Naszym celem jest zapewnienie, by Rosja nie była w stanie zrealizować swoich szerszych ambicji, wykraczających poza Ukrainę - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Odniosła się w ten sposób do słów szefa Pentagonu Lloyda Austina o tym, że USA chcą osłabienia Rosji.
Prezydent (Władimir) Putin w swoim przemówieniu dwa miesiące temu mówił o swoich aspiracjach, zarówno o zdegradowaniu ukraińskiego wojska i podporządkowaniu Ukrainy, ale też o swoich aspiracjach wykraczających poza nią. Więc sekretarz Austin mówił o tym, że naszym celem jest niedopuszczenie, by do tego doszło
— oświadczyła Psaki podczas konferencji prasowej.
Cel: osłabiona Rosja
Jej komentarz dotyczył poniedziałkowych słów Austina, że USA chcą, by Rosja została „osłabiona do tego stopnia, by nie mogła więcej robić tego typu rzeczy, jakie robi teraz na Ukrainie”.
Psaki odniosła się też do doniesień „Wall Street Journal”, że Biały Dom powstrzymał się od nałożenia sankcji na Alinę Kabajewą, uważaną za partnerkę Putina. Jak stwierdziła, „nikt nie jest bezpieczny przed naszymi sankcjami” i dodała, że prawdopodobnie będą one poszerzane. Przypomniała też, że administracja USA już wcześniej objęła sankcjami samego Putina oraz jego dwie dorosłe córki.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/595908-bialy-dom-wyklada-karty-na-stol-nie-bedzie-folgowania-rosji