Policja aresztowała kilka osób po zamieszkach, które wybuchły w Amsterdamie, Hadze i Rotterdamie po meczu Maroko-Belgia w mistrzostwach świata w Katarze - informują holenderskie media. Dwóch policjantów trafiło do szpitala.
Wkrótce po zwycięstwie marokańskiej drużyny w największych miastach Niderlandów wybuchły zamieszki - poinformowała rozgłośnia NPO Radio 1.
W Amsterdamie, Hadze oraz Rotterdamie konieczna była interwencja specjalnych oddziałów policji, aby opanować agresywnych kibiców zwycięskiego zespołu.
fot.PAP/EPA
Młodzi ludzie arabskiego pochodzenia
Najbardziej agresywnie zachowywali się młodzi ludzie arabskiego pochodzenia w Rotterdamie w centralnej części kraju. Doszło tam do starcia z funkcjonariuszami policji, z których dwóch trafiło do szpitala w wyniku odniesionych obrażeń. Kilka osób zostało zatrzymanych.
Niespokojnie było również w Hadze i Amsterdamie. Jak podaje portal NU, w stolicy Holandii kibice marokańskiej drużyny podpalili samochody, natomiast w Hadze odpalali ciężkie fajerwerki. W obu miastach policja aresztowała kilkanaście osób.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/623906-nie-tylko-belgia-zamieszki-wybuchly-tez-w-holandii