Trwa 111. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 14 czerwca 2022 r.
22:00. Zełenski: ponieśliśmy bolesne straty w Donbasie i obwodzie charkowskim
Ponieśliśmy bolesne straty w Donbasie i w obwodzie charkowskim - oświadczył we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Kierunek donbaski jest kluczowy w wojnie z Rosją pod względem tego, kto będzie dominować w najbliższych tygodniach - dodał.
21:40. Zełenski: nasz kraj najbardziej potrzebuje broni przeciwrakietowej
Ukraina obecnie jest krajem, który najbardziej w Europie potrzebuje broni przeciwrakietowej; nie może być usprawiedliwienia dla opóźniania jej dostaw - oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
21:30. Władze: trzech zabitych cywilów w obwodzie donieckim wskutek rosyjskiej agresji
Trzech cywilów zginęło, a czterech zostało rannych we wtorek w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy wskutek rosyjskiej agresji - poinformował szef władz tego regionu Pawło Kyryłenko.
14 czerwca Rosjanie zabili 3 mieszkańców obwodu donieckiego: 2 w Nowoukraińce i 1 w Dobropolu. Kolejne 4 osoby zostały ranne
— napisał Kyryłenko w komunikatorze Telegram.
Gubernator przekazał, że łącznie od 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła pełnowymiarową agresję przeciwko Ukrainie, zginęło ponad 500 cywilów w obwodzie donieckim.
Kyryłenko podkreślił, że nie jest obecnie możliwe ustalenie liczby zabitych w okupowanych miastach, Mariupolu i Wołnowasze.
20:00. Wiceminister: otrzymaliśmy 10 proc. broni, o jaką prosiliśmy
Zachodni partnerzy dostarczyli Ukrainie około 10 proc. broni o jaką prosiła, by dorównać Rosji na polu walki - poinformowała we wtorek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.
CZYTAJ WIĘCEJ: To ma być wsparcie? Ukraińska wiceminister: Zachodni partnerzy dostarczyli Ukrainie około 10 proc. broni o jaką prosiła
19:15. Sztab Generalny: trwają walki w Siewierodoniecku, wojska rosyjskie wzmacniają tam swoje siły
Wojska rosyjskie nadal szturmują Siewierodonieck w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy; wróg przegrupowuje tam swoje siły i wzmacnia je - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy we wtorek wieczorem.
Na kierunku Siewierodoniecka rosyjscy najeźdźcy ostrzeliwują infrastrukturę cywilną tego miasta, a także Lisiczańska, Biłej Hory, Ustyniwki, Toszkiwki i innych miejscowości; okolice Metiołkina zostały zaatakowane przez śmigłowce - pisze sztab w komunikacie opublikowanym na Facebooku.
Na kierunku Bachmutu (obwód doniecki) oddziały ukraińskie zostały ostrzelane przez moździerze oraz artylerię lufową i rakietową przeciwnika w rejonie miejscowości Mykołajiwka, Berestowe, Wrubiwka, Pokrowske i Nju-Jork; wrogie samoloty przeprowadziły też nalot na okolice Biłohoriwki - informuje dalej ukraińskie dowództwo.
W okolicach Berestowa, miejscowości na drodze z Bachmutu do Lisiczańska, żołnierze ukraińscy odparli rosyjski atak, zadali wrogowi straty i zmusili go do odwrotu na poprzednie pozycje - czytamy w komunikacie. Dodano, że wojska rosyjskie atakują również w rejonie miejscowości Zołote w obwodzie ługańskim i trwają tam walki.
Agresor kontynuuje naloty rakietowe i powietrzne na cele militarne i cywilne na terenie Ukrainy - raportuje sztab. Jak dodano, Rosjanie prowadzą ostrzał artyleryjski m.in. okolic Słowiańska w obwodzie donieckim, przygranicznych rejonów położonego na północy kraju obwodu czernihowskiego oraz niektórych miejscowości obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy.
Na kierunku Charkowa nieprzyjaciel koncentruje swoje działania na utrzymaniu zajętych pozycji; systematycznie ostrzeliwuje nasze wojska i infrastrukturę cywilną oraz minuje niektóre obszary - pisze ukraiński Sztab Generalny.
19:00. Biden zapowiedział budowę tymczasowych silosów m.in. w Polsce, ma to umożliwić eksport zboża z Ukrainy
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział we wtorek, że przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, powstaną tymczasowe silosy, które pozwolą na eksport ukraińskiego zboża drogą lądową. Zastrzegł, że będzie to wymagać czasu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Biden chce stworzyć w Polsce silosy na ukraińskie zboże. „Pracujemy nad planem, by wywieźć je do innych krajów”
18:05. Pentagon: Putin wciąż chce przejąć całą Ukrainę, ale mu się to nie uda
Prezydent Rosji Władimir Putin wciąż ma ambicje zająć znaczącą część Ukrainy, jeśli nie cały kraj, ale nie uda mu się zrealizować tych celów - powiedział podsekretarz ds. politycznych w ministerstwie obrony USA Colin Kahl.
Kahl odniósł się w ten sposób podczas konferencji think tanku Center for the New American Security (CNAS) m.in. do niedawnych słów Putina o „odzyskiwaniu” rosyjskich ziem i porównaniu wojny na Ukrainie do podbojów cara Piotra I.
„On trochę powiedział głośno to, o czym mówi się cicho, jeśli chodzi o jego imperialne ambicje”
— skomentował przedstawiciel Pentagonu.
„Wciąż myślę, że on ma plany co do (zajęcia) znaczącej części Ukrainy, jeśli nie całego kraju” - dodał, zaznaczając, że nie sądzi, by Putin mógł osiągnąć ten cel.
