Trwa 114. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Piątek, 17 czerwca 2022 r.
22:48. „Mamy drogę do zwycięstwa”
Zachodnim decydentom trudno wyobrazić sobie, jak możemy pokonać większe siły Rosji; mamy jednak drogę do zwycięstwa – zauważa w najnowszym wydaniu amerykańskiego pisma „Foreign Affairs” minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
Pomimo pierwszych sukcesów Ukrainy, zachodnim decydentom politycznym może być trudno wyobrazić sobie, w jaki sposób możemy pokonać większe i lepiej wyposażone siły Rosji. Mamy jednak drogę do zwycięstwa. (…) Przy odpowiednim wsparciu Ukraina może zarówno powstrzymać zdobycze Rosji, jak i odzyskać więcej swoich terytoriów
— argumentuje Kułeba.
Uzależnia sukces Ukrainy, w tym skuteczne kontrataki, od pilnego przekazania przez USA i ich europejskich sojuszników odpowiednich dostaw zaawansowanej ciężkiej broni. Wyszczególnia m.in. wieloprowadnicowe systemy rakietowe, 155-milimetrowe działa artyleryjskie, pociski przeciwokrętowe, czołgi i samoloty bojowe.
22:40. Kułeba: Kraje, które wysyłają nam broń, pomagają sobie samym
Kraje, które wysyłają broń na Ukrainę, wiedzą, że pomagają sobie samym
— powiedział w piątek szef MSZ Ukrainy w wywiadzie dla włoskiej stacji telewizyjnej SkyTg24. Wyraził opinię, że „zawieszenie broni byłoby niebezpieczne”.
Włochy to zaprzyjaźniony kraj; wie, że walczymy o bezpieczeństwo nasze i całej Europy
— stwierdził Kułeba dzień po wizycie premiera Włoch Mario Draghiego, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Olafa Scholza i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa w Kijowie.
Podziękował Draghiemu za to, że jako pierwszy z przywódców G7 poparł jednoznacznie kandydaturę Ukrainy do UE.
Szef dyplomacji, pytany o szanse na zawieszenie broni, ocenił, że byłoby ono „niebezpieczne”.
Widzieliśmy, co się stało po zawieszeniu broni w 2014 roku
— dodał.
21:08. Johnson w Kijowie: Rozumiem, dlaczego Ukraina nie może pójść na kompromis
Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w piątek w Kijowie, że rozumie, dlaczego Ukraina nie może pójść na kompromis z Rosją. Ocenił, że wojska rosyjskie znajdują się pod ogromną presją i ponoszą ciężkie straty.
Będziemy nadal, tak jak od początku, zapewniać potrzebny sprzęt wojskowy - a teraz, oczywiście, także szkolenia, które mogą być konieczne, aby obsługiwać ten nowy sprzęt - tak abyście wy, naród ukraiński, ukraińskie siły zbrojne, byli w stanie zrobić to, czego, jak sądzę, pragną Ukraińcy, a mianowicie wypędzić agresora z Ukrainy
— powiedział Johnson na konferencji prasowej z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim.
W czasie niezapowiadanej wcześniej wizyty w Kijowie - jego drugiej od rosyjskiej napaści - Johnson zaoferował szkolenie ukraińskich sił zbrojnych. Według planu, w ciągu 120 dni mogłoby zostać przeszkolonych 10 tys. żołnierzy.
Jak powiedział, istnieją dowody na to, że wojska rosyjskie znajdują się pod „ogromną presją” i ponoszą „ciężkie straty”.
Ich wydatki na amunicję - na pociski i inne uzbrojenie - są kolosalne. Po 114 dniach ataku na Ukrainę nadal nie osiągnęli celów, które wyznaczyli sobie na pierwszy tydzień
— mówił Johnson.
21:06. Nagranie z Siewierodoniecka
Tak wygląda prawdziwa wojna. Żołnierze Legionu Międzynarodowego nagrali swoją walkę w Siewierodoniecku.
20:58. Wszystkie miejscowości obwodu ługańskiego pod ostrzałem
Wszystkie miejscowości w kontrolowanej przez władze w Kijowie części obwodu ługańskiego są pod rosyjskim ostrzałem - poinformował w piątek gubernator tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
Najgorętszym punktem w regionie jest Siewierodonieck. Trwają tam walki uliczne, a rosyjskie siły kontrolują większość miasta.
