Trwa 199. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Minęło już pół roku od rozpoczęcia inwazji. Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej części kraju. Ukraina rozpoczęła kontrofensywę, a jej celem jest Chersoń. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Sobota, 10 września 2022 r.
21:55. Siły rosyjskie ostrzelały Charków, jedna osoba zginęła
Rosyjskie wojska ostrzelały w sobotę wieczorem Charków na północnym wschodzie Ukrainy - poinformowała prokuratura obwodu charkowskiego. W ataku jeden mieszkaniec zginął, a trzy osoby zostały ranne.
Jak czytamy w komunikacie, jeden z pocisków trafił w teren przedsiębiorstwa, zabijając 43-letniego ochroniarza.
W ataku uszkodzonych zostało kilka budynków mieszkalnych. Trzy osoby odniosły obrażenia.
21:53. Media: siły ukraińskie najprawdopodobniej weszły na lotnisko pod Donieckiem
Siły Zbrojne Ukrainy w sobotę „najprawdopodobniej” weszły na teren donieckiego lotniska - podaje ukraiński portal 24 Kanał, powołując się na źródła w wywiadzie. Nie ma oficjalnych potwierdzeń tych doniesień.
Również ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko napisał na Twitterze, że jego źródła twierdzą, iż ukraińskie siły weszły na teren portu.
Lotnisko zlokalizowane jest ok. 10 km od Doniecka w Donbasie. Portal 24 Kanał podkreśla, że w latach 2014-2015 ukraińskie siły broniły lotniska przez 242 dni.
Zginęło wtedy około 100 ukraińskich walczących, a ponad 300 zostało rannych. Uczestników obrony lotniska przed atakami ze strony wspieranych przez Rosję separatystów określa się jako „cyborgów”.
20:56. Ukraińskie władze: nie należy rozpowszechniać niesprawdzonych informacji dotyczących terytoriów wyzwolonych
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zwróciła się w sobotę z wezwaniem, by nie rozpowszechniać niesprawdzonych informacji, dotyczących terytoriów wyzwolonych i opierać się jedynie na sprawdzonych źródłach.
Nie należy pisać o każdej miejscowości, która była wcześniej pod tymczasową okupacją, że już została odzyskana. Nie powtarzajcie niesprawdzonych informacji
— napisała Malar na Telegramie.
Zwróciła uwagę, że w sieciach społecznościowych rozpowszechnia się wiele informacji o rzekomo wyzwolonych miejscowościach, które nie są zgodne z prawdą.
Wśród jakoby „wyzwolonych” miejscowości w waszych postach znaleźć można miejscowości takie, które tylko częściowo są kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy, takie, w których trwają walki, a nawet takie, których nie planujemy wyzwolić w najbliższych dniach
— przekazała wiceminister.
Podkreśliła, że o wyzwoleniu danej miejscowości można mówić jedynie wówczas, jeżeli jest ona pod pełną kontrolą wojska, a organy władzy państwowej przedsięwzięły środki w celu ustabilizowania sytuacji.
Znaczy to, że jeżeli nasze wojska weszły do miejscowości, nie oznacza to automatycznie, że my ją kontrolujemy. Dalej mogą się jeszcze toczyć walki
— dodała, podając przykład wyzwolonego miasta Bałaklija, nad którym w sobotę żołnierze ukraińscy ostatecznie przejęli kontrolę i podnieśli flagę.
Malar wezwała, by korzystać jedynie ze sprawdzonych źródeł informacji, pochodzących z biura prezydenta, ministerstwa obrony, głównodowodzącego Ukraińskich Sił Zbrojnych oraz Sztabu Generalnego.
19:57. Doradca prezydenta: wyzwalanie przez nas miejscowości szokuje stronę rosyjską
Wyzwalanie przez siły ukraińskie miejscowości w obwodzie chersońskim i charkowskim szokuje stronę rosyjską i osłabia jej pewność bezkarności - uważa doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, cytowany w sobotę przez RBK-Ukraina.
