Trwa 211. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Minęło już pół roku od rozpoczęcia inwazji. Ukraina prowadzi działania kontrofensywne na południu i wschodzie kraju. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Czwartek, 22 września 2022 r.
22:10. Prezydent: ogłoszenie mobilizacji to znak, że rosyjska armia się posypała
Ogłoszenie w Rosji mobilizacji to znak, że jej armia się posypała - powiedział w czwartek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył też, że w związku z mobilizacją wojna na Ukrainie przyszła do każdego rosyjskiego domu, nie jest już tylko obecna w telewizji i internecie.
20:05. NATO nie uzna referendów na wschodzie i południu Ukrainy
NATO oświadczyło w czwartek, że nie uzna referendów w Donbasie oraz w okupowanych częściach obwodów chersońskiego i zaporoskiego na południu Ukrainy w sprawie przyłączenia tych obszarów do Rosji.
W oświadczeniu Sojusz wezwał wszystkie państwa do odrzucenia działań Rosji, które określił jako „rażące próby podboju terytorialnego na Ukrainie”.
Referenda w regionach Doniecka, Ługańska, Zaporoża i Chersonia na Ukrainie nie mają legitymacji i będą rażącym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych
— napisano w oświadczeniu.
Sojusznicy w NATO nie uznają nielegalnej i bezprawnej aneksji. Te ziemie to Ukraina
— podkreślono.
Władze okupacyjne czterech częściowo zajętych przez wojska rosyjskie regionów Ukrainy zapowiedziały we wtorek, że zamierzają przeprowadzić referenda w sprawie przyłączenia do Rosji. Są to samozwańcze tzw. republiki ludowe - Doniecka i Ługańska, a także okupowane części obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Referenda mają trwać od 23 do 27 września.
19:55. Hiszpański rząd udostępnił do szkolenia armii ukraińskiej dwie bazy wojskowe
Rząd Pedro Sancheza udostępnił do szkolenia armii ukraińskiej dwie swoje bazy wojskowe, podał w czwartek madrycki dziennik online Voz Populi powołujący się na źródła w ministerstwie obrony.
Gazeta poinformowała, że ćwiczenia odbywają się na terenie dwóch baz wojskowych w Hiszpanii dla grupy 19 ukraińskich wojskowych. Dodała, że w poniedziałek przybyli oni samolotem do bazy w Saragossie, na północnym wschodzie kraju.
Ukraińscy wojskowi używają podczas treningu “broni, którą zastosują przeciwko najeźdźcy”, poinformował dziennik, zaznaczając, że szkolenia te mają miejsce kilka tygodni po krytyce ze strony Kijowa, że Madryt ogranicza wysyłkę na Ukrainę obiecanego uzbrojenia.
Pod koniec sierpnia rząd Sancheza ogłosił, że nigdy nie przerwał wspierania uzbrojeniem sił zbrojnych Ukrainy, a w najbliższym transporcie do tego kraju znajdzie się ponad 1000 sztuk amunicji dalekiego zasięgu, pojazdy opancerzone TOA APC M-113, system rakietowy obrony punktowej, odzież i sprzęt zimowy oraz 1000 ton oleju napędowego.
Zapowiedź ta pojawiła się kilka dni po deklaracji ambasadora Ukrainy w Madrycie Serhija Pohorelcewa, który powiedział, że rząd Sancheza wstrzymał na początku maja dostawy uzbrojenia dla Kijowa.
19:40. Szef wywiadu wojskowego: część uwolnionych z rosyjskiej niewoli jeńców była brutalnie torturowana
Część uwolnionych z rosyjskiej niewoli jeńców była brutalnie torturowana - powiedział w czwartek generał Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR).
18:20. Szef brytyjskiego MSZ: Ukraina musi wygrać, jej walka o wolność to nasza walka
Walka Ukrainy o wolność to nasza walka o wolność, Ukraina musi wygrać - powiedział szef brytyjskiej dyplomacji James Cleverly podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Zapowiedział wsparcie Ukrainy „tak długo, jak to konieczne”.
