Bornholm został odcięty od prądu. Według duńskiego operatora sieci energetycznej Energinet prawdopodobnie nastąpiła awaria podmorskiego kabla, łączącego duńską wyspę ze Szwecją.
„Przyczyna usterki nie jest na razie znana” - podało w komunikacie przedsiębiorstwo Energinet.
Rzeczniczka lokalnego dostawcy prądu na Bornholmie firmy Trefor Ost Anya Palm, przekazała duńskim mediom, że „jest za wcześnie, aby spekulować o przyczynach braku prądu”.
„Wiemy jednak, co wydarzyło się w ostatnim czasie wokół wyspy” - podkreśliła.
Pod koniec września doszło do wycieków z gazociągów Nord Stream 1 oraz 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz północny wschód od wyspy. Według prowadzącej dochodzenie w tej sprawie szwedzkiej prokuratury (część wycieków znajduje się w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji) „podejrzenia dotyczące możliwości dokonania sabotażu zostały wzmocnione”. „Możemy stwierdzić, że doszło do wybuchów” - przekazano w ubiegłym tygodniu.
Energinet oraz Trefor Ost prognozują, że prąd dla 30 tys. gospodarstw domowych uda się przywrócić w południe
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/617581-bornholm-bez-pradu-przez-awarie-podmorskiego-kabla