W końcu rosyjska „specjalna operacja wojskowa| wraca do ogłoszonego na początku celu (…) - rosyjska armia aktywnie wyzwala ukraińskie terytoria od swojej obecności
— ironizował Podolak. Zaznaczył, że siły rosyjskie pozostawiają po sobie na tych terytoriach „tradycyjne ślady +ruskiego miru+”, takie jak zniszczone wsie czy rozgrabione domy.
Podolak dodał, że oczekuje nowej operacji „przerzutu” składu osobowego armii rosyjskiej - „tym razem do miejsc stałej dyslokacji: do Buriacji, Tuwy, na Daleki Wschód”.
19:48. Sztab: kontynuujemy wyzwalanie miejscowości w obwodzie charkowskim i na południu
Siły ukraińskie kontynuują odbijanie z rąk wojsk rosyjskich miejscowości w obwodzie charkowskim i na południu kraju - podkreślił w sobotę wieczorem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Kontynuowane jest wyzwalanie miejscowości tymczasowo zajętych przez rosyjskich okupantów w obwodzie charkowskim i na kierunku rzeki Boh. Ze względu na bezpieczeństwo naszych wojskowych oficjalne informacje podane będą później
— napisano w komunikacie.
Siły przeciwnika koncentrują wysiłki na ustanowieniu pełnej kontroli nad obwodem donieckim, utrzymaniem zajętych terytoriów i przeszkodzeniu w ofensywie ukraińskich wojsk - dodano.
W ciągu doby armia rosyjska przeprowadziła dziewięć rakietowych i 10 lotniczych uderzeń w wojskowe i cywilne obiekty Ukrainy - poinformowano.
17:57. Wojska ukraińskie są w Iziumie!
Siły ukraińskie są w Iziumie w obwodzie charkowskim - potwierdził zastępca mera tego miasta na wschodzie Ukrainy Wołodymyr Macokin. 10 września to dzień wyzwolenia Iziumu z rąk wojsk rosyjskich - dodał.
W Iziumie są nasze Siły Zbrojne Ukrainy. Nie można powiedzieć, że operacja wojskowa, mająca na celu wyzwolenie Iziumu, jest zakończona, ale nasi wojskowi działają. (…) To prawdziwe święto - dzień wyzwolenia naszego miasta. 10 września to dzień wyzwolenia Iziumu spod raszystowskiej okupacji
— powiedział zastępca mera, cytowany przez portal NV.
Dowódca batalionu Swoboda Petro Kuzyk przekazał, że rosyjskie wojska wycofały się z Iziumu pod naciskiem ukraińskiej armii.
Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia wyzwolenia Iziumu ze strony sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
16:47. Siły ukraińskie na obrzeżach okupowanego Lisiczańska
Siły ukraińskie są na obrzeżach okupowanego przez wojska rosyjskie Lisiczańska w obwodzie ługańskim w Donbasie - poinformował w sobotę szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
Ukraińskie wojska są na obrzeżach Lisiczańska
— przekazał portalowi Suspilne Hajdaj, nie podając więcej szczegółów.
Wcześniej w mediach społecznościowych napisał: „Lisiczańsk… wspaniałe ukraińskie miasto. Och, ile pracy będzie przy odbudowie…”.
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy 3 lipca zakomunikował, że po zaciętych walkach ukraińskie siły opuściły zajmowane pozycje w Lisiczańsku.
16:44. W jednej z wiosek wyzwolonej z rąk Rosjan znaleziono ciała cywilów ze śladami tortur
W jednej z wiosek, wyzwolonych z rąk wojsk rosyjskich w obwodzie charkowskim, znaleziono dwa ciała cywilów ze śladami tortur i ranami postrzałowymi - poinformowało w sobotę biuro prokuratora generalnego Ukrainy.
