Od 10 października rosyjskie wojska zniszczyły 30 proc. ukraińskich elektrowni, co spowodowało masowe przerwy w dostawach prądu w całym kraju; nie ma już miejsca na negocjacje z reżimem Putina - zadeklarował we wtorek na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
CZYTAJ TAKŻE: Terror trwa! Rosjanie ostrzelali obiekty energetyczne w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu. „Wykorzystano też drony-kamikadze”
W jego ocenie ostrzały obiektów infrastruktury energetycznej są „nowym rodzajem terroryzmu” Kremla wobec sąsiedniego kraju.
Wzrost rosyjskich aktów terroru
Od 8 października, czyli objęcia funkcji głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk przez gen. Siergieja Surowikina, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. We wtorek rano pojawiły się doniesienia o atakach na tego rodzaju instalacje w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu.
W minionym tygodniu ostrzeliwano elektrownie cieplne w niemal wszystkich regionach Ukrainy - m.in. w obwodach winnickim, lwowskim i dniepropietrowskim.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618633-zelenski-nie-ma-juz-miejsca-na-negocjacje-z-rezimem-putina