Rosyjscy żołnierze masowo giną, ale na ich miejsce codziennie przychodzą coraz to nowi zabójcy. Siewierodonieck niszczą „do zera”
— przekazał Hajdaj.
Poinformował, że ewakuacja ludności odbywa się jedynie z Lisiczańska i hromady (gminy) hirskiej. Niemożliwe jest wywiezienie ludzi z Siewierodoniecka, w tym z zakładów Azot. Jak podkreślił gubernator, jest to zbyt niebezpieczne.
Zapewnił, że Lisiczańsk znajduje się całkowicie pod kontrolą ukraińską, a każdego dnia trafiają tam transporty humanitarne.
20:55. Zełenski i Johnson obejrzeli zniszczony rosyjski sprzęt
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w piątek w Kijowie obejrzeli wystawę zniszczonego rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Zełenski i Johnson, który w piątek składa wizytę w Kijowie, zapalili świece w Monasterze św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach, złożyli kwiaty przed Ścianą Pamięci Żołnierzy Poległych za Ukrainę i oddali im hołd minutą ciszy - informuje biuro ukraińskiego prezydenta.
Liderzy odwiedzili wystawę zniszczonego rosyjskiego sprzętu wojskowego, którą można oglądać na placu Michajłowskim w ukraińskiej stolicy.
Wśród eksponatów są m.in.: przeciwlotniczy zestaw artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S1, czołg T-72B3, wóz bojowy BMD-2. Jak podkreśla biuro prezydenta, większość tego sprzętu siły przeciwnika wykorzystywały podczas ofensywy na Kijów.
20:50. Trwają walki o pełną kontrolę nad Siewierodonieckiem
Trwają walki o ustanowienie pełnej kontroli nad Siewierodonieckiem w obwodzie ługańskim - informuje w piątek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jak czytamy w komunikacie, w obwodzie sumskim na północy kraju siły przeciwnika ostrzelały infrastrukturę cywilną, a lotnictwo przeprowadziło naloty w dwóch miejscowościach w tym regionie.
Na kierunku charkowskim Rosjanie próbują uniemożliwić wyjście ukraińskich sił na granicę państwową Ukrainy i na tyły rosyjskich wojsk, prowadzących działania na kierunku słowiańskim. Siły rosyjskie zostały wyparte z miejscowości Dmytriwka w obwodzie charkowskim.
17:58. Płonie rosyjska baza w Doniecku
W okupowanym Doniecku płonie rosyjska baza wojskowa. Na nagraniu słychać dźwięki detonacji amunicji.
17:55. Putin atakuje Zachód
Z powodu ataku cybernetycznego o godzinę zostało opóźnione piątkowe przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina podczas dorocznego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu - poinformował Reuters, powołując się na komunikat Kremla.
Według Reutersa Putin wygłaszał swoje przemówienie w agresywnym tonie i mówił przede wszystkim o reakcjach Rosji na zachodnie sankcje gospodarcze, nalożone po rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Putin przede wszystkim wezwał rosyjskie przedsiębiorstwa do zwiększenia krajowych inwestycji, aby w ten sposób wykorzystywać „gigantyczny potencjał” kraju i przeciwstawić się sankcjom, które określił jako zachodnie próby zniszczenia rosyjskiej gospodarki.
Atakując Zachód za nałożenie na Rosję surowych sankcji, Putin powiedział, że działania Rosji na Ukrainie nie mają nic wspólnego z wysoką inflacją w innych krajach. Jego zdaniem to USA podbijają ceny żywności poprzez drukowanie pieniędzy i reglamentowanie swoich produktów na światowych rynkach.
15:00. Rosjanie ostrzeliwują Lisiczańsk, jest wiele ofiar
Siły rosyjskie prowadzą bardzo ciężki ostrzał Lisiczańska w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, jest wiele ofiar - poinformował w piątek gubernator tego regionu Serhij Hajdaj.
Gubernator ocenił, że sytuacja w obwodzie ługańskim jest trudna. Trwają zacięte walki w Siewierodoniecku, a także w okolicach Toszkiwki i Zołotego - powiedział gubernator na nagraniu. Zaznaczył, że Siewierodonieck nie jest zajęty przez wrogie siły.