Wieś Hrakowe w pobliżu miasta Czuhujiw siły ukraińskie wyzwoliły 7 września. Miejscowy mieszkaniec poinformował wówczas policję, że rosyjscy żołnierze zmusili go do zakopania zwłok dwóch mężczyzn - czytamy w komunikacie prokuratury.
W piątek policja znalazła dwa ciała z ranami postrzałowymi w okolicy potylicy. Na zwłokach były ślady tortur.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że ofiary zostały zabite przez rosyjskich wojskowych w marcu podczas okupacji wsi. Ciała skierowano na ekspertyzę sądową, a w sprawie wszczęto śledztwo.
15:27. Ukraińcy informują o postępach na froncie południowym!
O postępie wojsk ukraińskich na różnych odcinkach frontu południowego, „od dwóch do kilkudziesięciu kilometrów”, powiadomiła w sobotę rzeczniczka Sił Obrony Południa Ukrainy Natalia Humeniuk.
Nasze wojska na różnych odcinkach południowej linii frontu przesunęły się (naprzód) od dwóch do kilkudziesięciu kilometrów. Wkrótce na pewno poinformujemy o tych miejscowościach, które z radością witają naszych żołnierzy
— powiedziała Humeniuk, cytowana przez agencję Ukrinform.
W ciągu minionej doby siły ukraińskie zlikwidowały tam 70 żołnierzy przeciwnika, dziewięć czołgów, dwie haubice dużego kalibru, z których „ciągle ostrzeliwano rejon nikopolski”.
14:46. Oficjalne podniesienie ukraińskiej flagi państwowej w wyzwolonej Bałakliji
W odbitej z rąk rosyjskich sił Bałakliji na północnym wschodzie Ukrainy oficjalnie podniesiono ukraińską flagę państwową - poinformował w sobotę szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
Bałaklija to Ukraina! Dzisiaj razem z wojskowymi na czele z dowódcą Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandrem Syrskim podnieśliśmy ukraińską flagę. Chłopaki i dziewczyny z Sił Zbrojnych - tworzycie dziś nową historię wolnej Ukrainy, jesteśmy dumni
— napisał gubernator w komunikatorze Telegram.
W czwartek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o odzyskaniu przez siły ukraińskie Bałakliji.
Liczące przed rosyjską inwazją około 27 tys. mieszkańców miasto znajduje się w połowie drogi pomiędzy Charkowem oraz Kramatorskiem, Słowiańskiem i Bachmutem w obwodzie donieckim. Bałaklija była okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca.
14:45. SBU potwierdza wejście ukraińskich wojsk do Kupiańska. Opublikowano zdjęcie wyzwolicieli
Żołnierze Centrum Operacji Specjalnych „A” SBU w Kupiańsku, który był i zawsze będzie ukraińskim – napisała w Telegramie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, publikując zdjęcie z Kupiańska w obwodzie charkowskim.
Wyzwolimy naszą ziemię do ostatniego centymetra. Idziemy dalej
— napisano w komunikacie w sobotę.
Wcześniej nieoficjalnie o wyzwoleniu Kupiańska informowały m.in. media i sieci społecznościowe. Oficjalnie Kijów nie potwierdził tej informacji.
Kupiańsk, leżący na wschód od Charkowa był okupowany od marca. Miasto było ważnym węzłem logistycznym i punktem przerzutowym wojsk rosyjskich w obwodach charkowskim i w Donbasie.
Jak podkreślają analitycy, jego zdobycie oznacza odcięcie ważnej trasy dostaw dla wojsk agresora na Ukrainie.
13:43. Skąd sukcesy Ukraińców na wschodzie kraju? Rzecznik MSZ Ukrainy wyjaśnia
Siły ukraińskie odnoszą sukcesy na wschodzie kraju dzięki swej odwadze połączonej z dostawami broni z Zachodu, nadzwyczaj ważne jest teraz kontynuowanie dostaw - napisał w sobotę na Twitterze rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
Wojska ukraińskie odnoszą sukcesy na wschodzie kraju wyzwalając nowe miasta i wsie. Ich męstwo w połączeniu ze wsparciem wojskowym Zachodu przynosi oszałamiające rezultaty. Nadzwyczaj ważne jest kontynuowanie dostaw broni na Ukrainę
— podkreślił rzecznik.
