym samym nie zgodził się z ocenami amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), że Rosjanie mają problem ze zgromadzeniem w obwodzie ługańskim rezerw do zwiększenia skali i intensywności ataku.
09:40. Zełenski: 9 lat po Rewolucji Godności walka o naszą niepodległość trwa
Dziewięć lat po Rewolucji Godności kontynuujemy naszą walkę o niepodległość – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Dniu Bohaterów Niebiańskiej Sotni, upamiętniającym demonstrantów zabitych w Kijowie w 2014 roku przez struktury siłowe prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.
„Dziewięć lat od Rewolucji Godności nadal trwa walka o naszą niepodległość. O samodzielną, wolną i silną Ukrainę – europejską i demokratyczną, niepodległą i integralną. I nie ma żadnych wątpliwości, że wszystko to obronimy, że zrealizujemy marzenie ukraińskich bohaterów”
– oświadczył Zełenski w opublikowanym wystąpieniu.
„Upamiętniamy dzisiaj bohaterów, którzy oddali swoje życie za Ukrainę i Ukraińców podczas Rewolucji Godności – Bohaterów Niebiańskiej Sotni. Ludzi w różnym wieku, różnych zawodów, z różnych regionów, ale połączonych wspólnymi i prawdziwymi wartościami”
– zaznaczył prezydent.
„Dla niewolników nie ma wejścia do raju. To jest sens ukraińskiego rozumienia wolności. To jest przyczyna, dlaczego wróg nie pozostanie na naszej ziemi”
– powiedział Zełenski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski upamiętnił zabitych w 2014 r. w Kijowie. Prezydent: Ukraińcy chcą i będą żyć tylko w wolnym kraju. Nie poddamy się
09:00. Naczelny dowódca: linia frontu w wojnie z Rosją osiągnęła długość 3 tys. km
Od 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, linia frontu w wojnie z agresorem osiągnęła długość 3 tys. km; ten konflikt trwa jednak od 2014 roku, gdy tysiące osób protestujących na kijowskim Majdanie bezpośrednio stamtąd wyruszyły na front - oznajmił naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.
Wojskowy odniósł się w ten sposób do obchodzonego w poniedziałek na Ukrainie Dnia Niebiańskiej Sotni, upamiętniającego demonstrantów, którzy zginęli podczas Rewolucji Godności na Ukrainie na przełomie 2013 i 2014 roku.
„Dziś cały kraj wspomina bohaterów Niebiańskiej Sotni. To przypomnienie wysokiej ceny naszej wolności i wartości, o które walczymy. Wówczas, w latach 2013-14, Ukraińcy dokonali swojego cywilizacyjnego wyboru. (…) Nie przestraszyło nas (nawet rozciągnięcie frontu na długość 3 tys. km). Kontynuujemy naszą walkę. Zwyciężymy”
— napisał Załużny na Telegramie.
08:40. w związku z rocznicą inwazji rośnie presja na rosyjskie wojska
W związku ze zbliżającą się rocznicą wojny rośnie presja polityczna na rosyjskie wojska na Ukrainie, a jeśli wiosenna ofensywa nie przyniesie żadnych rezultatów, prawdopodobnie wzrosną napięcia w rosyjskim przywództwie - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że Rosja kontynuuje działania na kilku osiach ofensywnych na wschodzie Ukrainy: w Wuhłedarze, Kreminej i Bachmucie, ale według doniesień liczba ofiar pozostaje wysoka, szczególnie w Bachmucie i Wuhłedarze. Jak dodano, w szczególności „elitarne” 155. i 40. brygady piechoty morskiej poniosły bardzo wysokie straty w Wuhłedarze i są prawdopodobnie nieskuteczne bojowo.
Siły rosyjskie są prawdopodobnie pod coraz większą presją polityczną, w miarę zbliżania się rocznicy inwazji. Jest prawdopodobne, że Rosja będzie twierdzić, aby dostosować się do rocznicy, że Bachmut został zdobyty, niezależnie od rzeczywistości na miejscu. Jeśli wiosenna ofensywa Rosji nie przyniesie żadnych rezultatów, to prawdopodobnie wzrosną napięcia w rosyjskim przywództwie
— oceniono.
07:40. Sukces rosyjskiej ofensywy w obwodzie ługańskim jest mało prawdopodobny
Rosyjskie wojska walczące w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, uporządkowały swoje działania pod względem organizacyjnym, lecz ofensywa Kremla prawdopodobnie nie będzie tam w stanie osiągnąć znaczących postępów - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Największą bolączką wojsk agresora jest brak możliwości szybkiego odtworzenia jednostek pancernych, przetrzebionych w ciągu kilku ostatnich miesięcy wojny. Wskazują na to ostatnie szacunki zachodnich ośrodków analitycznych, m.in. brytyjskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), według których Rosja straciła już około połowy czołgów posiadanych przed inwazją na Ukrainę - przypomniał ISW.
W ocenie think tanku tak potężne straty właściwie uniemożliwiają najeźdźcom dokonanie „przełomowych pod względem operacyjnym” ofensyw w Donbasie. Dlatego, jak prognozuje ośrodek z Waszyngtonu, rosyjskie natarcie na Ługańszczyźnie prawdopodobnie będzie jeszcze przez pewien czas trwało i może chwilowo nabrać tempa w miarę angażowania ostatnich dostępnych rezerw, ale najpewniej zakończy się bez osiągnięcia celów zakładanych przez Kreml.