Kahl stwierdził, że zarówno Ukraina, jak i Rosja ponoszą obecnie duże straty, a linia frontu nie zmienia się znacząco. Przyznał jednak, że obecna walka w Donbasie to głównie pojedynek artylerii, gdzie Rosjanie mają obecnie przewagę m.in. ze względu na to, że Ukraińcom kończy się amunicja, głównie kalibru 152 mm, do posowieckich systemów artyleryjskich. Dodał, że w związku z tym dokonuje się zmiana uzbrojenia sił ukraińskich na NATO-wskie systemy 155 mm.
Urzędnik przyznał też, że Ukraina potrzebuje systemów o większym zasięgu, takich jak zestawy artylerii rakietowej HIMARS i M270 MLRS, na których szkolą się obecnie ukraińscy żołnierze. Zaznaczył jednak, że pojedyncze sztuki wysłane dotąd przez USA i Wielką Brytanię są dopiero początkiem.
Mówiąc o szerszych konsekwencjach wojny, Kahl stwierdził, że spodziewa się, iż konfliktowi - i jego skutkom - przyglądają nie tylko Chiny, ale i inni potencjalni agresorzy. Dodał też, że spodziewa się, że Rosja i Chiny będą w dalszym ciągu zacieśniać współpracę, a zagrożenie ze strony tych dwóch mocarstw „będzie się scalać”.
17:20. 6 osób rannych od ułamków rosyjskiej rakiety zestrzelonej nad obwodem lwowskim
Sześć osób zostało rannych w wyniku upadku ułamków rosyjskiej rakiety zestrzelonej przez siły ukraińskie nad Złoczowem w obwodzie lwowskim - poinformował Maksym Kozycki, szef władz tego regionu na zachodzie Ukrainy.
Stan rannych jest dobry, wszyscy przechodzą leczenie - napisał Kozycki na Telegramie.
17:10. Brytyjskie MSZ: robimy, co możliwe, by uwolnić Brytyjczyków skazanych w tzw. DRL
Brytyjski rząd robi wszystko, co możliwe, żeby doprowadzić do uwolnienia dwóch swoich obywateli skazanych na śmierć przez prorosyjskich separatystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) na wschodzie Ukrainy - zapewniła szefowa dyplomacji Liz Truss.
„Robię wszystko, co w mojej mocy, w najlepszy możliwy sposób - w sposób, który uważam za najbardziej skuteczny - aby doprowadzić do uwolnienia tych ludzi. Pracujemy nad tym bez wytchnienia”
— mówiła Truss w radiu BBC 4, zastrzegając, że nie będzie ujawniać na antenie podejmowanych działań.
17:00. Wybuch w Nowej Kachowce
W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania dokumentujące potężny wybuch w Nowej Kachowce. Ze wstępnych informacji wynika, że siły ukraińskie trafiły w rosyjski skład amunicji.
16:50. Kolejny rosyjski dron zestrzelony
Siły ukraińskie zestrzeliły kolejnego rosyjskiego drona Orlan-10.
16:45. Niemcy przekażą Ukrainie Panzerhaubitze 2000
Minister obrony RFN Christine Lambrecht poinformowała we wtorek, że wkrótce zakończy się szkolenie ukraińskich żołnierzy z obsługi haubic Panzerhaubitze 2000, co umożliwi Niemcom przekazanie tej broni Ukrainie. Wyjaśniła, że ze względów bezpieczeństwa data jej dostarczenia oraz trasa transportu nie będą ujawnione.
Szkolenie na Panzerhaubitzach 2000 zostanie niebawem zakończone i będzie można ich użyć w walkach na Ukrainie
— powiedziała minister podczas wizyty w bazie wojskowej w Rheinbach na zachodzie Niemiec.
Panzerhaubitze 2000 to jedna z najpotężniejszych broni artyleryjskich, jaką dysponuje Bundeswehra; działa te mogą trafiać w cel odległy o 40 km - wyjaśnia Reuters.
Obiecana w maju dostawa siedmiu systemów Panzerhaubitze 2000 przeciąga się i Ukraina oskarża niemieckie władze o zwlekanie z dostawą.
16:30. Białoruś zgromadziła przy granicy 7 batalionów
Sytuacja na granicy ukraińsko-białoruskiej pozostaje napięta, ale kontrolowana przez siły ukraińskie - przekazał w tamtejszych mediach rzecznik Straży Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko. Podkreślił, że Białoruś zgromadziła przy granicy 7 batalionów.
Z naszych informacji wynika, że Białoruś angażuje w ten obszar także jednostki MSW, aby go wzmocnić – wskazał rzecznik ukraińskich pograniczników. Andrij Demchenko dodał, że strona ukraińska nie zarejestrowała obecności grupy uderzeniowej z Białorusi, która mogłaby zaatakować Ukrainę.
Podkreślił, że Ukraina ma obawy w związku z planowanymi ćwiczeniami wojskowymi na terenie Białorusi. Jak dodał, działania Białorusi są obecnie „demonstracyjne”.
16:10. Zełenski prosi o wsparcie dla członkostwa Ukrainy w UE
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z duńskimi dziennikarzami prosił o wsparcie Danii dla członkostwa Ukrainy w UE. Sceptycyzm rządu w Kopenhadze wobec ukraińskich aspiracji tłumaczył „brakiem wiedzy” na temat już przeprowadzonych reform antykorupcyjnych.
Zełenski ponowił również prośbę do społeczności międzynarodowej o kolejne dostawy uzbrojenia.