Przedstawiciel MSZ w Kijowie zilustrował komentarz zdjęciem żołnierzy ukraińskich stojących przed budynkiem i trzymających rozpostartą flagę ukraińską. U ich stóp leży na ziemi flaga rosyjska. Fotografia ta pochodzi najprawdopodobniej z wyzwolonego Kupiańska w obwodzie charkowskim. Informacji o wyzwoleniu miasta na razie nie potwierdził oficjalnie ukraiński Sztab Generalny.
13:17. Dlaczego Ukraińcom udało się szybko odbić Bałakliję?
Oddziały Rosgwardii, stacjonujące w Bałakliji nie otrzymały wsparcia lotnictwa, nie były też w stanie współpracować z artylerią – relacjonują analitycy projektu Conflict Intelligence Team, odtwarzając przebieg udanego ukraińskiego szturmu na Bałakliję w oparciu o rosyjskie blogi wojskowe
W momencie ukraińskiego ataku w mieście nie było już wojska i sił separatystów, a zostały tam tylko dwie kompanie Rosgwardii
— podają analitycy CIT, powołując się na prorosyjskie blogi wojskowe.
Według tej relacji mająca przewagę ukraińska obrona powietrzna uniemożliwiła działania rosyjskiego lotnictwa.
Wykrywaniem obrony przeciwlotniczej powinny się zajmować wywiad wojskowy i specnaz wywiadu wojskowego GRU, ale z powodu niedoborów piechoty w rosyjskiej armii byli oni skierowani do innych zadań – szturmowania miast i pozycji ukraińskich
— mówił analityk Rusłan Lewijew.
Dodatkowo negatywny efekt miał „brak współpracy pomiędzy Rosgwardią i artylerią”.
Ukraiński specnaz zastosował taktykę błyskawicznego szturmu: nieduża kolumna sprzętu opancerzonego po prostu wlatuje do centrum miejscowości, szybko niszczy pozycje ogniowe przeciwnika. Następnie wchodzi główna grupa bojowa i zajmuje miejscowość
— mówił Lewijew.
To właśnie ta taktyka miała zapewnić tak szybkie postępy sił ukraińskich w trakcie obecnego kontrnatarcia w obwodzie charkowskim. Według oficjalnych danych siły ukraińskie przesunęły się w ciągu zaledwie kilku dni na 50 km w głąb rosyjskich pozycji. O wyzwoleniu Bałakliji powiadomił w czwartek prezydent Ukrainy.
13:15. ISW: Ukraińcy będą mieli szansę na utworzenie kotła wokół Iziumu
Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) ocenia w sobotę, że siły ukraińskie będą miały szansę na utworzenie kotła w rejonie Iziumu w obwodzie charkowskim, jeśli odetną rosyjskie lądowe szlaki zaopatrzenia na północ i na południe od tego miasta.
W analizie opublikowanej na blogu ISW amerykańcy analitycy oceniają, że do tej pory siły ukraińskie zajęły w obwodzie charkowskim około 2,5 tys. km kw. w trakcie trwającej kontrofensywy. Oddziały ukraińskie starają się odizolować zgrupowanie wojsk rosyjskich w Iziumie.
Jeśli Ukraińcom uda się odciąć rosyjskie szlaki zaopatrzenia, to będą mieli szansę na utworzenie kotła wokół Iziumu i zlikwidowanie znacznej części pozycji rosyjskich na północnym wschodzie Ukrainy
— wskazuje ISW.
Kreml wysyła oddziały na linię Charków-Izium w nadziei na zatrzymanie postępów sił ukraińskich. Kontrofensywa ukraińska zmusiła, jak się wydaje, prezydenta Władimira Putina do przeprowadzenia 9 września spotkania z wyższymi rangą urzędnikami i funkcjonariuszami rosyjskich struktur siłowych - zauważają analitycy.
