Trwa 318. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Sobota, 7 stycznia 2023 r.
20:05. Prezydent Zełenski: słowa rosyjskich przywódców o zawieszeniu broni okazały się kłamstwem
Słowa rosyjskich przywódców dotyczące zawieszenia broni na Boże Narodzenie okazały się kłamstwem - stwierdził w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w tradycyjnym wieczornym nagraniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Świat po raz kolejny mógł się dziś przekonać, jak fałszywe są wszelkie słowa płynące z Moskwy, niezależnie od szczebla, na którym są wypowiadane. Coś tam mówili o rzekomym zawieszeniu broni… Ale rzeczywistość jest taka, że rosyjskie pociski znów uderzały w Bachmut i inne ukraińskie pozycje
— powiedział przywódca Ukrainy.
Zełenski odniósł się tym samym do zapowiadanego przez Władimira Putina zawieszenia broni na czas Bożego Narodzenia, które w sobotę obchodzone jest przez chrześcijan obrządków wschodnich. Rosyjski dyktator miał z tej okazji polecić ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu przerwanie walk na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w piątek do godz. 24 w sobotę. W rzeczywistości rosyjskie wojsko nie zaprzestało ataków.
Ukraiński prezydent oświadczył w wieczornym przemówieniu, że „jedynie wyrzucenie rosyjskich okupantów z ukraińskiej ziemi i wyeliminowanie wszelkich możliwości wywierania przez Rosję presji na Ukrainę i całą Europę będzie oznaczało przywrócenie pokoju, bezpieczeństwa i spokoju”.
19:10. Straż graniczna zlikwidowała pod Bachmutem 18 najemników z Grupy Wagnera
W walkach pod Bachmutem, w obwodzie donieckim, ługański oddział Państwowej Służby Granicznej Ukrainy zlikwidował w sobotę co najmniej 18 najemników z Grupy Wagnera - podała Ukrainska Prawda, powołując się na źródła z pierwszej linii frontu na wschodzie kraju. Ponad 20 wagnerowców zostało rannych.
Bachmut jest w ostatnich tygodniach najgorętszym punktem walk w wojnie, którą 24 lutego 2022 roku rozpoczęła Rosja, najeżdżając zbrojnie sąsiednią Ukrainę.
Grupa Wagnera to kierowana i finansowana przez biznesmena Jewgienija Prigożyna prywatna armia. Prigożyn, zwany kucharzem Putina z uwagi na to, że dostarczał catering na Kreml, w ostatnich tygodniach werbuje najemników wśród kryminalistów w rosyjskich zakładach karnych.
W sobotę chrześcijanie obrządku wschodniego obchodzą Boże Narodzenie, ale mimo to walki nie ustają, choć w czwartek Władimir Putin polecił swojemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ogłoszenie rozejmu na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w piątek do godz. 24 w sobotę. Władze w Kijowie oceniły te deklaracje jako manewr propagandowy, mający na celu wzmocnienie wojsk rosyjskich przed kolejnymi atakami przeciwko Ukrainie.
19:00. „Welt”: dostawy zachodnich wozów bojowych dla Ukrainy to przełom, ale potrzebne są czołgi
Zapowiadane przez Niemcy, USA i Francję dostarczenie Ukrainie zachodnich wozów bojowych to przełom. Ale to nie wystarczy, bo Ukrainie do zwycięstwa nad Rosją i zakończenia wojny potrzebne są nowoczesne czołgi. Kolejne kraje sygnalizują chęć ich dostarczenia, a presja na Niemcy nadal rośnie – ocenia w sobotę portal dziennika „Welt”.
17:46. Prezydent Zełenski podpisał dekret nakładający sankcje m.in. na Nikitę Michałkowa i Annę Netrebko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w sobotę dekret dotyczący wprowadzenia sankcji m.in. wobec znanych rosyjskich artystów; wśród objętych restrykcjami są zdobywca Oscara, reżyser Nikita Michałkow oraz światowej sławy sopranistka Anna Netrebko.
Po napaści Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku Michałkow wyraźnie opowiedział się po stronie reżimu Władimira Putina, twierdząc m.in., że wojnę wywołały państwa Zachodu walczące z rosyjską cywilizacją. Oskarżył też Ukrainę o prace nad bronią biologiczną, która przy pomocy ptaków miała zostać przeniesiona do Rosji.