Jeśli szybko nie otrzymamy sprzętu, sytuacja ulegnie stagnacji, a obie strony (rosyjska i ukraińska) będą przesuwać się tam i z powrotem. Potrzebujemy broni, aby ruszyć do przodu
— podkreślił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski prosi o wsparcie dla członkostwa Ukrainy w UE i apeluje o dostawy broni: Potrzebujemy jej, aby ruszyć do przodu
16:00. Podczas wojny zginęło ponad 70 ukraińskich sportowców
Ukraińscy sportowcy będą bojkotować zawody z udziałem reprezentantów Rosji i Białorusi – powiedział we wtorek minister młodzieży i sportu Ukrainy Wadym Hutcajt, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
W przypadku dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi do uczestnictwa w zawodach międzynarodowych ukraińscy sportowcy gotowi są blokować ich występy i bojkotować takie zawody
— powiedział minister.
Hutcajt przeprowadził wideokonferencję z krajowymi związkami dyscyplin sportowych olimpijskich i nieolimpijskich - napisał Interfax.
Szef resortu powiedział, że od czasu rozpoczęcia pełnowymiarowej agresji Rosji na Ukrainę zginęło ponad 70 ukraińskich sportowców i trenerów, podczas gdy reprezentanci Białorusi i Rosji szukają możliwości występowania pod neutralną, białą flagą.
To niedopuszczalne! Sportowcy z tych krajów nie mogą brać udziału w zawodach międzynarodowych ani pod swoją, ani pod neutralną flagą
— podkreślił Hutcajt.
Wezwał przewodniczących związków sportowych, by zwracali się do międzynarodowych federacji sportowych w celu niedopuszczenia do takich sytuacji. Zaproponował również, by zapraszać przewodniczących tych federacji na Ukrainę - napisano w komunikacie.
15:45. Ukraińscy spadochroniarze zniszczyli trzy rosyjskie Hurricane MLRS
Siły Zbrojne uderzyły w bazę wielu rosyjskich wyrzutni rakietowych. Ukraińscy spadochroniarze trafili w szereg MLRS BM-27 „Hurricane” i inny sprzęt pomocniczy.
15:30. Tak działają siły ukraińskie w obwodach chersońskim i dniepropietrowskim
Pierwsza Samodzielna Brygada Specjalna Ukrainy pokazująca część swojej codziennej rutyny na granicy obwodów chersońskiego i dniepropietrowskiego.
15:00. Zełenski odpowiada na słowa Bidena
Wołodymyr Zełenski, w rozmowie z ZDF, odniósł się do słów prezydenta USA. Joe Biden stwierdził, że prezydent Ukrainy nie chciał słuchać ostrzeżeń o ataku Rosji.
Uważam, że strona ukraińska powinna zadać pytanie, a to pytanie powinno być skierowane do wielu przywódców europejskich, a także do przywódcy amerykańskiego. Byłoby sprawiedliwe, gdybym został wcześniej wysłuchany jako ukraiński przywódca, zważywszy na to, przed czym ostrzegaliśmy
– wskazał Zełenski.
Mam na myśli prewencyjne sankcje, żeby wojna się nie zaczęła; prezentacja naszej strategii na Morzu Czarnym, budowy floty z krajem partnerskim. Zasugerowaliśmy to, powiedzieliśmy, że Rosja zablokuje Morze Czarne. Rozmawialiśmy też o programie rakietowym, informowałem o tym rok temu i przedstawiłem program, jakiej obrony przeciwlotniczej potrzebujemy, aby się chronić - i to jest prawidłowa odpowiedź na twoje pytanie
– mówił prezydent Ukrainy
Gdybym został wysłuchany, Ukraina miałaby większe szanse na powstrzymanie inwazji Federacji Rosyjskiej, sygnały, o których wspominasz, były różne. Słuchaj, gdyby wszystko się tak stało, gdyby wszyscy ostrzegali Ukrainę, że jutro nastąpi inwazja na pełną skalę, pojawia się pytanie: dlaczego przestrzeń powietrzna nie została zamknięta, dlaczego nie zaopatrzono nas w broń przed tą inwazją i dlaczego nie wprowadzono tymczasowych sankcji, aby prezydent Rosji został prewencyjnie zatrzymany?
– dopytywał Zełenski.
14:50. Ostrzał obwodu lwowskiego. Cztery osoby ranne
W obwodzie lwowskim cztery osoby, w tym dziecko, zostały ranne przez wrak rosyjskiej rakiety zestrzelonej nad Złoczewem.
Nasze siły obrony powietrznej zestrzeliły rosyjski pocisk nad Złoczewem. Jego wrak spadł na cegielnię. Obecnie wiadomo, że cztery osoby zostały ranne. Jedną z nich jest dziecko . Stan ofiar jest oceniany przez lekarzy jako łagodny i umiarkowany
– poinformował szef lwowskiej OVA Maksym Kozytskyi .
14:38. Bardziej niż broni brakuje przeszkolonych żołnierzy
Ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow napisał we wtorek na Telegramie, że ważniejszym problemem od braku uzbrojenia jest niewystarczająca liczba żołnierzy piechoty zdolnych do działań bojowych.
Żdanow odniósł się do słów doradcy prezydenta Mychajło Podolaka, który powiedział w poniedziałek, że aby zakończyć wojnę z Rosją i wyrzucić najeźdźców z Ukrainy potrzeba 1000 haubic kalibru 155 mm, 500 czołgów, 300 wyrzutni rakietowych, 2000 transporterów opancerzonych i 1000 dronów.
Nasi rządzący zbyt wielkie nadzieje pokładają w zaplanowanym na 15 czerwca spotkaniu grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy, złożonej z ministrów obrony państw zachodnich. Mam wątpliwości, czy nasze życzenia dotyczące dostaw zostaną spełnione
Istota problemu zawiera się nie tylko w tym, że brakuje nam ciężkiego uzbrojenia w potrzebnej ilości. Jest inny problem. Na przekór licznym oświadczeniom urzędników o 700 tysiącach osób zdolnych do walki z bronią w ręku w obronie Ukrainy, nie wszyscy z nich nadają się do tego. Dlatego też wycofuje się oddziały z odcinków frontu, na których się trochę uspokoiło, przerzuca się je do obwodu ługańskiego, zastępując je oddziałami obrony terytorialnej. A jej członkowie często nie są wystarczająco przeszkoleni i często brakuje im motywacji. Z tej przyczyny nasze kontrnatarcia na różnych odcinkach prowadzone są niewystarczającymi siłami. Dlatego najważniejszym zadaniem dla Sił Zbrojnych Ukrainy jest w chwili obecnej utworzenie i przeszkolenie silnej rezerwy piechoty, która będzie gwarantem sukcesu naszych kontruderzeń, gdy przyjdzie czas na odzyskiwanie naszej ziemi
— napisał ekspert.