Jak oceniają, „skuteczne kontrnatarcie ukraińskie niweczy wysiłki Kremla, by uczynić Izium rejonem ekonomii sił i środków”. Niektórzy blogerzy wojenni uznawali, że 10 września będzie dniem decydującym, jeśli Rosjanie nie zdołają na czas zorganizować rezerw i sprawnego dowodzenia” - zwraca uwagę ISW.
Analizę opublikowano przed nieoficjalnymi doniesieniami o zajęciu Kupiańska przez siły ukraińskie.
12:19. Wzruszające wykonanie hymnu Ukrainy
Na twitterowym profilu Sił Zbrojnych Ukrainy ukazało się wzruszające nagranie. W filmie opatrzonym krótkim opisem „Przed bitwą” żołnierze wspólnie wykonują ukraiński hymn narodowy - „Szcze ne wmerła Ukrajiny i sława, i wola”.
12:11. Wyzwolenie Kupiańska bardzo ważne dla sił ukraińskich
Wyzwolenie Kupiańska w obwodzie charkowskim jest bardzo ważne dla sił ukraińskich, ponieważ odetnie logistykę rosyjskiego zgrupowania pod Iziumem i zamknie drogę zaopatrzenia ich wojsk w Donbasie – oceniają eksperci.
Wyzwolenie Kupiańska w obwodzie charkowskim jest bardzo ważne dla sił ukraińskich, bo całkowicie odetnie logistykę rosyjskiego zgrupowania pod Iziumem
— powiedział ukraiński analityk wojskowy Ołeh Żdanow na antenie ukraińskiej telewizji.
Ukraińskie media i sieci społecznościowe twierdzą w sobotę, że wojska ukraińskie wyzwoliły już Kupiańsk. Informacji tej nie ogłosił dotąd sztab generalny ani władze w Kijowie.
Portal Ukraińska Prawda uzyskał jednak potwierdzenie w lokalnych władzach w Charkowie.
Według Żdanowa wyzwolenie Kupiańska „de facto odetnie logistykę zgrupowania iziumskiego i w takiej sytuacji wojska rosyjskie w tym regionie znajdą się w okrążeniu operacyjnym”.
Przejęcie kontroli nad Kupiańskiem oznacza nie tylko odcięcie Iziumu, ale i bardzo duże ograniczenie dla całej logistyki, która północną drogą docierała do rosyjskich wojsk w Donbasie
—dodaje w rozmowie z PAP Mariusz Cielma, redaktor naczelny „Nowej Techniki Wojskowej”.
Rosyjscy blogerzy, którzy są ważnym źródłem informacji o sytuacji po rosyjskiej stronie frontu, podwali wcześniej, że Rosjanie w pośpiechu wycofują się z Iziumu. Informacja ta wymaga jednak weryfikacji.
Kupiańsk, leżący na wschód od Charkowa, to ważny węzeł transportowy; podczas inwazji rosyjskiej tą drogą szło zaopatrzenie wojsk rosyjskich.
Miasto znalazło się od okupacją w pierwszych dniach wojny, gdy mer Hennadij Macegora poddał je Rosjanom. Od tego momentu Kupiańsk stał się bazą, przez którą przerzucano oddziały idące dalej na front. Istotne było również to, że Rosjanie wykorzystali propagandowo poddanie miasta i utrzymywali, że panują w nim nastroje prorosyjskie. Kupiańsk był przez nich nazywany „tymczasową stolicą” obwodu charkowskiego.
W ostatnich dniach siły ukraińskie prowadzą udane natarcie w części obwodu charkowskiego, którego pierwszym głośnym akordem było wyzwolenie miejscowości Bałaklija. Według oficjalnych informacji władz, Ukraińcy zdołali wedrzeć się w głąb pozycji rosyjskich na ok. 50 km.