„Wojna Putina to nie tylko atak na Ukrainę, to atak na Kartę Narodów Zjednoczonych i atak na normy międzynarodowe, które nas wszystkich chronią, więc będziemy wspierać naszych ukraińskich przyjaciół tak długo, jak to konieczne”
— powiedział Cleverly w swoim wystąpieniu.
„Walka Ukrainy o wolność jest walką świata o wolność. To nasza walka o wolność. I jeśli ukraińska suwerenność i terytorium nie są szanowane, żadne państwo nie jest naprawdę bezpieczne. To są powody dla których Ukraina może i musi wygrać”
— dodał.
17:58. Wicepremier Ukrainy: za udział w referendach na terenach okupowanych grozi kara
Osoby, które na terenach okupowanych wezmą udział w referendach organizowanych przez Rosję, będą odpowiadać karnie - zapowiedziała w czwartek w Rzeszowie wicepremier Ukrainy, Minister ds. Reintegracji Terytoriów Tymczasowo Okupowanych Iryna Wereszczuk.
Polecam unikać kontaktu z okupantem, nie pracować w punktach wyborczych, nie pracować u okupanta za wynagrodzenie. Bo za to, taka osoba, będzie później odpowiadała, jest odpowiedni artykuł Kodeksu karnego
— przestrzegała wicepremier.
Radziła, żeby osoby z terenów okupowanych, kiedy będą wiedzieć, że przyjdą do nich Rosjanie i będą zmuszać do pójścia do lokalu wyborczego, zmienili miejsce zamieszkania.
Nie należy podawać swoich danych osobowych, jeśli okupanci dzwonią czy przysyłają listy. Jeśli ustalimy, że ktoś dobrowolnie wziął udział w referendum to czeka go kara.
17:57. Media publikują zdjęcia biuletynów na pseudoreferenda
Niezależny portal Meduza opublikował w czwartek zdjęcia przedstawiające biuletyny, które mają być wykorzystywane podczas tzw. referendów na kontrolowanych przez Rosję częściach ukraińskiego terytorium.
„Referenda” w tzw. Donieckiej Republice Ludowej, Ługańskiej Republice Ludowej oraz okupowanych częściach obwodu zaporoskiego i chersońskiego mają odbywać się w dniach 23-27 września.
W biuletynach, których zdjęcia pojawiły się w czwartek w mediach, zawarto pytanie:
„Czy jest pan/pani za wejściem Donieckiej Republiki Ludowej w skład Federacji Rosyjskiej na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?”.
Analogiczne pytanie dotyczy tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej.
Kolejny biuletyn, którego zdjęcie opublikowano, zawiera pytanie:
„Czy jest pan/pani za wyjściem obwodu zaporoskiego ze składu Ukrainy, utworzeniem przez obwód zaporoski własnego państwa i jego wejściem w skład Federacji Rosyjskiej na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?”.
17:47. Najnowsze nagrania z frontu
W mediach społecznościowych nie brakuje świeżych nagrań z frontu.
17:43. Mobilizacja nie przypadła do gustu w Dagestanie…
Kanał Nexta udostępnił na Twitterze nagrania, które mają przedstawiać opór w Dagestanie przeciwko mobilizacji.
„Pobór” miał dotrzeć nawet na Sachalin.
17:30. Antony Blinken: nie pozwolimy, by pogwałcenie suwerenności Ukrainy uszło Putinowi na sucho
Nie możemy i nie pozwolimy na to, by pogwałcenie suwerenności Ukrainy uszło Putinowi na sucho - powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken podczas debaty Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat Ukrainy. Stwierdził też, że doniesienia z Ukrainy świadczą o systematycznym popełnianiu zbrodni przez Rosjan.
„Cały porządek międzynarodowy, który jesteśmy zobowiązani podtrzymywać, jest rozdzierany na naszych oczach. Nie możemy i nie pozwolimy na to, by pogwałcenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy uszło prezydentowi Putinowi na sucho”
— powiedział Blinken w swoim wystąpieniu.