Rosjanie prowadzą ciężki ostrzał Lisiczańska, „niestety bardzo często jest wielu zabitych” - dodał. W czwartek Rosjanie przeprowadzili nalot na budynek, w którym ludzie ukrywali się przed ostrzałami.
Hajdaj poinformował, że po cichu prowadzona jest ewakuacja ludności. Nie jest ona nagłaśniana, gdyż - jak podkreślił - Rosjanie ostrzeliwują miejsca zbiórek i centra humanitarne.
14:40. Masowy grób na obrzeżach Lisiczańska
W zbiorowym grobie cywilów na obrzeżach Lisiczańska na wschodzie Ukrainy jest obecnie 300 ciał i wciąż ich przybywa; zabici są tam chowani od kwietnia, a część ciał nie jest przykryta ziemią – podał w piątek dziennik „New York Times”, cytując jednego z ukraińskich żołnierzy.
W masowym grobie chowani są cywile zabici w ostatnich miesiącach w rosyjskich ostrzałach Lisiczańska i oddzielonego od niego rzeką Doniec Siewierodoniecka, a także pobliskiego miasta Rubiżne. Trafiają tam, ponieważ po ciała nie zgłosili się krewni, by ich pochować – pisze „NYT”.
13:45. Zełeński zapowiada wprowadzenie wiz dla Rosjan
Ukraina wprowadzi obowiązek wizowy dla obywateli Rosji od 1 lipca - powiadomił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątek. Decyzja ma służyć przeciwdziałaniu „bezprecedensowym zagrożeniom dla bezpieczeństwa narodowego, suwerenności i integralności terytorialnej”.
W ramach przeciwdziałania bezprecedensowym zagrożeniom dla bezpieczeństwa narodowego, suwerenności i integralności terytorialnej naszego państwa zaproponowałem gabinetowi ministrów przeanalizowanie zmiany trybu wjazdu obywateli rosyjskich na terytorium Ukrainy
— powiadomił Zełenski w Telegramie .
12:36. Liczba ofiar ataku rakietowego na Mikołajów wzrosła do dwóch, rannych – do 20
Wiadomo już o co najmniej dwóch zabitych i 20 rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Mikołajów w piątek rano – powiadomił szef administracji obwodowej Witalij Kim. Rakiety uszkodziły cztery budynki mieszkalne i obiekt infrastruktury.
Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej i sześciu rannych osobach.
Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
10:44. Trzeci amerykański ochotnik zaginiony w akcji na Ukrainie
Trzeci Amerykanin, który najprawdopodobniej zaginął w akcji na Ukrainie, to były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej Grady Kurpasi, który pojechał tam jako ochotnik – podała w piątek stacja CNN, powołując się na żonę weterana.
Przyjaciele Kurpasiego po raz ostatni mieli z nim kontakt 24 kwietnia – powiedział amerykańskiej stacji jeden z nich, George Heath.
Heath wyjaśnił, że Kurpasi służył w piechocie morskiej USA przez 20 lat, a w listopadzie 2021 roku przeszedł na emeryturę. Pojechał na Ukrainę jako ochotnik, by pomagać Ukraińcom, ale nie planował walki na froncie – dodał.
W czwartek CNN podała, że dwaj inni amerykańscy ochotnicy, pochodzący z Alabamy Alexander John-Robert Drueke i Andy Tai Ngoc Huynh, zaginęli pod Charkowem na wschodzie Ukrainy i prawdopodobnie są w rosyjskiej niewoli.
Stacja przekazała również, że jeden z rosyjskich blogerów zamieścił w internecie zdjęcie przedstawiające dwóch Amerykanów ze związanymi rękoma, co potwierdzałoby, że zostali pojmani. Według matki jednego z ochotników Departament Stanu USA stara się zweryfikować fotografię.
Departament Stanu oświadczył, że zdaje sobie sprawę z doniesień o trzecim Amerykaninie zaginionym na Ukrainie „w ostatnich tygodniach”. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price nie podał nazwiska zaginionego, ale zaznaczył, że resort jest w kontakcie z jego rodziną.