Netrebko wielokrotnie publicznie wychwalała politykę Putina oraz publicznie uznała podporządkowane Kremlowi i nieuznawane przez społeczność międzynarodową republiki separatystyczne - doniecką i ługańską. Śpiewaczka przekazywała też pieniądze na potrzeby opery w opanowanym przez prorosyjskich separatystów Doniecku.
Zełenski zatwierdził swoim sobotnim dekretem postanowienie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO), która zdecydowała o zastosowaniu wobec artystów i propagandzistów Kremla październikowej ustawy o sankcjach.
15:00. Sołedar i Bachmut pozostają pod kontrolą ukraińskich sił zbrojnych
Sołedar i Bachmut w obwodzie donieckim pozostają pod kontrolą naszych sił zbrojnych – powiadomił w sobotę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.
Sołedar nie jest kontrolowany przez Federację Rosyjską
— powiedział Czerewaty na antenie ukraińskiej telewizji. Zacytowała go agencja Ukrinform, która przypomniała, że wcześniej w „rosyjskich kanałach propagandowych pojawiły się informacje o zajęciu Sołedaru przez wroga”.
Obecnie, jak zaznaczył Czerewaty, toczą się tam zacięte walki – tylko w sobotę miało miejsce 76 ostrzałów i 10 starć bojowych.
Nasze siły zbrojne, dowództwo, robią wszystko, by zadać wrogowi jak największe straty i maksymalnie chronić własne siły
— powiedział wojskowy.
Jak dodał, taktyka Rosjan na tym kierunku, który już od dawna jest miejscem intensywnych szturmów wojsk agresora, nie zmieniła się. Bez przerwy na pozycje ukraińskie „rzucane są” kolejne rosyjskie oddziały.
Krok za krokiem udawało im się posuwać na niewielkich odcinkach. Nasi wojskowi trzymają obronę, przy czym sytuacja taktyczna zmuszała ich niekiedy do zmiany pozycji
— oznajmił Czerewaty.
Mówiąc o Bachmucie, który jest uważany za najważniejszy obecnie cel rosyjskich ataków na froncie, wojskowy powiadomił, że nadal toczą się tam walki, a miasto pozostaje pod kontrolą sił ukraińskich.
Jak na razie jest to jeden z najbardziej intensywnych odcinków frontu, gdzie ciągle trwają starcia oraz ostrzały ze strony przeciwnika
— oświadczył.
14:05. Ambasador Ukrainy w Niemczech: Nasi żołnierze odniosą ogromne korzyści z wozów bojowych Marder i systemu Patriot
Ukraińska armia odniesie ogromne korzyści z bojowych wozów piechoty Marder oraz systemu Patriot – ocenił w sobotę ambasador Ukrainy w Niemczech Ołeksij Makiejew. Dyplomata wyraził przekonanie, że po Marderach na Ukrainę będą mogły trafić także zachodnie czołgi typu Leopard.
Jestem optymistą. Po prawie roku od rozpoczęcia tej wielkiej rosyjskiej inwazji wielu ludzi w Niemczech w końcu zrozumiało, że w tej wojnie chodzi o istnienie Ukrainy i o pokój w całej Europie
— wyjaśnił Makiejew w rozmowie z tygodnikiem „Wirtschaftswoche”.
Bojowe wozy piechoty – takie jak Marder - są przeznaczone do bezpiecznego transportu małych grup żołnierzy na pole walki oraz zapewniania wsparcia na linii frontu. Z kolei czołgi mają dużą siłę ognia, są używane do walki z innymi czołgami lub pozostałymi celami wroga.
Nasze siły lądowe odniosą ogromne korzyści z bojowego wozu piechoty Marder
— potwierdził Makiejew.
Ambasador podziękował także stronie niemieckiej za dostarczenie systemów obrony przeciwlotniczej. Zapowiadany system Patriot, wraz z przekazanymi już Gepardami i systemem IRIS-T, w decydujący sposób przyczyni się „do ochrony ukraińskiego nieba przed rosyjskimi rakietami”.
Nawet jeśli dla niektórych brzmi to dziwnie, niemiecka broń ratuje życie i przyczynia się do przywrócenia pokoju w Europie
— skomentował dyplomata.