14:25. Siły ukraińskie zadają straty Rosjanom
Rosyjski BMP-3 zniszczony przez siły ukraińskie na froncie południowym.
14:15. Metody rosyjskiej armii niezmienne od lat
Hiszpańscy komentatorzy, informując we wtorek o popełnianych przez rosyjskich żołnierzy przestępstwach wobec Ukraińców, zauważają, że pomimo upływu 80 lat od czasu II wojny światowej metody rosyjskiej armii są niezmienne. Polegają one na sianiu terroru wobec ludności cywilnej.
Rozgłośnia Cope i radio Cadena Ser odnotowują, że w podkijowskiej Buczy znaleziony został kolejny masowy grób cywilów, a w różnych częściach Ukrainy giną wskutek działań rosyjskich żołnierzy “zwyczajni ludzie” nie biorący udziału w działaniach wojennych. Dziennik online “El Debate” przypomina we wtorek, że działania rosyjskich żołnierzy na Ukrainie zbiegają się z niedzielną beatyfikacją we Wrocławiu 10 sióstr elżbietanek, które padły ofiarą gwałtu i brutalnego morderstwa ze strony Rosjan podczas II wojny światowej.
Hiszpański portal twierdzi, że historia brutalnie zamordowanych przez żołnierzy Armii Czerwonej zakonnic współgra z tragicznymi doniesieniami z Ukrainy, gdzie mordowana jest ludność cywilna.
Komentatorzy przypominają, że rosyjskie wojska rzekomo “wyzwalające” terytorium Polski dopuściły się tam w 1945 r. setek tysięcy gwałtów.
Także katolicki portal REL odnotowuje, że rosyjscy żołnierze wciąż dopuszczają się agresji seksualnych wobec osób mieszkających na zajmowanych przez nich terenach.
Odnotowuje, że wśród kilkuset ofiar tego procederu na Ukrainie zaatakowanej przez Rosję są nawet dzieci.
14:05. Rosjanie ostrzelali osiem osiedli w rejonie Doniecka
Ukraińska policja poinformowała, że w ciągu doby Rosjanie ostrzelali osiem osiedli w rejonie Doniecka – są ofiary wśród cywilów.
Pod ostrzałem znalazły się: Avdiivka, Bachmut, Dobropillya, Tonenke, Novoselivka Persha, Netaylove, Kurakhivka i Nowy Jork.
13:50. Zełenski: Na pewno odbudujemy Ukrainę
„Na pewno odbudujemy Ukrainę. Ulice i okolice, spokojne miasta i wioski. Uleczymy nasze ciała z ran, a nasze dusze ze straty. To wszystko nie jest podsumowaniem filmu z gatunku fikcji. Wszystko to nasza rzeczywistość i nasza przyszłość” – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
13:37. Rosyjska rakieta zestrzelona w obwodzie chmielnickim
W obwodzie chmielnickim siły obrony powietrznej zestrzeliły rosyjską rakietę – poinformował szef Obwodowej Administracji Państwowej Chmielnickiego Serhij Gamalij.
13:15. Obrona przeciwlotnicza strąciła pocisk w obwodzie lwowskim
W rejonie Złoczowa w obwodzie lwowskim ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła rosyjski pocisk rakietowy, w wyniku jego upadku uszkodzony został obiekt infrastruktury - poinformował we wtorek szef obwodu Maksym Kozycki, cytowany przez portal Suspilne.
Trwa wyjaśnianie, czy są poszkodowani. Wcześniej poinformowano o wybuchach w obwodzie lwowskim i tarnopolskim. Mer Lwowa Andrij Sadowy zaapelował do mieszkańców, by pozostawali w schronach.
13:11. Wojskowi Rosji ukradli prawie 2 tys. ton zboża w obwodzie zaporoskim
Rosyjscy wojskowi ukradli prawie 2 tys. ton pszenicy z zakładów rolnych na terenie obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy, trwa śledztwo w tej sprawie - poinformowała we wtorek ukraińska Prokuratura Generalna.
W komunikacie opublikowanym na serwisie Telegram prokuratura podała, że w maju i czerwcu wojskowi rosyjscy, grożąc bronią i użyciem przemocy, zmusili pracowników zakładów w rejonie (powiecie) wasyliwskim to załadowania zboża na swoje pojazdy. Skradzione z zakładów 1,2 tys. ton zboża wywieźli w nieznanym kierunku.
W dniach 8-9 czerwca wojskowi rosyjscy ukradli z magazynów we wsi Nesterjancy prawie 500 tys. ton ziaren słonecznika.
Prokuratura rozpoczęła śledztwo dotyczące złamania prawa konfliktów zbrojnych.
13:00. Obrona przeciwlotnicza działała w obwodzie lwowskim
Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował, że w obwodzie lwowskim doszło do eksplozji i według wstępnych danych zadziałała obrona przeciwlotnicza. Zaapelował do mieszkańców, by pozostali w schronach.
W obwodzie lwowskim słychać wybuchy. Według wstępnych danych obrona przeciwlotnicza działa. We Lwowie na razie cicho. Pozostawajcie w schronach!
— napisał Sadowy na komunikatorze Telegram.