11:08. Kompromitacja! Rosjanie musieli wycofywać się z Bałakliji… na piechotę
Po kontrnatarciu sił ukraińskich 202. pułk rosyjskiej armii wycofywał się z Bałakliji w obwodzie charkowskim na piechotę, połowa ludzi znalazła się w niewoli - mówi jeden z Rosjan w rozmowie telefonicznej przechwyconej przez ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Z rozmowy, opublikowanej w sobotę, wynika, że wojskowy, który dzwoni do żony, oczekuje, iż jego oddział będzie wycofywany. Opowiada on, że „siedzi na walizkach”. Skarży się następnie, że „pod Bałakliją 202. pułk odszedł do Ługańska, a połowa znalazła się w niewoli”. Wyjaśnia, że uciekający szli na piechotę. Między Bałakliją i Ługańskiem jest ponad 270 km.
Portal Ukraińska Prawda, który opublikował rozmowę, wyjaśnia, że rozmówca to wojskowy z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, powołanej przez prorosyjskich separatystów.
W trakcie rozmowy mężczyzna opowiada, że nie ma kamizelki kuloodpornej i że używane w jego oddziale hełmy pochodzą z około 1945 roku.
Wstyd!
— podsumowuje.
Nagranie opublikowano na stronie ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) na serwisie Telegram.
10:43. Ukraińcy wyzwolili Kupiańsk w obwodzie charkowskim? Wskazują na to zdjęcia w mediach społecznościowych
Fotografię ukraińskich żołnierzy z niebiesko-żółtą flagą państwową przed budynkiem administracji miejskiej w Kupiańsku w obwodzie charkowskim publikuje Ukraińska Prawda, powołując się na Facebook lokalnej urzędniczki. Informacje o odbiciu Kupiańska pojawiły się także w sieciach społecznościowych.
Ukraińska Prawda podaje przekazaną przez urzędniczkę rady obwodowej Natalię Popową informację o wyzwoleniu miasta.
Jak wskazuje portal, informacje takie przekazują także deputowani, blogerzy i korespondenci wojenni.
Oficjalnego potwierdzenia ze strony sztabu generalnego na razie nie ma.
W ostatnich dniach siły ukraińskie prowadzą skuteczne kontrnatarcie w obwodzie charkowskim i zdołały już – według informacji władz – wedrzeć się na pozycje przeciwnika na 50 km.
W piątek analitycy wojskowi prognozowali, że przy utrzymaniu tempa natarcia Kupiańsk może zostać wyzwolony w najbliższych dniach.
10:10. Brytyjskie MON: Siły ukraińskie posunęły się do 50 km w obwodzie charkowskim
Ukraińska operacja ofensywna na południu obwodu charkowskiego prawdopodobnie zaskoczyła Rosjan, w jej wyniku siły ukraińskie posunęły się do 50 km i zajęły lub otoczyły kilka miejscowości - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
6 września 2022 roku siły ukraińskie rozpoczęły operacje ofensywne na południu obwodu charkowskiego. Czołowe elementy posunęły się na wąskim froncie do 50 km w głąb wcześniej zajmowanego przez Rosjan terytorium. Siły rosyjskie zostały prawdopodobnie zaskoczone. Sektor ten był tylko lekko obsadzony, a jednostki ukraińskie zdobyły lub otoczyły kilka miejscowości. Siły rosyjskie w okolicach Izium są prawdopodobnie coraz bardziej izolowane. Jednostki ukraińskie zagrażają obecnie miejscowości Kupiańsk; jej zdobycie byłoby znaczącym ciosem dla Rosji, ponieważ leży ona na szlakach zaopatrzeniowych linii frontu w Donbasie. Ponieważ ukraińskie działania trwają również w Chersoniu, rosyjski front obronny jest pod presją zarówno na północnej, jak i południowej flance
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
08:53. W wyniku rosyjskich ostrzałów zginęli cywile w obwodach donieckim i charkowskim
Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu donieckiego – powiadomiły władze. W obwodzie charkowskim zginęła kobieta, 20 osób jest rannych. Ostrzeliwana była m.in. wyzwolona przez siły ukraińskie Bałaklija.