13:14. Rosja werbuje na Bałkanach najemników na wojnę z Ukrainą
Rosyjskie władze pozyskują żołnierzy na wojnę z Ukrainą nie tylko poprzez mobilizację, ale także werbunek najemników za granicą; ważnym regionem dla Kremla stały się w tym względzie Bałkany - poinformował rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
Jedną z osób odpowiedzialnych za ten proceder jest obywatel Serbii Dejan Berić - zamieszkały obecnie w Rosji były najemnik, który walczył przeciwko ukraińskim wojskom w 2014 roku w Donbasie. Kolejny Serb werbujący mieszkańców państw bałkańskich to Żika Radojicić, walczący obecnie po stronie sił agresora podczas inwazji na Ukrainę - powiadomił serwis prowadzony przez władze w Kijowie.
Przypominamy, że paszport kraju trzeciego nie zwalnia uczestników wojny (po stronie Rosji) z odpowiedzialności
— podkreślono na łamach portalu.
11:54. Rosjanie mogą wysadzić tamę w obwodzie ługańskim
Rosyjskie wojska mogą wysadzić tamę na zbiorniku Swatowskim w obwodzie ługańskim, by spowolnić ukraińskie ataki na tym kierunku - ostrzegł w sobotę portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, stworzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
Według serwisu do miejscowości Swatowe przybył oddział wojsk inżynieryjnych i saperów, którzy mają zbadać możliwość wysadzenia zapory.
W ten sposób przeciwnik chce spowolnić przesuwanie się sił zbrojnych Ukrainy na tym odcinku frontu. Okupanci planują przy tym oskarżyć o wysadzenie tamy stronę ukraińską
— napisano na łamach portalu. W ocenie Centrum Rosjanie mogą również wykorzystać wysadzenie tamy jako pretekst do deportacji ludności z okupowanego terenu.
Miejscowości Kreminna i Swatowe to ważny kierunek ukraińskiej kontrofensywy w obwodzie ługańskim.
11:43. Trzy osoby zginęły, 14 zostało rannych w wyniku rosyjskich działań zbrojnych
W piątek na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji zginęło trzech cywilów, a 14 osób zostało rannych – powiadomił w sobotę na Telegramie wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko. Wojska agresora ostrzeliwały cele cywilne w siedmiu regionach kraju.
Zabici to dwaj mężczyźni w obwodzie donieckim – jeden zginął od ostrzału w Bachmucie, drugi – we wsi Krasna Hora. W Chersoniu w wyniku ostrzału jednostki straży pożarnej zginął strażak. Czterej inni odnieśli obrażenia. Ogółem co najmniej siedem osób zostało rannych w obwodzie donieckim i siedem w chersońskim .
Jak poinformowała agencja Ukrinform, Rosjanie ostrzeliwali także cele cywilne w obwodach sumskim, charkowskim, ługańskim, zaporoskim i mikołajowskim
11:05. USA, Francja i Niemcy potwierdziły dostawę pojazdów opancerzonych dla Ukrainy
Zachód kontynuuje uzbrajanie Ukrainy – USA, Francja i Niemcy potwierdziły dostawę nowych pojazdów opancerzonych dla ukraińskiej armii. Ile sprzętu będzie, w czym pomoże on broniącej się armii i kiedy dotrze na Ukrainę – dostępne informacje zebrał portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).
Zachodni partnerzy chcą wyposażyć Ukrainę w bogaty pakiet uzbrojenia do obrony przed rosyjską wyniszczającą wojną. Transporter opancerzony Marder pochodzi z Niemiec, AMX-10 RC - z Francji, a Bradley - z USA
— wylicza RND, podkreślając, że w momencie podania informacji przez Zachód o dostawach, pierwsze z pojazdów „najwyraźniej są już w drodze na Ukrainę”.
10:55. Rosja selektywnie reaguje na dostawy broni dla Ukrainy; reakcje Kremla to część operacji informacyjnych
Rosyjskie władze i media selektywnie reagują na dostawy broni z Zachodu dla Ukrainy, co oznacza, że oświadczenia i groźby Kremla służą kampaniom informacyjnym i nie odzwierciedlają istnienia „czerwonych linii” czy konkretnych obaw na Kremlu – ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Think tank zwrócił uwagę, że kontrolowana przez Kreml przestrzeń informacyjna praktycznie nie zareagowała na ogłoszenie przez USA wartego 3,75 mld dol. nowego pakietu pomocy dla Ukrainy.
To po raz kolejny potwierdza, że Kreml i rosyjska sfera informacyjna selektywnie przedstawiają zachodnią pomoc wojskową jako eskalację
— podkreślił ISW w najnowszej analizie.
