Rosja przeprowadzi drugą wielką ofensywę przeciwko Ukrainie, najeźdźcy zaatakują na jednym z trzech kierunków: Charkowa, Kijowa lub zachodniej części kraju - ostrzegł we wtorek, w rozmowie z Radiem NV, były dowódca pułku Azow Maksym Żorin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Gen. Skrzypczak: Rosjanie uderzą od północy w kierunku na Donbas. Ukraińcy muszą przetrzymać napór armii Putina
Podczas gdy my śmialiśmy się z filmów, na których leżą pijani poborowi, nowo zmobilizowani w Rosji żołnierze byli szkoleni, formowano z nich nowe jednostki
— powiedział Żorin. Według niego to właśnie zmobilizowani Rosjanie - w jego ocenie ponad 300 tys. żołnierzy - zostaną rzuceni do kolejnej wielkiej ofensywy przeciwko Ukrainie.
Zdaniem Żorina Moskwa zaatakuje w kierunku Charkowa, Kijowa lub nawet zachodniej części kraju.
Wcześniej przed nową rosyjską ofensywą ostrzegał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który jej początek przewiduje na styczeń lub luty 2023 roku. Również według naczelnego dowódcy sił zbrojnych Ukrainy generała Wałerija Załużnego „nowa ofensywa rosyjska jest pewna”.
CZYTAJ TAKŻE: Minister obrony Ukrainy: Rosja szykuje nową szeroko zakrojoną ofensywę. Może się rozpocząć przed końcem lutego 2023 r.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/628699-byly-dowodca-azowa-ostrzega-przed-duza-rosyjska-ofensywa