25 lutego, w drugim dniu rosyjskiej inwazji, ukraińskie wojska celowo otworzyły tamę w Demidowie w obwodzie kijowskim, zalały najbliższą okolicę i uratowały w ten sposób Kijów, uniemożliwiając ruch czołgów wroga w kierunku stolicy - poinformował w środowym reportażu amerykański dziennik The New York Times.
CZYTAJ TAKŻE:
Woda skuteczną barierą
Powódź w Demidowie zablokowała północną krawędź Kijowa na zachodnim brzegu Dniepru i odegrała kluczową rolę w marcowych walkach, ponieważ siły ukraińskie odparły rosyjskie próby okrążenia Kijowa i ostatecznie zmusiły Rosjan do odwrotu. Wody stworzyły skuteczną barierę dla czołgów i skierowały siły agresora na znacznie mniej przystępny, gęściej zaludniony teren - do miejscowości Bucza, Irpień i Hostomel.
Ukraińcy „kupili” w ten sposób czas na przygotowanie obrony stolicy - ocenił New York Times, określając decyzję o otwarciu tamy w Demidowie mianem „zwycięstwa taktycznego”.
Ograniczyło to również możliwość przeprawy przez rzekę Irpień, jeden z dopływów Dniepru. Rosyjskie wojska bezskutecznie próbowały pokonać tę przeszkodę, korzystając z mostu pontonowego i przejeżdżając przez podmokły teren pod ostrzałem ukraińskiej artylerii.
Decyzja rozumiana przez mieszkańców
Siły agresora patrolowały Demidów, ale dzięki decyzji o zalaniu okolicy miejscowość nie znalazła się na linii frontu i nie doszło tam do masowych zbrodni na ludności cywilnej - przekazał amerykański dziennik.
Wszyscy mieszkańcy wsi rozumieli tę decyzję (o zatopieniu części miejscowości - PAP) i nikt ani przez chwilę jej nie żałował. Uratowaliśmy Kijów!
— powiedziała mieszkanka Demidowa, cytowana przez New York Times.
50 zalanych domów to niewielka strata
— ocenił jeden z wolontariuszy, pomagających obecnie w osuszaniu Demidowa.
Demidów jest położony w rejonie (powiecie) wyszogrodzkim, w pobliżu Zbiornika Kijowskiego na Dnieprze. Miejscowość znajduje się około 45 km na północ od centrum Kijowa.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/596281-woda-pomogla-uratowac-kijow-tak-ukraina-bronila-stolicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.