Odnosząc się do środowego orędzia Władimira Putina, ocenił, że choć rosyjski prezydent mógł zakończyć wojnę, to zamiast tego wybrał jej rozszerzenie oraz groźby nuklearne.
„Jeden człowiek wybrał tę wojnę. Jeden człowiek może ją zakończyć. Bo jeśli Rosja przestanie walczyć, wojna się skończy. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, Ukraina się skończy”
— stwierdził.
Blinken zwrócił też uwagę na powszechność doniesień o torturach i zbrodniach popełnianych przez rosyjskich żołnierzy na okupowanych terytoriach.
„To nie są działania pojedynczych oddziałów. To jest schemat powtarzający się na całym terytorium kontrolowanym przez rosyjskie siły”
— stwierdził. Potępił też Rosję za „diaboliczną strategię” filtracji ukraińskiej ludności, wywózki Ukraińców do Rosji i zastępowania ich Rosjanami na okupowanych ziemiach.
17:00. Szef MSZ Ukrainy o groźbach Putina
Jeśli ktoś mówi, że nie blefuje, to w większości przypadków oznacza, że właśnie to robi - powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w popularnym programie rozrywkowym The Late Show w amerykańskiej telewizji CBS. Jak dodał, rosyjskie plany pseudoreferendów na okupowanych terytoriach nie mają dla Ukrainy żadnego znaczenia.
Pytany przez gospodarza programu, komika Stephena Colberta o ostatnie nuklearne groźby prezydenta Władimira Putina, Kułeba odparł:
„Myślę, że jeśli ktoś mówi +nie blefuję+, to w większości przypadków to właśnie robi. Bo jeśli jesteś tak pewny siebie, to po co miałbyś powtarzać groźby?”.
Zaraz potem minister dodał jednak, że nie znaczy to, iż powinno się te groźby lekceważyć, a Ukraina gotowa jest, by sprostać każdym wyzwaniom.
„A jeśli musimy przejść przez najbardziej wyniszczające, najtrudniejsze rzeczy, stawimy czoła temu wyzwaniu z godnością” - oznajmił szef ukraińskiej dyplomacji.
Kułeba dodał też, że rosyjskie plany zorganizowania fikcyjnych referendów na okupowanych ziemiach Ukrainy nie mają dla Kijowa żadnego znaczenia.
„On (Putin) może uznać to za część Księżyca, jeśli tak sobie zechce. My odzyskamy każdy metr kwadratowy naszego terytorium” - zapewnił ukraiński minister.
15:00 Popłoch wśród poborowych w Rosji
Prawdziwy popłoch w Rosji! Część potencjalnych „poborowych” próbuje wyjechać z kraju, zanim będzie za późno. Media informują również o kolejkach na granicach lądowych Rosji, m.in. z Finlandią i korkach przy granicy z Gruzją, Kazachstanem oraz Mongolią. Jak informują media białoruskie, Rosjanie wykupili też wszystkie bilety na samoloty i niemal wszystkie na pociągi do Mińska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Popłoch wśród poborowych! Tak Rosjanie uciekają z kraju. Tłumy na lotnisku, kolejki przed granicami z Finlandią, Gruzją i Mongolią](https://wpolityce.pl/swiat/615305-poploch-wsrod-poborowych-tak-rosjanie-uciekaja-z-kraju)
14:10. Obrońcy Azowstalu wracają!
Wśród 215 ukraińskich wojskowych, których Ukrainie udało się wymienić na 55 żołnierzy rosyjskich i kuma Putina, Wiktora Medwedczuka, znaleźli się obrońcy Mariupola, w tym słynna sanitariuszka „Ptaszka” Kateryna Poliszczuk, lekarka Mariana Mamonowa, która jest w zaawansowanej ciąży, a także Dmytro Kozacki - autor słynnych zdjęć z Azowstalu, czy Mychajło Dianow, ojciec i muzyk z Tarnopola.