Portal Suspilne poinformował wcześniej o doniesieniach o wybuchach w obwodzie lwowskim i drugim regionie na Ukrainie zachodniej - obwodzie tarnopolskim. Portal poinformował, że oczekiwane są oficjalne komunikaty na ten temat.
12:50. Z Lisiczańska i okolic ewakuowano pod rosyjskimi ostrzałami niemal 70 osób
Mieszkańcy obwodu ługańskiego nareszcie chcą masowo uciekać z terenów objętych walkami; mimo rosyjskich ostrzałów, udało się ewakuować niemal 70 osób z Lisiczańska i okolicznych miejscowości - poinformował we wtorek na Telegramie szef regionalnych władz Serhij Hajdaj.
W poprzednich tygodniach gubernator często podkreślał, że kilkadziesiąt tysięcy cywilów w miastach na zachodzie obwodu ługańskiego, głównie w Siewierodoniecku i Lisiczańsku, odmówiło ewakuacji.
Potrzeba było 110 dni życia pod ostrzałami, żeby (podjąć decyzję) o wyjeździe. (…) Ewakuacja to teraz kilka etapów ryzyka. Najpierw muszą dojechać nasi bohaterowie - ratownicy, policjanci, wolontariusze. Potem trzeba pod ostrzałem dobiec do samochodów, a następnie godzinami jechać i modlić się, żeby (Rosjanie) nie trafili w auto, a to się czasem zdarza
Najpiękniejszy moment następuje, gdy nasi bohaterowie otwierają drzwi samochodu i mówią: „jesteście we względnie bezpiecznym miejscu”. Potem noc w oczekiwaniu na następny przejazd, tym razem już do całkowicie bezpiecznej lokalizacji
— dodał szef regionalnych władz.
W ocenie Hajdaja mieszkańcy frontowych miejscowości zmieniają zdanie i decydują się na ucieczkę, ponieważ znajdują się na skraju wytrzymałości psychicznej.
Ostrzały są tak potężne, że ludzie w schronach już nie mogą tego znieść. Od kilku dni (cywile) wreszcie są gotowi do wyjazdu, bez zbędnych ceregieli. Byle tylko w ciche miejsce
— relacjonował gubernator.
12:37. Spadochroniarze lwowscy zniszczyli rosyjski czołg i bojowy wóz piechoty
Żołnierze 80. Oddzielnej Brygady Szturmowej DSzV Sił Zbrojnych Ukrainy zniszczyli czołg i wóz bojowy piechoty rosyjskich najeźdźców przy pomocy systemu rakiet przeciwpancernych „Stugna-P”.
12:23. W Siewierodoniecku na terytorium „Azotu” pozostaje około 540-560 osób
Ołeksandr Stryuk, szef Administracji Wojskowo-Cywilnej Miasta Siewierodoniecka, poinformował, że na terenie zakładów „Azot” pozostaje 540-560 osób. Dodał, że Siewierodonieck nadal się broni.
Azot ma około 540 osób, 560 osób, które się tam ukrywają. Są tam pewne zapasy żywności i wody
— powiedział.
Według Stryuka masowa ewakuacja jest obecnie niemożliwa, ale pomiędzy atakami przeprowadzamy tzw. „cichą” ewakuację.
12:10. Ukraina otrzymała w drodze wymiany ciała 64 obrońców Azowstalu
Ukraina otrzymała w wyniku wymiany ciała 64 poległych obrońców kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu – poinformowało we wtorek ukraińskie ministerstwo ds. reintegracji terytoriów okupowanych.
W obwodzie zaporoskim odbyła się kolejna operacja wymiany ciał poległych żołnierzy. Ukraina odzyskała ciała 64 bohaterskich obrońców Azowstalu, by ich godnie pochować
—- głosi oświadczenie resortu na Facebooku.
W operacji uczestniczyło kilka ukraińskich resortów. Prócz ministerstwa ds. reintegracji był to także wywiad wojskowy, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Sztab Generalny armii ukraińskiej.
Ministerstwo zapewniło, że „proces odzyskania ciał poległych żołnierzy trwa i odbywa się zgodnie z zapisami Konwencji genewskiej”.
12:00. Tak wygląda zniszczony kombinat Azowstal
11:55. Tak Rosjanie kradli w obwodzie sumskim
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagranie z kamer monitoringu pokazujące, jak Rosjanie kradli w obwodzie sumskim. Działania rosyjskich żołnierzy zarejestrowano w pierwszych tygodniach inwazji.
11:40. Rosjanie sprzedają uzbrojenie, by uniknąć walki
Żołnierze rosyjskiego 933. Przeciwlotniczego Pułku Rakietowego próbowali sprzedać na złom elementy swojego sprzętu wojskowego, by uniknąć w ten sposób walki na froncie w Donbasie; „biznesmeni” zostali jednak zdemaskowani - poinformował we wtorek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Dowódcy jednej z baterii 933. pułku postanowili unieszkodliwić swój własny sprzęt. Najeźdźcy usunęli elementy sterowania z wozów bojowych Tor-M2U i chcieli sprzedać je w punkcie skupu metali szlachetnych. Rosjan znowu jednak zgubiła chciwość. W punkcie odbioru złomu zaproponowali zbyt wysoką cenę i wdali się w spór z pracownicą, która natychmiast doniosła na „biznesmenów” do tzw. Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego Donieckiej Republiki Ludowej (samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę struktury na wschodzie Ukrainy - PAP)
Teraz dowództwo pułku tłumaczy brak elementów elektronicznych rzekomymi stratami w walce, a „biznesmeni” kontynuują służbę w pododdziałach piechoty na pierwszej linii frontu
— przekazał ukraiński wywiad wojskowy.
