Anton Alichanow, gubernator obwodu kaliningradzkiego, w stylu charakterystycznym dla rosyjskich polityków odniósł się do wypowiedzi polskiego prezydenta Andrzeja Dudy podczas otwarcia posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Polski przywódca określił Bałtyk jako „wewnętrzne morze NATO”. Alichanow stwierdził, że może wręczyć prezydentowi RP mapę.

CZYTAJ TAKŻE:

-Ważne decyzje na szczycie NATO! Jest nowa koncepcja strategiczna, Sojusz wzmacnia wschodnią flankę. „Rosja bezpośrednim zagrożeniem”

-Prezydent Duda po rozpoczęciu RBN: Cieszę się, że spotykamy się ponownie w takim gronie, które gromadzi całą polską scenę polityczną

Wypowiedź prezydenta na otwarciu posiedzenia RBN

W poniedziałek, otwierając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Andrzej Duda w kontekście przystąpienia do NATO Szwecji i Finlandii stwierdził, że Morze Bałtyckie stanie się teraz „morzem wewnętrznym” Sojuszu. Te słowa nie spodobały się gubernatorowi Kaliningradu.

Nikomu chyba tutaj, u nas, nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo ważne jest to dla nas – jako że w tym momencie Morze Bałtyckie staje się de facto basenem wewnętrznym NATO i dwa bardzo silne państwa o długiej i bardzo mocnej tradycji militarnej staną się w najbliższym czasie częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego

— podkreślił polski przywódca.

Dlaczego Alichanow chce wręczać Dudzie mapę?

Anton Alichanow zapowiedział, że może wręczyć Andrzejowi Dudzie mapę.

Cóż, otwórzmy mapę, to nie jest morze śródlądowe NATO. Jeśli tylko jeszcze nie przyłączyli tam naszego kraju, może jestem do tyłu z informacjami, może Duda wie coś, czego ja nie wiem

— próbował ironizować rosyjski polityk.

Dudzie mogę nawet dać mapę, tam jest nasz Krym

— dodał gubernator.

Wypowiedź rosyjskiego polityka pojawiła się w formie nagrania na stronie internetowej rosyjskiej agencji prasowej RIA Novosti, a także m.in. na profilu rosyjskiego serwisu na Telegramie

Szef gabinetu prezydenta: Może Pan potrzebuje mapy uznanych międzynarodowo granic Ukrainy?

Na dziwaczną wypowiedź gubernatora Kaliningradu zareagował szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Paweł Szrot.

Rozumiem że Pan gubernator jest z tych, co biorą wszystko dosłownie. Morze Ochockie czy Czarne też nazywano wewnętrznymi morzami Rosji.

— przypomniał prezydencki minister na Twitterze.

A jeśli chodzi o kartografię, to może Pan gubernator potrzebuje mapy uznanych międzynarodowo ( przez Rosję 17.05.2010) granic Ukrainy?

— zapytał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Gubernator Kaliningradu skarży się na problemy z powodu wojny na Ukrainie. Z „błędu” wyprowadza go… sam Putin. WIDEO

aja/Telegram, Twitter