CZYTAJ WIĘCEJ: Obrońcy Azowstalu wracają! Pamiętamy ich nazwiska i twarze. To m.in. sanitariuszka w 9. miesiącu ciąży i słynny fotograf pułku
14:00. Wśród uwolnionych ukraińskich jeńców słynna sanitariuszka i lekarka w zaawansowanej ciąży
Wśród 215 ukraińskich wojskowych, których Ukrainie udało się wymienić na 55 żołnierzy rosyjskich i kuma Putina, Wiktora Medwedczuka, znaleźli się obrońcy Mariupola, w tym słynna sanitariuszka „Ptaszka” Kateryna Poliszczuk i lekarka Mariana Mamonowa, która jest w zaawansowanej ciąży. Radości towarzyszą jednak apele o wyzwolenie pozostałych jeńców.
„Przybliżyliśmy się dzisiaj o jeden krok do naszego celu, ale nie zatrzymujemy się ani na chwilę, dopóki nie zostaną uwolnieni wszyscy bohaterowie”
– napisali w oświadczeniu członkowie Stowarzyszenia Rodzin Obrońców Azowstalu.
CZYTAJ WIĘCEJ: 215 ukraińskich jeńców wróciło z rosyjskiej niewoli, wśród nich są bojownicy pułku „Azow”! Zostali wymienieni za Medwedczuka
12:15. Doradca prezydenta Zełenskiego w „Zeit”: potrzebujemy czołgów
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w wywiadzie udzielonym dziennikowi „Die Zeit” zaapelował do Niemiec o dostarczenie Ukrainie czołgów, potrzebnych do odzyskania zajętego przez Rosję terytorium, w tym Krymu. Stwierdził również, że rolę mediatora w ewentualnych przyszłych negocjacjach pokojowych mogłaby pełnić była kanclerz Niemiec Angela Merkel.
„Niemcy mają wiele ciężkich pojazdów opancerzonych, a także czołgów Leopard i (bojowych wozów piechoty) Marder. Potrzebujemy ich do kontrofensywy i odbicia Krymu”
– powiedział Podolak.
„Czołgi są kluczową bronią w ataku, aby móc szybko wyzwolić dużą część terytorium i zapewnić własnej armii kontrolę. Im szybciej zdobędziemy potrzebną nam broń, tym szybciej ta wojna się skończy”
– uzasadniał doradca Zełenskiego. Podkreślił, że Ukraina chce odzyskać anektowany przez Rosję Krym, ponieważ „gdyby Rosja pozostała na jakiejkolwiek części ukraińskiego terytorium, wojna w końcu ponownie by eskalowała”.
Ukraina potrzebuje od państw zachodnich, w tym Niemiec, czołgów oraz transporterów opancerzonych.
„Jednak do tej pory żaden kraj NATO nie dostarczył Ukrainie zachodnich czołgów”
– komentuje w środę portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wielokrotnie mówił, że w sprawie dostaw czołgów dla Ukrainy Niemcy nie będą działać indywidualnie, lecz w porozumieniu z sojusznikami.
Podolak zauważył, że Angela Merkel mogłaby pełnić rolę mediatora w przyszłych rozmowach pokojowych. Zaznaczył jednak, że obecnie jest jeszcze za wcześnie na negocjacje.
„Mogą się one odbyć dopiero po wyzwoleniu całego terytorium Ukrainy, w tym Krymu. Wszelkie negocjacje do tego czasu oznaczałyby jedynie przedłużenie wojny”
— podkreślił.
Przyznał, że Merkel „nie dość dogłębnie rozumiała prawdziwe intencje i charakter Rosji”. „Ale wydaje mi się, że pani Merkel rozumie dzisiejszą rzeczywistość polityczną” – podsumował Podolak.
10:45. Ambasador Ukrainy w Niemczech: częściowa mobilizacja to kolejna deklaracja bankructwa Rosji jako potęgi militarnej
„Wszystkie tyrady Putina, w tym ta o częściowej mobilizacji, to nic innego jak kolejna deklaracja bankructwa Rosji jako potęgi militarnej” - powiedział ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk w wywiadzie dla portalu RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). To także „początek upadku tego schorowanego, szowinistycznego reżimu” - dodał.