HUR opublikował na swojej stronie internetowej listę kilkudziesięciu rosyjskich oficerów z 933. Przeciwlotniczego Pułku Rakietowego, stacjonującego na co dzień w Millerowie w obwodzie rostowskim, w pobliżu granicy z Ukrainą.
11:30. Kobieta zginęła w rosyjskim ostrzale, jej trzymiesięczne dziecko jest ranne
We wsi Peczenihy w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy w ostrzale rosyjskim zginęła 35-letnia kobieta, a jej trzymiesięczne dziecko zostało ranne - poinformował we wtorek szef obwodu Ołeh Syniehubow na komunikatorze Telegram.
W innej wsi obwodu charkowskiego, Małyniwce, ranni zostali 11-letni chłopiec i 17-letnia dziewczyna. Jeszcze jedna osoba została ranna we wsi Zawhorodnie i kolejna - w miejscowości Żukowske.
Szef obwodu poinformował, że w ciągu minionej nocy Rosjanie ostrzeliwali Charków i rejony (powiaty): charkowski, iziumski, bohoduchiwski i czuhujiwski.
11:15. Ukraińskie dzieci pobite w ośrodku dla uchodźców w Szwecji
W ośrodku dla uchodźców w Ronneby na południu Szwecji dzieci z Ukrainy zostały pobite przez grupę arabskojęzycznych nastolatków z powodu swojej narodowości - podaje lokalna gazeta „Sydostran”.
Z relacji świadków wynika, że dwaj bracia z Ukrainy, w wieku 12 oraz 17 lat, grali w piłkę, gdy zostali zaatakowani przez około 12 nastolatków, którzy po arabsku domagali się od nich, aby wracali na Ukrainę.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraińskie dzieci pobite w szwedzkim ośrodku dla uchodźców! Napastnicy po arabsku krzyczeli, żeby wracały na Ukrainę
11:00. Rosjanie zostawiają w Mariupolu „ogłoszenia” o szczątkach
Pracownicy rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MCzS) pozostawiają w zrujnowanych budynkach mieszkalnych w Mariupolu „ogłoszenia” o znalezionych tam szczątkach cywilów - poinformowała we wtorek agencja UNIAN za lokalnym mariupolskim portalem 0629.com.ua.
Czaszki. Szczątki (ludzkie) w kuchni. Piąte piętro, lewe skrzydło od strony schodów
— napisano odręcznie na kartce, którą funkcjonariusze MCzS pozostawili na klatce schodowej w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Słonecznej w Mariupolu. Do powiadomienia dołączono schematyczny rysunek mieszkania z dokładnym oznaczeniem miejsca znalezienia zwłok.
MCzS znalazło zwłoki, narysowało sobie schemacik i poszło świętować +Dzień Rosji+. A ludzkie czaszki pozostają w (zrujnowanym) domu. (…) Jeszcze nie wszystkich pochowano, ale Rosja obchodzi swoje święto. Na kościach, w dosłownym znaczeniu tego słowa. (…) Przerażające. Bezgraniczna tragedia
— skomentowali dziennikarze lokalnego serwisu, którzy zamieścili również zdjęcie zniszczonej klatki schodowej przy ul. Słonecznej.
10:45. Rosjanie chcą otworzyć sezon w teatrze w Mariupolu
Okupacyjne władze Mariupola chcą 10 września otworzyć sezon w zbombardowanym teatrze dramatycznym w Mariupolu - powiadomił Petro Andriuszczenko, doradca ukraińskiego mera miasta. W budynku, gdzie zginęły setki ludzi ma się odbyć występ estradowy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Upiorne! Rosjanie chcą otworzyć sezon w teatrze w Mariupolu. W budynku, gdzie zginęły setki ludzi ma się odbyć występ estradowy!
10:40. SBU: jeden na dziesięciu wojskowych Rosji jest gotów iść w bój przeciw Ukraińcom
Tylko jeden z dziesięciu wojskowych Rosji na Ukrainie jest gotów iść w bój przeciwko żołnierzom ukraińskim – podała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), powołując się na przechwyconą rozmowę telefoniczną.
W dialogu, którego nagranie opublikowała SBU na swej stronie internetowej, mowa jest o tym, iż „z całego batalionu poszło w bój 30 ludzi”. Batalion wojsk rosyjskich liczy od 300 do 900 żołnierzy.
Przechwycona rozmowa między rosyjskim wojskowym i jego małżonką usiana jest przekleństwami. Mężczyzna tłumaczy żonie, że wielu żołnierzy zostało rannych, innych określa numerami „200” i „300”. Jako „ładunek 200” określano od czasu interwencji ZSRR w Afganistanie ciała żołnierzy zabitych na wojnie wysyłane do kraju. Analogicznie, „300” oznacza żołnierzy rannych niezdolnych do dalszej walki.
SBU ocenia, że ta niechęć do udziału w walkach wyjaśnia, czemu wojska rosyjskie unikają bezpośrednich starć i koncentrują się na ostrzałach artyleryjskich, w których ginie ukraińska ludność cywilna.
9:50. W Chersoniu pojawiły się listy gończe za korespondentami rosyjskich mediów
Przedstawiciele ruchu oporu w okupowanym Chersoniu na południu Ukrainy rozwiesili na ulicach miasta listy gończe za korespondentami propagandowych rosyjskich mediów; za wyeliminowanie tych osób oferowana jest nagroda - poinformowała we wtorek agencja UNIAN.
Na plakatach, które pojawiły się w Chersoniu, zamieszczono wizerunki wieloletniego reportera wojennego Jewgienija Poddubnego, a także korespondentów dziennika „Komsomolska Prawda” - Dmitrija Stieszyna i Aleksandra Koca. W poprzednich dniach w mieście rozwieszono plakaty z ostrzeżeniami pod adresem kolaboranta Kyryła Stremousowa. „Idziemy po twoja głowę!” - napisano, podając do wiadomości mieszkańców domowy adres współpracownika okupacyjnych władz.