Stanie się tak pomimo zauważalnego uporządkowania formacji bojowych przez Rosjan. Armia agresora powróciła do tradycyjnej struktury dowodzenia, powierzając operacje w obwodzie ługańskim siłom Zachodniego Okręgu Wojskowego, właściwego dla tego odcinka frontu pod względem geograficznym. Znacząco ograniczono też zaangażowanie różnego rodzaju nieregularnych oddziałów, takich jak najemnicy z Grupy Wagnera czy milicje z samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Te pozytywne, z punktu widzenia Kremla, zmiany nie są jednak w stanie przesądzić o powodzeniu inwazji ze względu na ograniczenia pod względem liczby odpowiednio wyszkolonych żołnierzy i ciężkiego uzbrojenia - podkreślono w raporcie ISW.
Zdecydowana większość obwodu ługańskiego, poza wąskim pasem terenu na zachodzie tego regionu, znajduje się obecnie pod rosyjską okupacją. Południowo-wschodnia część Ługańszczyzny wraz ze stolicą obwodu Ługańskiem, znana jako samozwańcza Ługańska Republika Ludowa, pozostaje pod kontrolą Moskwy od 2014 roku.
06:00. Prezydent Zełenski dla włoskich mediów: wybraliśmy Europę, to jest nasz horyzont
“Wybraliśmy Europę. Chcemy bronić demokracji i naszej wolności. To jest nasz horyzont”- powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla włoskich mediów, udzielonym przed zbliżającą się wizytą premier Giorgii Meloni w Kijowie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski we włoskich mediach: „Macron traci czas”. Odniósł się także do słów Berlusconiego: „Lubi wódkę? Jeśli chce, podarujemy mu”
03:30. Pierwsze wozy bojowe AMX-10 RC trafią na Ukrainę
Francuski minister obrony Sebastien Lecornu powiedział, że pierwsze bojowe wozy piechoty AMX-10 RC przekroczą francuską granicę w drodze na Ukrainę „do końca tygodnia”, poinformował w poniedziałek Ukrinform.
Minister nie sprecyzował dokładnie, ile wozów bojowych AMX-10 RC Ukraina otrzyma w pierwszej partii – by nie „ujawniać Rosji strategicznych informacji”, pisze Ukrinform.
Na początku stycznia Emmanuel Macron ogłosił decyzję Francji o przekazaniu Ukrainie pierwszych bojowych wozów piechoty AMX-10 RC, przeznaczonych do celów rozpoznawczych.
W połowie stycznia Lecornu obiecał dostarczyć ten sprzęt Ukrainie w ciągu dwóch miesięcy.
00:07. Prezydent Zełenski w RAI: Europejczycy muszą modlić się o to, by Ukraina nie upadła
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę we włoskiej telewizji RAI, że „Europejczycy muszą modlić się o to, by Ukraina nie upadła”. „Bo wtedy wojna stałaby się naprawdę europejska”- ostrzegł w wywiadzie udzielonym przed oczekiwanym przyjazdem premier Włoch Giorgii Meloni do Kijowa.
Zełenski zapytany, czy obawia się nowej rosyjskiej ofensywy, odparł:
Rosjanie na pewno nie mogą posunąć się dalej naprzód; nie są tak potężni, jak byli wcześniej. Teraz my jesteśmy znacznie silniejsi od nich. My wiemy, że jeśli przegramy, stracimy wszystko; domy, dzieci, rodziców.
Po tym, co się stało 24 lutego zeszłego roku, nie ma żadnych kompromisów. Pogwałcone zostało prawo międzynarodowe, wszystko to, co ludzkie zostało pogwałcone. My się ich nie boimy, nikt się ich nie boi i nie dzieje się zgodnie z planami
— dodał prezydent.
Na pytanie o to, czy władze w Kijowie przygotowują się na lata wojny, odpowiedział:
Przygotowujemy się na krótką wojnę, która zakończy się zwycięstwem. Dla nas bardzo ważne jest to, by nie zamrażać tego konfliktu. Ten błąd już popełniono po 2014 roku.
Zełenski powiedział: wojna musi zakończyć się „zwycięstwem nas wszystkich, zwycięstwem pokoju”.
To będzie historyczne zwycięstwo; także przyszłe pokolenia Rosjan nam podziękują
— zaznaczył.
00:05. Pierwsza dama Ołena Zełenska: do obrony potrzebujesz broni, jeśli jej nie masz - giniesz
„Do obrony potrzebujesz broni; jeśli jej nie masz - giniesz” - powiedziała w niedzielę pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska w wywiadzie dla południowokoreańskiej telewizji Channel A.
Potrzebujemy także pomocy w odbudowie infrastruktury, domów, szkół, przedszkoli, bo wojna nie toczy się wyłącznie na frontach, to także kryzys ekonomiczny i katastrofa humanitarna
— powiedziała Zełenska. Pierwsza dama ostrzegła, że wojna nie musi pozostać ograniczona do terytorium Ukrainy.
To nie jest pojedynek gladiatorów, który można oglądać z trybun. Tutaj walka w każdej chwili może się przenieść na „trybuny”
— zauważyła. Pierwsza dama podkreśliła, że Ukraina czeka na koniec wojny.
Wojna jest zawsze za długa, nawet jeżeli trwa tylko jeden dzień
— oznajmiła.
Każdego dnia czekamy, aż się skończy. Ale zależy to także od poparcia świata
— powiedziała.
00:01. Coraz mniej zboża opuszcza ukraińskie porty
Eksport zboża z ukraińskich portów na Morzu Czarnym spadł z 3,7 mln ton w grudniu do 3 mln ton w styczniu. Powodem są opóźnienia ze strony Rosji w inspekcji statków eksportujących zboża, uważa rząd Ukrainy i analitycy z USA - poinformowała w niedzielę stacja ABC News.
red/wPolityce.pl/PAP/TT/FB/Telegram/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/635085-relacja-362-dzien-rosyjskiej-agresji-na-ukraine