W ocenie Melnyka Putin sam ogłosił w ten sposób, że „ta imperialistyczna Rosja to gigant na glinianych nogach”. Częściowa mobilizacja nie umożliwi ani wyzwolicielskiego uderzenia na polu walki, ani nie uratuje zbrodniczej kliki w Moskwie przed implozją; wręcz przeciwnie, jest to nowa szansa dla rosyjskiego społeczeństwa, aby „powiedzieć kremlowskiemu tyranowi +Niet, chwatit+ (nie, wystarczy)+” - dodał.
„Rosja musi przeżyć swoją +godzinę zero+, podobną do tej, jaką przeżyła III Rzesza w maju 1945 roku, aby móc na nowo rozpocząć życie jako członek cywilizowanego świata” - przekonywał ukraiński dyplomata, ostrzegając Zachód przed „flirtowaniem” z reżimem Putina. Wszelkie kompromisy z „faszystowską bandą Kremla” spełzną na niczym
— zaznaczył.
Wobec desperacji Putina i jego gróźb użycia broni atomowej niemieckie społeczeństwo i rząd „nie powinny dać się zastraszyć” - podkreślił Melnyk. Trzeba zachować trzeźwość umysłu i działać z jeszcze większym zdecydowaniem, by wspierać militarnie Ukrainę, bez gdybania i „ale” - powiedział.
Melnyk zaapelował do kanclerza Niemiec Olafa Scholza:
„Proszę być niezłomnym, proszę nie wahać się z powodu nuklearnego blefu Putina, proszę pomóc nam, Ukraińcom, zgnieść rosyjskie hordy, natychmiast dostarczyć nam niemieckie czołgi, pokazać wreszcie przywództwo!”.
10:00. Wezwania do wojska dla uczestników protestów w Rosji
Rosyjski reżim znalazł dość osobliwy sposób na osoby, które protestowały przeciwko ogłoszonej przez Putina „częściowej mobilizacji”. Mężczyźni, którzy wyszli na ulice, otrzymują teraz… wezwanie do wojska.
CZYTAJ WIĘCEJ: To mogli wymyślić tylko w Rosji! Osoby, które protestowały przeciwko mobilizacji otrzymują za karę… wezwanie do wojska
08:37. Rosja de facto przyznała, że brakuje jej ochotników do walki
Ogłoszona w Rosji „częściowa mobilizacja” jest faktycznym przyznaniem, że wyczerpały się zapasy ochotników do walki na Ukrainie, ale stworzone w jej efekcie oddziały nie będą skuteczne w walce przez wiele miesięcy - przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
W środę rosyjski prezydent Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację” w celu wsparcia operacji na Ukrainie, a minister obrony Siegiej Szojgu potwierdził później, że będzie to oznaczało mobilizację 300 tys. rezerwistów.
Rosja prawdopodobnie będzie zmagać się z logistycznymi i administracyjnymi wyzwaniami związanymi nawet z zebraniem 300 tys. (żołnierzy). Prawdopodobnie będzie próbowała utworzyć nowe formacje z wielu z nich, które prawdopodobnie nie będą skuteczne w walce przez wiele miesięcy. Nawet ta ograniczona mobilizacja będzie prawdopodobnie bardzo niepopularna wśród części rosyjskiego społeczeństwa. Putin akceptuje znaczne ryzyko polityczne w nadziei na wygenerowanie bardzo potrzebnej siły bojowej. Posunięcie to jest w istocie przyznaniem, że Rosja wyczerpała zapasy chętnych ochotników do walki na Ukrainie
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
08:30. Rosyjski atak rakietowy na Zaporoże, pod gruzami hotelu są ludzie
Wojska rosyjskie zaatakowały Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy dziewięcioma rakietami. Jedna z nich trafiła w budynek hotelu, pod gruzami znajdują się ludzie – powiadomił wiceszef gabinetu prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
Rosyjskie potwory uderzyły rakietą w hotel w parku centralnym. Są duże zniszczenia, pod gruzami są ludzie. Ratownicy usuwają gruzy, by wydobyć ludzi
— napisał Tymoszenko w Telegramie w czwartek rano.