Rosyjskie władze i związane z nimi media w zasadzie pominęły milczeniem najnowszy amerykański pakiet, chociaż zapowiedź dostarczenia czysto defensywnych, jak zaznaczył ISW, systemów Patriot, nazwano w Rosji „eskalacją”.
Kreml reaguje selektywnie na zachodnie dostawy, by wspierać kampanie informacyjne przedstawiające Ukrainę jako kraj pozbawiony suwerenności i mające na celu osłabienie zachodniej gotowości do dalszego wsparcia poprzez wzbudzanie obaw o eskalację
- ocenili amerykańscy eksperci.
Według nich Moskwa będzie wykorzystywać do podobnych działań również przyszłe dostawy, które wpisują się w jej operacje informacyjne. Według ISW działania Kremla służą właśnie wzmocnieniu rosyjskiego przekazu i nie stanowią odzwierciedlenia konkretnych „czerwonych linii” czy obaw dotyczących zagrożenia ze strony tych czy innych rodzajów broni.
ISW wskazywał wcześniej, że te obserwacje są warte uwagi w kontekście dyskusji na Zachodzie, dotyczącej dostarczania Ukrainie zachodnich czołgów, systemów rakietowych dalekiego zasięgu i innych rodzajów uzbrojenia
— czytamy w raporcie.
Think tank zauważył, że przedstawiciele rosyjskich władz i tzw. blogerzy wojskowi co do zasady negatywnie ocenili ogłoszenie przez Władimira Putina „zawieszenia broni” w związku z prawosławnym Bożym Narodzeniem, choć pojawiły się też głosy (np. Dmitrija Miedwiediewa) „propagujące wizję Putina jako obrońcy wartości religijnych i moralności”.
Na platformach wpływowych blogerów wojskowych kontynuowane są wezwania do „wykorzenienia ukraińskiej tożsamości kulturowej i etnicznej” - ostrzegł ISW.
Ośrodek odnotował, że według rosyjskich źródeł siły agresora osiągnęły pewne sukcesy w rejonie Sołedaru na północny wschód od Bachmutu. Ataki na Sołedar są częścią operacji w rejonie Bachmutu, mających na celu zdobycie tego miasta.
10:24. Zacięte walki w okolicach Kreminnej w obwodzie ługańskim
W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie obrządku wschodniego, obchodzone 7 stycznia, najbardziej zaciekłe walki między ukraińskimi i rosyjskimi wojskami trwały w okolicach miasta Kreminna w obwodzie ługańskim - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
W ciągu ostatnich trzech tygodni walki wokół Kreminnej koncentrowały się na mocno zalesionym terenie na zachód od miasta. Ponieważ lasy iglaste nawet w zimie zapewniają pewną osłonę przed obserwacją z powietrza, obie strony mają najprawdopodobniej problemy z dokładnym dostosowaniem ognia artyleryjskiego. Jak to zwykle bywa w przypadku działań w lasach, walka w dużej mierze sprowadza się do starć piechoty, często na krótkim dystansie
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej na Twitterze.
Jak dodano, rosyjscy dowódcy najprawdopodobniej postrzegają walki w okolicach Kreminnej jako zagrożenie dla prawej flanki odcinka frontu w pobliżu Bachmutu, który uważają za kluczowy dla przyszłego natarcia w celu zajęcia pozostałej części obwodu donieckiego.
10:11 Pierwsza liturgia bożonarodzeniowa Cerkwi Prawosławnej Ukrainy w Ławrze Peczerskiej
Metropolita Epifaniusz, zwierzchnik Cerkwi Prawosławnej Ukrainy (CPU), odprawił w sobotę w kijowskiej Ławrze Peczerskiej Liturgię Bożonarodzeniową. To pierwsze nabożeństwo po przekazaniu świątyni CPU. Władze zapowiadały, że będzie je ochraniać 3 tys. funkcjonariuszy służb porządkowych.
Agencja Ukrinform powiadomiła, że stosowane są zaostrzone środki bezpieczeństwa w celu uniknięcia możliwych prowokacji. Osoby, które przybyły na nabożeństwo do soboru Zaśnięcia Bogurodzicy, muszą okazać dokumenty. Do świątyni nie można wnosić jedzenia i picia, a także potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów.
Ministerstwo kultury Ukrainy poinformowało w piątek, że Cerkiew Prawosławna Ukrainy (CPU) otrzymała zgodę na odprawienie nabożeństwa 7 stycznia, w prawosławne Boże Narodzenie, w głównej świątyni Ławry Peczerskiej w Kijowie - soborze Zaśnięcia Bogurodzicy.