10:42. Ewakuacja cywilów z zakładów Azot niemożliwa bez przerwania ognia
Ewakuacja cywilów z terenów zakładów chemicznych Azot w Siewierodoniecku jest niemożliwa bez przerwania ognia – powiadomił w piątek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Dodał, że w fabryce ukrywa się 568 osób, w tym 38 dzieci.
Wydostanie się z terenu zakładów jest teraz fizycznie niemożliwe i po prostu niebezpieczne z powodu stałych ostrzałów i walk
— napisał Hajdaj na Telegramie.
10:27. Rosja straciła już ok. 33 150 żołnierzy
Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 33 150 żołnierzy, w tym około 200 w ciągu ostatniej doby - ogłosił w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Zeszłej doby Rosja straciła też siedem czołgów, 18 pojazdów opancerzonych, pięć systemów artylerii, dwa samoloty, śmigłowiec i dwa drony – zaznaczono w komunikacie opublikowanym na Facebooku
Łączne straty Rosji od 24 lutego do 17 czerwca wynoszą według ukraińskiego sztabu: 1456 czołgów, 3563 pojazdy opancerzone, 215 samolotów, 180 helikopterów, 734 systemy artylerii, 233 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, 97 systemów przeciwlotniczych, 2496 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających i 593 drony.
09:34. Marynarka wojenna informuje o trafieniu w rosyjski holownik na Morzu Czarnym
Ukraińscy wojskowi trafili w holownik Wasilij Biech należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej – powiadomiła w piątek rano Marynarka Wojenna Ukrainy. Okręt miał przewozić amunicję i wojskowych na okupowaną Wyspę Węży.
Na Morzu Czarnym trafiony został holownik Floty Czarnomorskiej Wasilij Biech, który transportował na Wyspę Węży amunicję, uzbrojenie i żołnierzy rosyjskiej floty
— powiadomiła Marynarka Wojenna Ukrainy na Facebooku.
Według strony ukraińskiej holownik miał na pokładzie rakietowy zestaw przeciwlotniczy TOR.
W komunikacie podano również informację, że Wasilij Biech został zbudowany w Astrachaniu, a na uzbrojeniu floty był od 2017 r.
08:52. Wojna ma przełożenie na rosyjską politykę krajową
Wojna przyspiesza kurs Rosji w kierunku autorytaryzmu; skłania także wielu rosyjskich milionerów do opuszczenia kraju, co pogłębi długofalowe szkody, jakie inwazja na Ukrainę wyrządziła rosyjskiej gospodarce - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
W ostatnich 24 godzinach siły rosyjskie prawdopodobnie kontynuowały próby odzyskania impetu na kierunku Popasnej, skąd starają się otoczyć od południa enklawę Siewierodoniecka (w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy - PAP)
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
W Rosji wojna przyspieszyła długoterminową trajektorię państwa w kierunku autorytaryzmu. W ostatnich tygodniach Duma (Państwowa, niższa izba parlamentu - PAP) rozpoczęła proces wprowadzania kary 20 lat więzienia dla Rosjan, którzy walczą przeciwko Federacji Rosyjskiej. Wystąpienia przeciw inwazji również są penalizowane. Choć większość Rosjan deklaruje w ankietach poparcie dla „specjalnej operacji wojskowej” (jak rosyjska propaganda nazywa inwazję Rosji na Ukrainę - PAP), część społeczeństwa zarówno aktywnie, jak i pasywnie demonstruje swój sprzeciw. Legion „Wolna Rosja”, rekrutujący się z Rosjan, prawie na pewno zaangażował się w walki u boku wojsk ukraińskich. Niektórzy wysoko postawieni urzędnicy rosyjscy zostali najprawdopodobniej odsunięci na boczny tor po tym, jak krytykowali wojnę
— dodano.
08:49. Kolejny atak rakietowy na Mikołajów
Co najmniej jedna osoba zginęła, a sześć jest rannych po kolejnym rosyjskim ataku rakietowym na Mikołajów na południu Ukrainy – poinformowały lokalne władze.
Dziś rano rosyjscy okupanci znowu zaatakowali rakietami Mikołajów. Zniszczone zostały budynki mieszkalne
— podał mer miasta Ołeksandr Sienkewycz.