Pociski trafiły m.in. w stację energetyczną, pozbawiając część miejscowości elektryczności oraz w wieżę telewizyjną.
Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Część obwodu zaporoskiego jest okupowana przez wojska agresora – Rosji.
08:00. ISW: „częściowa” mobilizacja wyrazem problemów Rosji; nie zmieni sytuacji w najbliższych miesiącach
Ogłoszenie „częściowej mobilizacji” w Rosji jest odzwierciedleniem wielu rosyjskich problemów w trakcie inwazji na Ukrainę – ocenia amerykański ośrodek analityczny ISW. W najbliższych miesiącach nie zmieni sytuacji na froncie i nie jest jasne, czy może na nią wpłynąć w 2023 r.
Ogłoszenie +częściowej mobilizacji+ przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina jest odzwierciedleniem licznych problemów, z którymi zmaga się Rosja w słabnącej inwazji na Ukrainę
— zauważa Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie. Rosja nie rozwiąże tych problemów w nadchodzących miesiącach.
Według ISW mobilizacja nie zmieni przebiegu wojny do końca bieżącego roku i „może lub nie” istotnie wpłynąć na zdolność Rosji do jej kontynuowania na bieżącym poziomie w roku następnym.
Zmobilizowanie części rezerwistów, które zapowiedziały rosyjskie władze, „nie pozwoli na stworzenie istotnych zasobów do walki w ciągu miesięcy”. Nie jest też do końca jasne, czy umożliwi zniwelowanie rosyjskich strat i utrzymanie sił na froncie na obecnym poziomie w 2023 r.
To oznacza, że mobilizacja „nie pozbawi Ukrainy szansy na wyzwolenie większej liczby okupowanych terenów do i w trakcie okresu zimowego”.
ISW wskazuje, iż Putin i jego minister obrony Siergiej Szojgu zapewniali, że nie planują rozszerzania mobilizacji poza rezerwistów, co ma na celu uciszenie obaw co do rozszerzenia poboru.
Analitycy ISW zwracają uwagę, że nie wiadomo, ilu rezerwistów Rosjanie zaangażowali do wojny z Ukrainą do tej pory. Prawdopodobnie Rosja wykorzystała już najlepiej przygotowane siły rezerwy i obecnie sięgnie po grupy mniej zdolne do walki. ISW zaznacza, że przede wszystkim siły te są słabo przygotowane, a roczne przeszkolenie w ramach obowiązkowej służby wojskowej „nie daje czasu, by nauczyć się być żołnierzem”.
Odpowiednie wyszkolenie może zająć od tygodni do miesięcy. Nie jest jasne, jaki zakres szkolenia przed wysłaniem na front przewidziano dla mobilizowanych.
Oprócz ogłoszonej oficjalnie „częściowej mobilizacji” w rosyjskich regionach kontynuowana jest tzw. ukryta mobilizacja, w ramach której obywatele są zachęcani do zaciągu dobrowolnego.
Odnosząc się do „gróźb jądrowych” Putina, ISW zaznacza, że w swoim przemówieniu nie powiedział on wprost, iż parasol atomowy obejmie nowo zaanektowane tereny (co najwyraźniej planuje Moskwa – PAP), ani nie połączył mobilizacji z aneksją ukraińskich terytoriów.
Wymienienie tych trzech wątków (broni atomowej, mobilizacji i „referendów” aneksacyjnych) w jednym wystąpieniu ewidentnie miało zasugerować związek pomiędzy nimi, jednak Putin wypowiadał się tak, by nie wskazać go jednoznacznie
— ocenia ISW. Uwagi na temat możliwości użycia broni jądrowej Putin uzasadniał rzekomymi groźbami ze strony Zachodu.