09:30. Dziennikarze znaleźli się pod rosyjskim ostrzałem w centrum Lisiczańska
Dziennikarze ukraińskiego serwisu Suspilne Chrystyna Hawryluk i Taras Ibrahimow oraz ich zagraniczni koledzy po fachu znaleźli się pod rosyjskim ostrzałem w centrum Lisiczańska na wschodzie Ukrainy; nie odnieśli obrażeń – podała agencja Ukrinform.
Dziennikarze zostali ewakuowani spod ostrzału przez ukraińskich żołnierzy – przekazała ukraińska agencja.
Według ukraińskiego wojska Rosjanie ostrzeliwują Lisiczańsk niemal każdego dnia. Dysponują na tym odcinku znaczną przewagą artylerii i są w stanie pokrywać ogniem artyleryjskim całe dzielnice miasta.
W Lisiczańsku wciąż przebywa około 15 tys. cywilów – podał Ukrinform.
09:20. Ponad 3 tysiące urzędników państwowych wstąpiło do armii
3144 urzędników państwowych Ukrainy wstąpiło do armii, w tym 418 kobiet - poinformowała Natalia Aliuszyna, szefowa Narodowej Agencji ds. Służby Państwowej. Dodała, że 39 urzędników zginęło podczas wojny i że nie ma danych o tych, którzy trafili do niewoli.
Dane te znalazły się w wywiadzie Aliuszynej dla agencji Interfax-Ukraina, opublikowanym we wtorek.
Agencja ma jedynie wstępne szacunki o zaginionych urzędnikach - ich liczbę ocenia się na 141. Instytucje państwowe wciąż informują o zaginionych i zabitych. Na terenach okupowanych przez Rosję, w rejonach działań bojowych lub zablokowanych miastach, przebywa blisko 5400 ukraińskich urzędników państwowych.
„Jest im bardzo trudno. Około tysiąca ludzi pracuje tak, jak zwykle i faktycznie przychodzi do pracy. Niektórzy pracują zdalnie. Jednak przeważająca większość wstrzymała pracę”
— powiedziała Aliuszyna.
09:00. Doradca mera Mariupola: rosyjskie wojska ostrzeliwują Donieck, by uzasadnić wprowadzenie tam dodatkowych sił
Wojska rosyjskie ostrzeliwują w Doniecku własne pozycje w związku z apelem przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) do Władimira Putina, by Moskwa przysłała tam dodatkowe siły; wrogowie chcą oskarżyć o to Ukrainę i uzasadnić w ten sposób wprowadzenie wojsk - ostrzegł doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
„Przeciwnik (w Doniecku) przez cały dzień ostrzeliwał własne cele i nie omieszkał stworzyć z tego nagrań przeznaczonych dla głupców. Mamy tutaj (na tym nagraniu) piękny przykład propagandy. Najpierw korespondent mówi +moździerz kalibru 120 mm+, a potem natychmiast słychać wystrzał - trwa to krócej, niż kilka sekund. Każdy mieszkaniec Mariupola powie, że taka sytuacja jest możliwa tylko wtedy, gdy (ostrzał) prowadzi się z bliskiej odległości. A tak blisko tej części Doniecka znajdują się wyłącznie Rosjanie”
— wyjaśnił Andriuszczenko na Telegramie.
08:23. Rosja straciła już 32,5 tys. żołnierzy
Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły już około 32,5 tys. żołnierzy, w tym około 200 w ciągu poprzedniej doby - ogłosił we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Minionej doby Rosja straciła też dwa czołgi, 11 pojazdów opancerzonych, trzy systemy artylerii, trzy wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, śmigłowiec i trzy drony – zaznaczono w zestawieniu zamieszczonym na Facebooku
Łączne straty Rosji od 24 lutego do 14 czerwca wynoszą według ukraińskiego sztabu: 1434 czołgi, 3503 pojazdy opancerzone, 213 samolotów, 179 helikopterów, 721 systemów artylerii, 229 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 97 systemów przeciwlotniczych, 2473 pojazdy i cysterny, 13 jednostek pływających i 588 dronów.
08:20. ISW: wciąż trwają walki o Siewierodonieck, Rosja wysyła na wojnę nieprzygotowanych rezerwistów
Rosjanie wyparli Ukraińców z centrum Siewierodoniecka, ale obrońcy miasta nie są całkowicie okrążeni; tymczasem Rosja wciąż wysyła na wojnę rezerwistów i ochotników bez odpowiedniego przygotowania – ocenił w nowym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Według miejscowych władz wojska rosyjskie zniszczyły ostatni most łączący Siewierodonieck z Lisiczańskiem w obwodzie ługańskim i wciąż dysponują znaczną przewagą artylerii. Ukraińcy bronią się jednak w zakładach chemicznych Azot i wciąż mogą w ograniczonym zakresie ewakuować żołnierzy i ściągać posiłki, ale nie ma możliwości ewakuować cywilów.
Tymczasem Rosja w dalszym ciągu wysyła ochotników i rezerwistów do wsparcia trwających działań. Z doniesień prokremlowskich mediów wynika, że na kilka dni przed wysłaniem na Ukrainę rezerwiści jeszcze szkolili się z obsługi broni ręcznej – podkreśla ISW.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w poniedziałek nieudane próby ataków lądowych, by przeciąć ukraińskie linie komunikacji w pobliżu Popasnej (obwód ługański) i Bachmutu (obwód doniecki). Niepowodzeniem Rosji zakończyły się też próby działań ofensywnych na południowy wschód od Iziumu (obwód charkowski) i na północ od Słowiańska (obwód doniecki) – podkreślono w raporcie.
