Musimy złamać rosyjską armię; to trudne zadanie, wymagające czasu i ponadludzkich wysiłków, ale nie mamy alternatywy - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. 131. dzień wojny na Ukrainie. Wojska rosyjskie sforsowały rzekę Doniec. Nad Wyspą Węży znów powiewa ukraińska flaga!

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu

Ukraiński prezydent powiedział, że sytuacja na linii frontu nie zmieniła się znacznie w ciągu ostatniej doby.

Wróg nadal terroryzuje tereny przygraniczne w obwodzie sumskim, Charków i rejony (powiaty) obwodu, Donbas

— powiedział na opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych nagraniu.

„Musimy ich złamać”

Jak dodał Zełenski, Siły Zbrojne Ukrainy „odpowiadają, naciskają i dzień za dniem niszczą potencjał ofensywny okupantów”.

Musimy ich złamać. To trudne zadanie, wymagające czasu i ponadludzkich wysiłków, ale nie mamy alternatywy. Chodzi o naszą niepodległość, naszą przyszłość, los całego ukraińskiego narodu

— oznajmił.

Szef państwa zaznaczył też, że odbudowa Ukrainy dotyczy nie tylko tego, co będzie robione w przyszłości, ale również działań, które należy podejmować już teraz.

olnk/PAP