Według amerykańskich analityków „przemówienia Putina nie powinno się traktować jako otwartej groźby użycia przez Rosję broni nuklearnej przeciwko Ukrainie w przypadku kontynuowania kontrofensywy na okupowanych terytoriach po ich aneksji”.
Putin nie wskazał również na bezpośredni związek pomiędzy aneksją i częściową mobilizacją, uzasadniając tę drugą długością frontu i zachodnim wsparciem dla Ukrainy.
Zarówno Putin, jak i Szojgu podkreślali fałszywą narrację, że Rosja walczy nie z Ukrainą, lecz z NATO i z Zachodem
— zaznacza ISW. Nie różni się ona niczym od dotychczasowych rosyjskich tez, używanych do uzasadnienia inwazji na terytorium sąsiada.
06:30. Nowe sankcje na Rosję
Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej zgodzili się w środę podczas nieformalnego spotkania w Nowym Jorku na wprowadzenie nowych sankcji wymierzonych w Rosję, powiedział Josep Borrell.
Rozmawiając z dziennikarzami w Nowym Jorku, Josep Borrell powiedział, że 27 państw podjęło polityczną decyzję o zastosowaniu nowych sankcji sektorowych i indywidualnych. Ministrowie zgodzili się również na dalsze dostarczanie większej ilości broni na Ukrainę.Nowe sankcje będą odpowiedzią na ogłoszenie przez Władimira Putina mobilizacji i pseudoreferendów na terenach okupowanych.
00:50. 215 obrońców Ukrainy wróciło z rosyjskiej niewoli
Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak poinformował w czwartek, że w rezultacie wymiany jeńców uzgodnionej za pośrednictwem prezydenta Turcji udało się uwolnić z rosyjskiej niewoli 215 ukraińskich obrońców, w tym 10-ciu cudzoziemców.
00:00. Zełenski prezentuje formułę dla pokoju
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wirtualnym wystąpieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ zapowiedział, że Ukraina wkrótce przedstawi w ONZ propozycję stworzenia specjalnego trybunału do osądzenia Rosji.
Przeciwko Ukranie została popełniona zbrodnia i żądamy sprawiedliwej kary (…) Żądamy kary za próbę kradzieży naszej ziemi, za morderstwo tysięcy ludzi, za zbrodnie i upokorzenie kobiet i mężczyzn
— mówił Zełenski w nagranym uprzednio wystąpieniu w języku angielskim.
Zełenski zaprezentował pięciopunktową „formułę dla pokoju”, która jego zdaniem miałaby zaprowadzić pokój na Ukrainie i odstraszyć przyszłych agresorów przed podobnymi działaniami. Jak stwierdził, jego pierwszym i najważniejszym punktem jest kara za zbrodnię. Zapowiedział, że Ukraina zgłosi na forum ONZ propozycję stworzenia specjalnego trybunału, który osądzi rosyjskie zbrodnie i ząsądzi zadośćuczynienie dla Ukrainy.
Pozostałe punkty to ochrona życia, przywrócenie bezpieczeństwa (m.in. żywnościowego) i integralności terytorialnej, gwarancje bezpieczeństwa i determinacja do samoobrony.
Zełenski odrzucił też idee tymczasowego wstrzymania walk, argumentując, że Rosja wykorzysta tę przerwę do przeczekania zimy i przygotowania mobilizacji wojskowej oraz kolejnej ofensywy przeciwko Ukrainie.
Pewnie słyszeliście Rosjan udających, że są gotowi do rozmów pokojowych. Oni tak mówią, a jednocześnie ogłaszają mobilizację wojskową i referenda w okupowanych terytoriach Ukrainy
— powiedział Zełenski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraina przedstawi w ONZ propozycję stworzenia specjalnego trybunału do osądzenia Rosji. „Żądamy sprawiedliwej kary”. WIDEO
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/615247-relacja-211-dzien-wojny-rosja-szykuje-pseudoreferenda