Ławra Peczerska, kompleks klasztorny w centrum Kijowa, jest własnością państwa jako zespół muzealny.
10:04. Boże Narodzenie w Ukrainie w cieniu wojny
Obchodom Bożego Narodzenia na Ukrainie mogą towarzyszyć alarmy przeciwlotnicze. Z powodu rosyjskiej agresji wiele osób nie spędzi tych świąt w pełnym rodzinnym gronie, natomiast inni będą zmuszeni świętować na emigracji, z dala od swoich domów.
W przypadku milionów Ukraińców będą to ostatnie święta Boże Narodzenia obchodzone według kalendarza juliańskiego, ponieważ wielu mieszkańców kraju zamierza w przyszłości świętować 25 grudnia, podobnie jak chrześcijanie obrządków zachodnich.
Mnóstwo rodzin straciło swoich bliskich, dopiero wczoraj pochowaliśmy młodego żołnierza z bardzo dobrej rodziny. Mężczyźni i kobiety są teraz na wojnie, na linii frontu, w okopach. Sądzę, że chociaż wiele osób będzie obchodzić te święta przy świątecznym stole, to ich myśli będą właśnie na froncie, z najbliższymi. Ktoś walczy, ktoś zginął… Ale będziemy świętować głośno, może nawet głośniej, niż w poprzednich latach, aby chwalić Boga, bo kiedy, jeśli nie teraz? Kolędy, modlitwy, nasze pieśni i tradycje to nic innego, jak wysławianie Boga. Będziemy się głośno modlić, będziemy sławić narodziny Chrystusa. Wszystkie nabożeństwa będą się odbywać zgodnie z naszym świątecznym kalendarzem, tak jak tego chcemy, jak się o to staramy i jak było zawsze
— powiedział w rozmowie z PAP ojciec Iwan Sendziuk, duszpasterz greckokatolickiej cerkwi pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zaleszczykach na zachodzie Ukrainy.
30 grudnia w ukraińskiej aplikacji Dija zakończono siedmiodniowe głosowanie na temat daty obchodów Bożego Narodzenia. W badaniu opinii publicznej wzięło udział 1 531 253 Ukraińców. Większość, bo aż 903 265 osób (59 proc.) zagłosowała za obchodzeniem świąt 25 grudnia. Za utrzymaniem dotychczasowej daty, czyli 7 stycznia opowiedziało się 390 125 uczestników ankiety (25 proc.), za obchodzeniem święta w obu terminach - 192 788 obywateli (12,5 proc.), natomiast za nieobchodzeniem świąt w ogóle - 45 075 (3 proc.). Głosowanie pokazało, że w ciągu ostatniego roku znacząco wzrosła liczba zwolenników świętowania w dniu 25 grudnia.
09:16. Rosyjscy okupanci wywieźli z Donbasu do Moskwy około 300 dzieci
Rosyjscy okupanci nielegalnie deportowali z obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy około 300 dzieci; administracja wroga ogłosiła, że te niepełnoletnie osoby są rzekomo „ciężko ranne” i dlatego muszą przejść leczenie w szpitalach w Moskwie - oznajmił w sobotę lojalny wobec Kijowa szef władz Ługańszczyzny Serhij Hajdaj.
Trudno powiedzieć, jak wiele dzieci z naszego regionu wywieziono do innych części Rosji (poza Moskwą - PAP) pod pretekstem hospitalizacji. Jesienią zespoły rosyjskich medyków przeprowadzały badania lekarskie młodych chłopców i dziewcząt w prawie każdym mieście okupowanego obwodu ługańskiego. W niektórych miejscach nauczyciele w szkołach nawet pobierali od dzieci opłatę za możliwość przebadania
— napisał gubernator na Telegramie, sugerując, że lekarze z Rosji mieli na celu stworzyć pretekst do deportacji niepełnoletnich osób z Donbasu.
Przed nadejściem okupantów dzieci i ich rodzice nawet nie domyślali się, że (ktoś z nich) może znajdować się w stanie ciężkim (i wymagać leczenia)
— dodał w ironicznym komentarzu szef regionalnych władz.
W drugiej połowie grudnia ubiegłego roku rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec poinformował, że od 24 lutego, czyli początku inwazji Kremla, potwierdzono przymusową deportację do Rosji 13,6 tys. osób poniżej 18. roku życia. W rzeczywistości liczba wywiezionych dzieci jest prawdopodobnie znacznie większa.