9 września Rosjanie zabili dwóch mieszkańców Donbasu – w Bachmucie i Jahodnym. Pięć osób zostało rannych
— powiadomił szef władz obwodu Pawło Kyryłenko.
W obwodzie charkowskim w piątek ostrzeliwany był m.in. Charków oraz wyzwolona przez wojska ukraińskie Bałaklija. Tylko w Charkowie 14 osób zostało rannych, wśród nich jest troje dzieci.
W nocy w wyniku uderzenia pocisku rakietowego w miejscowości Nowa Wodołaha zginęła 62-letnia kobieta. Policja odnotowała na terenie obwodu zniszczenia 25 domów i obiektów w wyniku ostrzałów.
Jak podał szef administracji obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko, nocą ostrzeliwany był także ten region Ukrainy. Siłom ukraińskim udało się zestrzelić jedną z rakiet nad rejonem (powiatem) dniprowskim, druga uderzyła w obiekt przemysłowy.
Powiat nikopolski trafił pod ogień artylerii, a synelnykowski – ostrzału rakietowego. Ofiar w ludziach nie ma.
08:21. W wyzwolonej wsi w obwodzie charkowskim ekshumowano ofiary Rosjan
Ciała dwóch mężczyzn zabitych podczas okupacji rosyjskiej ekshumowano we wsi Hrakowe w obwodzie charkowskim wyzwolonej przez siły ukraińskie - podał w sobotę portal Suspilne. Miejsce pochówku wskazał mieszkaniec, któremu Rosjanie kazali zakopać ciała.
Mężczyźni zostali zabici jeszcze w marcu br. Siły ukraińskie odbiły Hrakowe przed dwoma dniami i wówczas mieszkaniec, któremu Rosjanie kazali pochować ciała wskazał to miejsce policji.
Szef policji obwodu charkowskiego Wołodymyr Tymoszko powiedział, że zabici nie pochodzili z tej wsi. Na ciałach ofiar znaleziono ślady tortur. Mężczyzna, któremu Rosjanie kazali pochować ciała powiedział, że zabici byli młodymi ludźmi.
W Hrakowem są jeszcze dwa miejsca, które policja zamierza zbadać po uprzednim rozminowaniu - poinformował szef wydziału śledczego policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow.
08:20. Rosjanie przerzucili pod Chersoń kadyrowców
Rosyjskie zgrupowanie na południu kraju w okupowanym obwodzie chersońskim zostało wzmocnione oddziałami tzw. kadyrowców z Czeczenii, liczącymi 1300 osób – podał sztab generalny ukraińskiej armii w sobotę.
W ciągu doby, podano, przeciwnik przeprowadził na terytorium Ukrainy 13 ataków rakietowych i 23 lotnicze. Wzdłuż linii frontu od obwodu charkowskiego przez doniecki po zaporoski i chersoński przeciwnik prowadził ostrzały infrastruktury cywilnej i wojskowej.
Jak podał sztab, ukraińskie siły obrony skutecznie odparły ataki przeciwnika w obwodzie donieckim w pobliżu miejscowości Zajcewe, Weseła Dołyna, Sołedar, Bachmut i Perwomajske.
Ukraińskie lotnictwo kontynuuje ataki na pozycje przeciwnika i punkty dowodzenia, magazyny amunicji.
Sztab przypomina w podsumowaniu, że w ostatnich dniach siły ukraińskie wyzwoliły ponad tysiąc kilometrów kwadratowych terenów, zajmowanych wcześniej przez przeciwnika i przesunęły się w głąb pozycji przeciwnika na ok. 50 km. Pod kontrolę ukraińską wróciło ponad 30 miejscowości.