Na terenach okupowanych przez Rosję, w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy, rosyjskie władze okupacyjne najprawdopodobniej zorganizowały pod fałszywą flagą rzekome akcje terrorystyczne, by oskarżyć Ukraińców o atakowanie cywilów – dodali eksperci ISW.
08:10. Resort obrony: Rosja będzie miał problem z zastąpieniem utraconego sprzętu
Zapowiadane przez Rosję zwiększenie wydatków wojskowych pozwoli na mobilizację przemysłu na potrzeby wojny, ale z powodu sankcji będzie ona miała problemy z produkcją sprzętu, mającego zastąpić ten utracony na Ukrainie - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Głównym wysiłkiem operacyjnym Rosji pozostaje natarcie na enklawę Siewierodoniecka w Donbasie, a jej zachodnia grupa sił prawdopodobnie po raz pierwszy od kilku tygodni poczyniła niewielkie postępy w sektorze charkowskim
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
10 czerwca pierwszy zastępca przewodniczącego rosyjskiej Wojskowej Komisji Przemysłowej zapowiedział, że wydatki państwa na obronność wzrosną o 600-700 mld rubli (8,5-10 mld funtów), co może oznaczać wzrost budżetu obronnego Rosji o 20 proc.
— podano.
Finansowanie przez rząd rosyjski pozwala na powolną mobilizację bazy przemysłowej sektora obronnego, aby sprostać wymaganiom, jakie stawia przed nią wojna na Ukrainie. Jednak przemysł może mieć trudności ze spełnieniem wielu z tych wymagań, częściowo z powodu skutków sankcji i braku specjalistycznej wiedzy. Rosyjska produkcja wysokiej jakości optyki i zaawansowanej elektroniki prawdopodobnie nadal będzie miała problemy, co może osłabić jej wysiłki na rzecz zastąpienia sprzętu utraconego na Ukrainie
— wskazano.
08:06. Wybuch w rosyjskiej miejscowości Klińce
08:03. Trwają walki o Siewierodonieck
08:05. Sztab Generalny: wojska rosyjskie przerzucają siły w rejon Siewierodoniecka
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował we wtorek, że wojska rosyjskie nadal atakują siły ukraińskie w Siewierodoniecku przy użyciu artylerii. Rosjanie przerzucili na kierunku Siewierodoniecka dwie batalionowe grupy taktyczne.
Na kierunku Siewierodoniecka przeciwnik wzmocnił zgrupowanie poprzez przemieszczenie do dwóch batalionowych grup taktycznych w rejon miejscowości Popasna i Rubiżne. Przy wsparciu artylerii prowadzi działania ofensywne w Siewierodoniecku i stara się umocnić w centralnej części miasta
— głosi oświadczenie sztabu na Facebooku.
Na kierunku Bachmutu (obwód doniecki) wojska rosyjskie „odnoszą częściowy sukces” umacniając się w miejscowości Widrodżennja. Prowadzą stamtąd atak w kierunku Wierszyny. Ostrzeliwują z artylerii pozycje ukraińskie w rejonach Bachmutu i miejscowości nowołuhańske.
Na południu Ukrainy Rosjanie rozmieścili na terenie obwodu chersońskiego dodatkowe baterie artylerii rakietowej i lufowej w rejonach miejscowości: Stanisław, Tomyna Bałka i Doslidne. Na Morzu Czarnym przebywa pięć jednostek przenoszących pociski manewrujące Kalibr.
Rosjanie wzmacniają też oddziały na północy Ukrainy. Oddziały 1. armii pancernej Zachodniego Okręgu Wojskowego zostały wzmocnione dwoma batalionowymi grupami taktycznymi ze składu wojsk powietrzno-desantowych.
07:48. Media: ukraińskie wojska są już w odległości 10 km od okupowanego Chersonia
Jesteśmy już blisko, 10 km od miasta, dlatego czekajcie na nas, bo na pewno przyjdziemy - zwrócił się ukraiński żołnierz do mieszkańców okupowanego Chersonia w nagraniu wideo opublikowanym w poniedziałek przez agencję UNIAN za korespondentem wojennym Andrijem Caplijenką.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraińskie siły coraz bliżej okupowanego Chersonia! „Jesteśmy już blisko, 10 km od miasta, dlatego czekajcie na nas”
00:28. Nowe zdjęcia z Siewierodoniecka
Można zobaczyć w akcji żołnierzy batalionu Donbas, batalionu ochotniczego Swoboda-Kijów i 112. Kijowskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
00:25. Kto walczy w szeregach ukraińskiej armii?
Po stronie ukraińskiej przeciw Rosji walczy obecnie ok. 3000 Brytyjczyków i są oni drugą co do wielkości grupą wśród zagranicznych ochotników - ocenił w poniedziałek w rozmowie ze stacją Sky News dowódca Legionu Gruzińskiego Mamuka Mamuaszwili.
Według niego, w szeregach ukraińskich służy obecnie ok. 20 tys. zagranicznych żołnierzy - najwięcej wśród nich jest Gruzinów, następnie Brytyjczyków i Amerykanów.
Jak ujawnił Sky News Mamuaszwili, ok. 70-80 proc. zagranicznych ochotników początkowo przechodzi przez jego jednostkę, ale zostaje w niej tylko jeden na dziesięciu z nich, bo szuka on ludzi z większym doświadczeniem bojowym, natomiast pozostali przechodzą do Legionu Międzynarodowego. Mamuaszwili założył Legion Gruziński w 2014 r., gdy Rosja po raz pierwszy napadła na Ukrainę.
Mamuaszwili powiedział, że znaczna część zagranicznych ochotników przyjechała do pracy jako instruktorzy, a większość z tych, którzy teraz dołączają do międzynarodowych batalionów, zajmuje się szkoleniem.
red/PAP/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/602663-relacja-111-dzien-wojny-rosjanie-ostrzelali-trzy-obwody