09:10. Patriarcha Cyryl wezwał do modlitwy za władze i armię okupantów
Cyryl oświadczył, że głównym problemem jest teraz wypędzenie struktur kontrolowanego przez Rosję Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (dawny Patriarchat Moskiewski) z Ławry Kijowsko-Peczerskiej.
Będziemy się modlić za naszych braci i siostry na ukraińskiej ziemi. Będziemy się modlić za Rosję, za rządzących i wojsko
— mówił patriarcha Cyryl dodając, że „prawda zwycięży”.
09:00. Rosja straciła na Ukrainie ok. 110 740 żołnierzy
Ukraiński sztab podał najnowsze dane dotyczące strat ponoszonych przez rosyjską armię. Od początku inwazji armia Putina straciła ok. 110 740 żołnierzy.
06:50. Sztab generalny: około 3 tys. pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej zmuszono do przyjęcia rosyjskich paszportów
Około 3 tys. pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, okupowanej przez wojska agresora, zostało zmuszonych do przyjęcia rosyjskich paszportów; w mieście Enerhodar na południu kraju, gdzie znajduje się siłownia jądrowa, wycofano z obiegu ukraińską hrywnę - poinformował w sobotę rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosyjscy najeźdźcy nadal wywierają psychiczną i fizyczną presję na cywilów na tymczasowo zajętych terytoriach. Wycofanie z obiegu hrywny nastąpiło na skutek pogróżek pod adresem przedsiębiorców, straszonych karami i konfiskatami mienia. Ponadto w Enerhodarze wróg przejmuje coraz więcej lokali należących do mieszkańców, którzy opuścili miasto podczas okupacji - czytamy w porannym komunikacie sztabu opublikowanym na Facebooku.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Na jej terenie stacjonują rosyjscy żołnierze z ciężkim sprzętem, znajdują się tam też pracownicy koncernu Rosatom. Obiekt jest okupowany przez siły agresora od początku marca ubiegłego roku. W wyniku działań zbrojnych najeźdźców infrastruktura elektrowni była kilkukrotnie odłączana od sieci, a bezpieczeństwo obiektu atomowego, jak przekonuje strona ukraińska, jest poważnie zagrożone.
Pod koniec listopada okupanci zabronili wstępu na teren elektrowni wszystkim członkom personelu odmawiającym podpisania kontraktów z Rosatomem. Na początku grudnia ukraiński koncern Enerhoatom poinformował o odwołaniu głównego inżyniera obiektu, oskarżanego o zdradę i kolaborację z wrogiem.
03:00. „Guardian”: Rosja przygotowuje się do mobilizacji dodatkowych 500 tys. poborowych
Rosja zamierza zarządzić w styczniu mobilizację dodatkowych 500 tys. poborowych - podał w piątek brytyjski „Guardian”, powołując się na ukraiński wywiad wojskowy. Przedstawiciele ukraińskiego wojska są zdania, że jeśli ta ” końcowa kampania’ okaże się fiaskiem Kremla to „Putin się załamie”.
00:32. Zełenski: Mamy większą ochronę przed rosyjskim terroryzmem
Dziś ogłoszono nowy pakiet amerykańskiej pomocy obronnej dla naszego kraju - potężny! Dostaniemy pojazdy Bradley - dokładnie to, czego potrzebujemy. Nowe pistolety, naboje – w szczególności te wysoko precyzyjne. Nowe rakiety. Nowe drony. To na czasie, mocne. Widzimy rezultaty naszych rozmów
— powiedział w swoim wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Niemcy zrobili duży krok naprzód we wzmocnieniu bezpieczeństwa nie tylko Ukrainy, ale i całej Europy. Wzmocnienie naszej obrony powietrznej to bezpośrednia praca nad deeskalacją tu i teraz
— podkreślił.
Teraz dla Ukrainy - więcej obrony powietrznej, APC, po raz pierwszy - czołgi zachodnie, więcej broni, pocisków, energii, możliwości politycznych. Wszystko to oznacza większą ochronę dla Ukraińców, wszystkich Europejczyków przed jakimkolwiek rosyjskim terrorem
— zauważył Zełenski.
Dziękuję wszystkim, którzy bronią naszego kraju! południe!
— powiedział prezydent Ukrainy.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/629143-relacja-318-dzien-wojny-walki-w-okolicach-kreminnej