07:15. ISW: Rosja popełnia błędy w kampanii informacyjnej o wojnie
Rosja popełnia błędy w kampanii informacyjnej na temat wojny na Ukrainie, bo opisuje inwazję jako operację prowadzoną bez wysiłku i bez błędów; to sprzyja złej ocenie sytuacji - pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Analitycy wyciągają ten wniosek z reakcji rosyjskich blogerów wojennych na sukcesy ukraińskiego natarcia w rejonie Bałaklii w obwodzie charkowskim. Do tej pory w większości blogerzy „popierali narrację ministerstwa obrony Rosji o tym, że kontrofensywa ukraińska w obwodzie chersońskim jest zupełnie nieudana”- przypomina ISW. Teraz część z nich krytykuje rosyjskie dowództwo za to, że nie przygotowało się do nadciągającej kontrofensywy.
Zmiana w sposobie, jaki blogerzy oceniają postępy rosyjskie na Ukrainie może być częściowo wynikiem błędów w rosyjskiej kampanii informacyjnej podczas wojny
— ocenia ISW. Jako jeden z takich błędów wymienia postawę ministerstwa obrony Rosji, które nie radzi sobie z nagłymi operacjami sił ukraińskich. Dzieje się tak dlatego, że resort oparł swą strategię informacyjną na przedstawianiu inwazji „jako operacji łatwej i prowadzonej bezbłędnie”. Jak zauważa ISW, sprzyja to brakowi wiedzy na temat faktycznej sytuacji, zarówno w rosyjskiej przestrzeni medialnej, jak i na Kremlu.
06:38. Arestowycz: Na południu wepchnęliśmy rosyjskich najeźdźców w pułapkę
Ukraińskie wojsko na południu wepchnęło rosyjskich najeźdźców w pułapkę. Około 25 batalionów wroga zostało otoczonych - powiedział w nocy z piątku na sobotę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez agencję Ukrinform.
Arestowycz podkreślił, że „najlepiej zmotywowana piechota najeźdźców” znalazła się w beznadziejnej pułapce.
Pokonujemy przejścia przez rzekę, bardzo skutecznie pokonaliśmy jedno przejście siedmioma pontonami, metodycznie ich wybijamy
— powiedział Arestowycz.
Podkreślił, że do utrzymania zdolności bojowej Rosjanie potrzebują 4-5 tys. ton zaopatrzenia, a otrzymują 1,3-1,4 tys.
Oni wytrzymają jeszcze przez 2-3 tygodnie, a potem rozpocznie się kaskadowy upadek, jeśli nie rozwiążą problemu logistycznego. Ale nie widzę powodu, dla którego mieliby to zrobić
— stwierdził doradca ukraińskiego prezydenta.
06:37 Francuskie media: Ukraina otrzyma armatohaubice typu TRF1
Francja dostarczy Ukrainie armatohaubice typu TRF1, które są poprzednikami przekazanych już dział Caesar – podał dziennik „L’Opinion” w piątek.
Armatohaubice TRF1 155 mm zostały wycofane z zasobów francuskiej armii, choć około dziesięć z nich służy w pułku stacjonującym w Dżibuti. W przeciwieństwie do dział typu Caesar nie są instalowane na wozach. Wyprodukowała je firma Giat-Industries (obecnie Nexter) w latach 80. i 90. ub. wieku.
Zasięg armatohaubic to 24 km TRF1 z konwencjonalnymi pociskami i 30 km z tzw. pociskami reaktywnymi, zaś do obsługi tego 10-tonowego działa potrzebna jest załoga składająca się z siedmiu osób.
Francja dostarczyła już Ukrainie 18 dział typu Caesar. W maju francuska minister spraw zagranicznych Catherine Colonna podczas swojej podróży na Ukrainę potwierdziła poparcie polityczne, militarne i humanitarne Paryża dla Ukrainy.
Według szacunków Francja przekazała Ukrainie pomoc o wartości 2 mld dolarów.
red/wPolityce.pl/PAP/FB/TT/Telegram/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/613764-relacja-199-dzien-wojny-rosjanie-otoczeni-na-poludniu