Szef administracji obwodowej Witalij Kim powiadomił, że zginęła co najmniej jedna osoba, a sześć – w tym dziecko – jest rannych. Rakiety uszkodziły cztery budynki mieszkalne i obiekt infrastruktury. Operacja ratunkowa jest w toku.
08:48. Rosjanie przerzucają dodatkowe wyrzutnie pod Siewierodonieck
Wojska rosyjskie przerzucają pod Siewierodonieck dodatkowe pododdziały wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, nadal toczą się walki o miasto – powiadomił w piątek rano sztab generalny ukraińskiej armii.
Według komunikatu sztabu opublikowanego na Facebooku wojska rosyjskie kontynuują także ofensywę w kierunku Słowiańska w obwodzie donieckim. Na tym odcinku frontu trwają walki w rejonie miejscowości Krasnopilla, przeciwnik usiłował zająć Bohorodiczne, ale szturm został odparty.
Dążąc do stworzenia warunków dla nasilenia ofensywy na Słowiańsk, wojska rosyjskie ostrzeliwują z artylerii miejscowości Dołyna, Krasnopilla, Dibriwne i Wirnopilla.
07:50. Co najmniej 20 obozów filtracyjnych i więzień na terenach okupowanych przez Rosję
Na okupowanych terytoriach Ukrainy Rosjanie utworzyli co najmniej 20 obozów filtracyjnych i więzień - powiedział stały przedstawiciel Ukrainy przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu na posiedzeniu Rady Stałej OBWE Jewhen Cymbaliuk, cytowany w piątek przez agencję Ukrinform.
Wciąż jest wiele miejsc, w których popełniane są zbrodnie
— powiedział dyplomata.
Przypomniał o tajnym więzieniu „Izolacja” w okupowanym Doniecku; zostało utworzone w 2014 roku po zajęciu miasta przez separatystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i według doniesień przetrzymywani są tam ludzie sprzeciwiający się separatystom i Rosji, zapadają tam wobec nich „wyroki” i są poddawani torturom.
Bardzo dobrze wiemy, jak straszne rzeczy się tam dzieją. Dlatego powinniśmy powstrzymać Rosję przed tworzeniem kolejnych takich więzień
— podkreślił ambasador.
07:02. Brytyjski dowódca: Rosja już „strategicznie przegrała” wojnę
Rosja jest teraz bardziej osłabiona i już “strategicznie przegrała” wojnę na Ukrainie; Putin stracił 25 proc. siły lądowej, zdobywając bardzo niewiele – ocenił dowódca brytyjskich sił zbrojnych admirał Tony Radakin, cytowany w czwartek przez stację Sky News.
Radakin ocenił, że Rosji kończą się żołnierze i zaawansowane pociski. Jego zdaniem nigdy nie będzie ona w stanie przejąć kontroli nad całą Ukrainą.
To fatalny błąd Rosji. Już strategicznie przegrała (…) NATO jest silniejsze, Finlandia i Szwecja chcą się przyłączyć (do Sojuszu - PAP)
— powiedział brytyjski admirał.
Rosyjska machina haruje i zajmuje każdego dnia kilka kilometrów (…) Dla Ukrainy to trudne, ale to będzie długa walka. Wspieramy Ukrainę, a ona sama pokazała, jak bardzo jest odważna
— dodał.
07:00. Statki pod rosyjską banderą dostarczają ukraińskie zboże do Syrii
Zdjęcia satelitarne udostępnione w czwartek przez amerykańską firmę Maxar Technologies pokazują statki pod rosyjską banderą transportujące do Syrii zboże zebrane na Ukrainie w zeszłym sezonie - poinformowała agencja Reutera.
Zdjęcia firmy Maxar pokazały dwa załadowane ziarnem masowce pod rosyjską banderą zadokowane w maju w kontrolowanym przez Rosję krymskim porcie Sewastopol.
Kilka dni później, satelity Maxar zarejestrowały te same statki zadokowane w Syrii, z otwartymi lukami i półciężarówkami gotowymi do wywiezienia zboża.
06:58. Reakcje na wizytę przywódców w Kijowie
Wizyta w Kijowie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Olafa Scholza, premiera Włoch Mario Draghiego i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa była Ukrainie bardzo potrzebna - europejscy przywódcy poparli jej kandydaturę do UE i wyrazili gotowość do dalszego przekazywania jej uzbrojenia - oceniają ukraińskie media. Zauważają, że podczas wizyty przywódców dwukrotnie rozlegał się alarmy przeciwlotnicze, w tym raz podczas spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Pierwszym punktem programu pobytu europejskich przywódców było zwiedzanie podkijowskiego Irpienia. Ukraińscy dziennikarze, komentujący nagrania z tej wizyty, szeroko komentowali wyraz twarzy i przerażone oczy u zachodnich polityków, zwłaszcza lidera Francji.
Portal Europejska Prawda wybija wypowiedź Macrona o tym, że jego rozmowy z Władimirem Putinem nie dały spodziewanego efektu. Dodał, że gdy porównuje swoje doświadczenia z wizyty do zniszczonego przez siły rosyjskie Irpienia z liczbą godzin, jakie spędził na rozmowach z rosyjskim prezydentem, to słowo „rozczarowanie” jest zbyt słabe, by określić to, co czuje.
Ukraiński magazyn satyryczny „Perec” przedstawiło okładkę piątkowego numeru, na której widnieje karykatura Putina obejmującego za nogi Macrona, który mówi: „Poniżać nie wolno”. To nawiązanie do niedawnych słów francuskiego prezydenta, który w wywiadzie dla prasy przestrzegał, że nie należy upokarzać Rosji, tak by po zakończeniu walk na Ukrainie można było znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie. Apel ten, i poświęcony mu satyryczny wierszyk, również znalazł się na okładce.
00:23. Wiceszefowa ukraińskiego MON: Amunicja w ramach nowego pakietu pomocy USA wystarczy na tydzień
36 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, które znalazły się w najnowszym pakiecie pomocy wojskowej z USA wystarczy Ukrainie na ok. tydzień walki - powiedziała wiceszefowa ukraińskiego MON Hanna Malar portalowi Politico. Dodała, że Rosja zużywa niemal dwukrotnie więcej pocisków w ciągu jednego dnia.
Według Malar, Ukraina jest obecnie w stanie wystrzeliwać 5-6 tys. pocisków artyleryjskich dziennie, podczas gdy Rosja nawet do niemal 70 tys.
Jeśli Ukraina nie otrzyma broni, ciężkiej broni, obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej dzisiaj, nie będziemy w stanie przetrwać tej wojny
— powiedziała wiceminister.
Jasno widać, jak dużo broni Ukraina potrzebuje, by osiągnąć parytet i wygrać wojnę
— dodała.
Jak wskazuje Politico, według ukraińskiego wywiadu Rosja jest w stanie utrzymać to tempo przez nawet rok.
Jak powiedział w środę w Brukseli najwyższy rangą amerykański dowódca gen. Mark Milley, USA i sojusznicy dostarczyli dotąd na Ukrainę ok. pół miliona sztuk amunicji artyleryjskiej. Przyznał jednocześnie, że „Rosja ma jasną przewagę liczebną”, jeśli chodzi o artylerię, będącą głównym czynnikiem w obecnej walce o Donbas. Szef Pentagonu Lloyd Austin przyznał też, że Ukrainie kończą się pociski do postsowieckich systemów artyleryjskich kalibru 152 mm, które nie są już produkowane. Dodał, że w obliczu tego podjęto decyzję o przejściu Ukrainy na NATO-wski kaliber 155mm. W tym celu Ukraina otrzymała ponad 150 dział tego kalibru.
00:15. Zełenski o sytuacji na froncie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartek wieczorem w swoim regularnym wystąpieniu w mediach społecznościowych określił dzień wizyty przywódców Niemiec, Francji, Włoch i Rumunii w Kijowie, podczas której poparli oni przyznanie Ukrainie statusu kandydata do UE, jako prawdziwie historyczny. W trakcie nagrania wspomniał o sytuacji na froncie.
Odnosząc się do sytuacji na froncie, Zełenski podkreślił, że armia ukraińska walczy w warunkach znacznej przewagi ilościowej przeciwnika zarówno jeśli chodzi o technologię, jak i systemy artyleryjskie.
red/wPolityce.pl/PAP/Twitter/Facebook/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/603049-relacja-114-dzien-wojny-rosjanie-ostrzeliwuja-lisiczansk